Żołnierze Wyklęci w poezji Arkadiusza Monkiewicza
2021-03-01 16:54:49(ost. akt: 2021-04-30 11:16:28)
Głos Wolności
Lodowate chluśnięcie
przywróciło ból przytomności
wrzący bicz światła
rażąc zapuchnięte powieki
rozognił rozmazany czerwienią obraz
zakasane rękawy
zbrukane krwią łapska
i oczy
kłujące wściekłością czerwone gwiazdy
przywróciło ból przytomności
wrzący bicz światła
rażąc zapuchnięte powieki
rozognił rozmazany czerwienią obraz
zakasane rękawy
zbrukane krwią łapska
i oczy
kłujące wściekłością czerwone gwiazdy
gdy po pytaniach nie padły odpowiedzi
tylko hardy głos podziemia
odbił się od ścian plugawej katowni
resztką drżącego życia.
tylko hardy głos podziemia
odbił się od ścian plugawej katowni
resztką drżącego życia.
Nim rozdarty serią z automatu
spocznę w mogile bez krzyża
zaintonuję Mazurka Dąbrowskiego.
spocznę w mogile bez krzyża
zaintonuję Mazurka Dąbrowskiego.
Leśni Bracia bądźcie spokojni!
Matce Ziemi powierzę tajemnice
brzozy i dęby prawdy strzec będą
niczym drzewa poznania dobra i zła.
Matce Ziemi powierzę tajemnice
brzozy i dęby prawdy strzec będą
niczym drzewa poznania dobra i zła.
Arkadiusz Monkiewicz
https://www.facebook.com/barcja
Stowarzyszenie Bartoszycka Grupa Literacka "BARCJA".
Stowarzyszenie Bartoszycka Grupa Literacka "BARCJA".
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez