Znęcał się nad wujem, groził znajomemu i wybił mu szybę.
2021-01-26 22:07:00(ost. akt: 2021-01-27 05:26:00)
Znęcanie się, groźby karalne i uszkodzenie mienia eskalowały przez kilka dni. Mężczyzna usłyszał 3 zarzuty i na wniosek policji i prokuratury sąd aresztował go na 3 miesiące.
Zatrzymany w czwartek (21.01.21r.), w jednej z miejscowości w gminie Bartoszyce mieszkający tam 44 – latek wybił szybę w pomieszczeniu gospodarczym i groził podpaleniem mienia swojemu znajomemu. Mężczyzna był pijany i agresywny. Jego zachowanie nie zmieniło się nawet w obecności interweniujących policjantów. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu zwolniony. W piątek (22.01.21r.), pokrzywdzony zdecydował się na złożenie zawiadomienia o przestępstwie i wniosku o ściganie 44 – latka, obawiając się, że kierowane wobec niego groźby mogą być spełnione.
Następnego dnia (23.01.21r.), pijany 44 – latek dotkliwie pobił swojego wuja, z którym mieszka. Funkcjonariusze kolejny raz zatrzymali agresora w policyjnej celi. Okazało się, że od grudnia 2019 roku 44 – letek znęcał się nad wujkiem, do którego wprowadził się po tym jak stracił mieszkanie w Bartoszycach.
Mieszkaniec gminy Bartoszyce usłyszał 3 zarzuty, tj.: znęcania się nad wujem, gróźb karalnych wobec znajomego i zniszczenia jego mienia. Policjanci wspólnie z prokuratorem wnioskowali do sądu o jego aresztowanie. Dziś, (26.01.21r.), Sąd Rejonowy w Bartoszycach aresztował 44 – latka na 3 miesiące.
Źródło:
Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
to musiało dojść #3049894 | 88.156.*.* 27 sty 2021 09:00
do dotkliwego pobicia żeby go zamknąć?? To nie bicie kobiet na ulicach co?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
i-o #3049780 | 5.173.*.* 27 sty 2021 00:28
Uff, na szczęście to tylko alkohol.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz