Drugi most w Bartoszycach ma powstać o pół roku wcześniej

2020-12-10 08:30:00(ost. akt: 2020-12-10 08:18:42)
Na tempo prac przy budowie mostu wpływają m.in. dobre warunki pogodowe

Na tempo prac przy budowie mostu wpływają m.in. dobre warunki pogodowe

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

INWESTYCJE || Budowa drugiego mostu na rzece Łynie w Bartoszycach prawdopodobnie zakończy się około pół roku wcześniej niż to planowano. — Jest to informacja granicząca z pewnością — mówi wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Miron Sycz.
O dwie kluczowe dla powiatu bartoszyckiego i samych Bartoszyc inwestycje samorządu województwa warmińsko-mazurskiego zapytaliśmy wicemarszałka województwa Mirona Sycza.

Chodzi oczywiście o drogę nr 512 z Bartoszyc do Górowa Iławeckiego oraz drugi most w Bartoszycach wraz z przebudową ulicy Poniatowskiego i budową odcinka łączącego nową przeprawę mostową ze wspomnianą 512-tką.

— Jeśli chodzi o most, to zgodnie z kontraktem ta inwestycja ma zakończyć się w marcu 2022 roku. Prawdopodobnie jednak zakończy się około pół roku wcześniej. Mówię "prawdopodobnie", ale jest to już informacja granicząca z pewnością. Zdecydowały o tym choćby sprzyjające warunki atmosferyczne, które do tej pory nie wstrzymały prac ani na moment. Wykonawca prac bardzo się tu postarał i wciąż stara, aby zakończyć tę inwestycję przed czasem, co na pewno jest dobrą wiadomością — mówi wicemarszałek województwa Miron Sycz.

— Zakończenie budowy drugiego mostu wraz z drogami dojazdowymi zbiegnie się wtedy w czasie z oddaniem do użytku nowej drogi 512. Tu termin zakończenia inwestycji wyznaczony jest na październik 2021 roku i na razie nie widzimy zagrożenia z terminowym zakończeniem prac — dodaje.

Miron Sycz informuje też, że obecnie wykonano już 16 km nowej drogi.

— Na odcinku od Worławek do skrętu na Bezledy w Piasku jest już warstwa ścieralna jezdni i wszystko jest przygotowane do odbioru. Odcinek ten jest już przejezdny, co wiem sam, bo już tamtędy jeździłem. Zapewne wykonawca chciałby, abyśmy już odebrali prace, ale są tam usterki, które będzie musiał usunąć. Musimy przeprowadzić kontrolę tego odcinka i formalnie go odebrać. To nie potrwa długo — zapewnia Sycz.

Wicemarszałek dodaje, że po odebraniu gotowego odcinka wykonawca zajmie się pozostałymi fragmentami.

— Wszystko wskazuje na to, że pozostałe odcinki nie nastręczą już takich trudności, jakie wystąpiły przy budowie drogi w okolicach Górowa Iławeckiego. Nikt się przecież nie spodziewał, że niektóre miejsca trzeba będzie uzbrajać w pale wbijane w podłoże. To nieco przedłużyło prace, bo trzeba było wykonać nową dokumentację, badania geologiczne i fizycznie wykonać dodatkowe roboty. Takie prace wykonano choćby w okolicach Wiewiórek — mówi Sycz.

Dodaje jeszcze, że wykonanie tych prac wiązało się ze zwiększeniem kosztów robót.

— Tak w ogóle to chciałbym, aby nie używać przy tej inwestycji słowa "remont". To nie jest remont drogi, tylko budowa nowej drogi, o lepszych parametrach. Mało tego, jest to droższe od budowy całkowicie nowej drogi, bo tu najpierw trzeba było rozebrać starą. Włożyliśmy w tę inwestycję, jako samorząd województwa, ćwierć miliarda złotych. Dbamy o jakość jej wykonania. I po raz kolejny powtórzę, że nie widzimy w tej chwili żadnych zagrożeń związanych z terminem zakończenia tej inwestycji i oddaniem nowej drogi do użytku — kończy Miron Sycz.

Andrzej Grabowski

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Buka #3018673 | 10.10.*.* 10 gru 2020 10:08

    Brawo firma budująca most! A z innej beczki, co za idiota zaplanował budowę drogi Bartoszyce-Górowo Od dupy strony? To Górowo ważniejsze od Bartoszyc? Śmieszne!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. a czy wzdłuż drogi 512 #3018683 | 37.8.*.* 10 gru 2020 10:30

      budowanej, a nie remontowanej powstają również trakty pieszorowerowe tak jak to robi się na Podlasiu? Wiem, widziałem i jechałem takimi po 30 km...

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2. rty #3018713 | 31.0.*.* 10 gru 2020 11:11

      Ciekawe czy poważny błąd w Piastach Wielkich przy budowie drogi zostanie zauważony i naprawiony, Ze względu że te miejsce jest wielkim zagrożeniem dla kierowców a nawet dla pieszych to napisze w czym jest problem. W Piastach wielkich pierwszy zakręt od strony Bartoszyc, Przy opadach deszczy, przy roztopach, przy przymrozkach woda wydobywająca się z gruntu przepływa przez drogę. Na samym zakręcie jest szeroki pas mokrej nawierzchni. Zimą zamarza, latem leje się woda. Ten problem był na starej drodze i jest nadal na nowej. GDDKiA Olsztyn wie o tym problemie bo sam to zgłaszałem parę lat temu. Poinformowano mnie że w niedługim czasie będzie remont drogi i problem będzie naprawiony. Ale jak widać problem nadal występuje. Niedowiarków zapraszam do Piast po deszczu, lub po roztopach przy przymrozkach

      Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

    3. Andrzej #3018734 | 91.196.*.* 10 gru 2020 11:40

      Chodzi o "od WORŁAWEK do skrętu na Bezledy w Piasku"?

      odpowiedz na ten komentarz

    4. Andrzej #3018736 | 91.196.*.* 10 gru 2020 11:42

      Zgadza się, Worławki. Mapy Google błędnie zasugerowały mi inną nazwę. Komentarz nieaktualny, można go usunąć.

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5