"Moje diabły, moje anioły..."

2015-03-03 13:07:42(ost. akt: 2015-03-03 13:09:18)


Obrabiając drewno i nadając mu określoną treść stara się zachować jego niepowtarzalność, przez co drewno jest nie tylko materiałem lecz stanowi nieodłączną dla tematu całość

Obrabiając drewno i nadając mu określoną treść stara się zachować jego niepowtarzalność, przez co drewno jest nie tylko materiałem lecz stanowi nieodłączną dla tematu całość

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

15 marca w Braniewskim Centrum Kultury odbędzie się wernisaż prac rzeźbiarza Andrzeja Kurowskiego. Rozpoczęcie o godz. 18.00 w "Galerii w Podziemiach".
Andrzej Kurowski od urodzenia związany jest z Tolkmickiem, gdzie mieszka wraz z żoną i trójką dzieci. Z bliskości Zalewu Wiślanego, piękna otaczających lasów i wzgórz czerpie inspiracje do swoich prac. Tam stworzył swoją pracownie.

Od zawsze interesowała go sztuka, zarówno ta akademicko poprawna, jak i ta zaistniała tylko z samej potrzeby tworzenia, prymitywna i powszechna.

Wcześniej swoje zamiłowanie do grafiki, malarstwa i rzeźby w glinie porzucił, by dopiero po wielu latach powrócić do dawnej pasji tworzenia. Tym razem jego materiałem twórczym stało się drewno. Pierwszą swoją rzeźbę w drewnie wykonał w roku 2008, jednak dopiero od roku 2011 rzeźbienie stało się jego stałym zajęciem. Rzeźby jego autorstwa znajdują się w zbiorach prywatnych osób.

Bliski tematycznie sztuce ludowej w swojej twórczości odnalazł własną formę przekazu nadając rzeźbą wyraziste kształty, stosując formę prostą i łatwo czytelną dla odbiorcy. Obrabiając drewno i nadając mu określoną treść stara się zachować jego niepowtarzalność, przez co drewno jest nie tylko materiałem lecz stanowi nieodłączną dla tematu całość.

Z lipy, topoli, a nawet wierzby tworzy rzeźby i płaskorzeźby o zróżnicowanej tematyce, jednak dominującym są motywy religijne i przyrodnicze. Jego krzyże i kapliczki nawiązujące do tradycji rzeźby ludowej nadają otoczeniu specyficzny klimat, stają się bliskie, można rzec swojskie poprzez prostotę i ciepłą wymowę.
Siłą wyobraźni i rąk martwy kloc drewna przeobraża się w postać, przedmiot lub fragment jakiejś opowieści, którą odbiorca może interpretować na własny sposób, do czego serdecznie zachęca nas autor tych rzeźb.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bolo #1681074 | 93.105.*.* 4 mar 2015 13:58

    temat dewota.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5