Europejskie Dni Ptaków w Lipinkach

Celem tych zajęć było rozpoznanie napotkanych gatunków ptaków, policzenie ich oraz nagranie dialektów trznadli. Trasa wiodła wśród pól, łąk, przy lesie, obok zadrzewień śródpolnych, a nawet przez żwirownię. Takie zróżnicowanie terenu gwarantowało dostrzeżenie licznych gatunków ptaków.

Rozpoznanie naszych skrzydlatych sprzymierzeńców wcale nie należy do łatwych, pomimo posiadania lornetki. One bardzo szybko się przemieszczają, czasem widać je tylko w locie, w związku z czym często poznawaliśmy je tylko po głosie, co nie byłoby możliwe bez naszego gościa. Udało nam się rozpoznać 17 gatunków i policzyć 322 ptaki. Te gatunki, których nie byliśmy pewni, oczywiście nie odnotowywaliśmy, gdyż tylko rzetelne dane mają sens. Najliczniej reprezentowane były gawrony (187 ), ziemby (26) oraz wróble (19). Największą sensacją ornitologiczną było zarejestrowanie mysikrólika – najmniejszego ptaszka występującego w Polsce. W porównaniu do lat ubiegłych zauważa się tendencję spadkową liczebności wielu gatunków ptaków polnych.

Nasze wyniki zostały przesłane do bazy danych OTOP, który od wielu lat zajmuje się tym zagadnieniem i organizuje takie przedsięwzięcia.
Niestety dialektów trznadli nie nagraliśmy, chociaż uzbrojeni byliśmy w dyktafony. Ptaki te bowiem wydawały tylko głosy porozumiewawcze. Odkładamy więc to zadanie do wiosny.

Jako przyrodnicy byliśmy otwarci na wiele innych ciekawych informacji, których dostarczał nam bezpośredni kontakt z przyrodą. Napotkaliśmy wiele śladów i tropów zwierząt, z których tropy jeleni i łosi zrobiły największe wrażenie. Rozpoznawaliśmy napotkane zioła i niektóre zbieraliśmy do przyszłego zielnika.

Naszą wyprawę można uznać za w pełni udaną i satysfakcjonującą. Na dodatek pogoda było wyjątkowo piękna, co uzasadniało nasz pobyt w terenie. Wszyscy uczestnicy zajęć otrzymali od naszego gościa – ornitologa płytę z prezentacją multimedialną pt. „Sowy Polski”.

SP Lipinki