Samorządy z powiatu bartoszyckiego czekają na obiecane pieniądze

2020-08-23 07:00:00(ost. akt: 2020-08-20 09:26:25)

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

POWIAT || Żaden z samorządów powiatu bartoszyckiego nie ma jeszcze na koncie obiecanych w czerwcu przez rząd pieniędzy. Wszystkie złożyły odpowiednie wnioski. Rzecznik wojewody zapewnia, że pieniądze wpłyną na samorządowe konta na początku września.
Pod koniec czerwca tego roku, tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, poinformowano, że lokalne samorządy otrzymają przyznane przez rząd pieniądze. Miało to być wsparcie w ramach Funduszu Inwestycji Samorządowych.

Według zapowiedzi, pieniądze można byłoby wykorzystać na inwestycje, np. remonty szkół i przedszkoli, naprawdę i budowę sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, poprawę infrastruktury drogowej.

Samorządy z powiatu bartoszyckiego miały otrzymać łącznie 10 169 088 zł, w tym: miasto Bartoszyce — 2 734 472 zł, miasto Górowo Iławeckie — 500 000 zł, gmina Bartoszyce — 891 901 zł, Bisztynek — 500 000 zł, gmina Górowo Iławeckie — 2 198 001 zł, Sępopol — 914 788 zł, Powiat Bartoszycki — 2 429 926 zł. Pieniądze miały trafić do nich w formie przelewów. Wnioski należało złożyć do 10 sierpnia.

Sprawdziliśmy, czy lokalne samorządy to zrobiły i na co wydadzą otrzymane kwoty.

Burmistrz Bartoszyc powiedział, że miasto złożyło wniosek. Na razie nie mógł jeszcze zdradzać, na dofinansowanie jakiej inwestycji zostaną przeznaczone pieniądze. Co powiedzieli pozostali włodarze?

• Zbigniew Nadolny, starosta powiatu:
— Złożyliśmy do wojewody wniosek o pełną, wyżej wymienioną kwotę i czekamy na wpływ pieniędzy. Jeszcze nie wiemy dokładnie, na jaką inwestycję je przeznaczymy. Wynika to z tego, że mamy złożonych wiele wniosków o dofinansowania z różnych źródeł i jeszcze nie zostały one rozpatrzone. Nie wiemy więc, czy będą one rozpatrzone pozytywnie, czy negatywnie i w zależności od tego będziemy decydować, którą z inwestycji wspomożemy tymi środkami. Naszymi priorytetami są drogi i budynek przy ulicy Lipowej w Bartoszycach, którego remont chcemy dokończyć.

• Irena Wołosiuk, burmistrz Sępopola:
— Uzyskane środki, o które oczywiście wystąpiliśmy, dołożymy do jednej z planowanych inwestycji, bo tylko tak mogą być one wydatkowane. Natomiast z racji tego, że złożyliśmy dość dużo wniosków o finansowanie inwestycji ze środków zewnętrznych, trudno teraz przesądzić, które uzyskają akceptację, a które nie.

• Marek Dominiak, burmistrz Bisztynka:
— Fizycznie pieniędzy na koncie jeszcze nie mamy. Złożyliśmy do wojewody wymagany wniosek na wspomniane 500 tysięcy złotych. Według dostępnych nam informacji, pieniądze mają być na początku września. Wydamy je na inwestycje z zakresu wodno-kanalizacyjnego w Bisztynku.

• Andrzej Dycha, wójt gminy Bartoszyce:
— Złożyliśmy wniosek i czekamy. Na naszym koncie jeszcze nie pojawiła się obiecana kwota. Wniosek nie musiał wskazywać konkretnej inwestycji, jaką zamierza zrealizować gmina. Nie możemy jednak wydać tych pieniędzy na takie inwestycje, na które już otrzymaliśmy wsparcie rządowe, czyli na przykład na drogi dofinansowane z funduszu dróg samorządowych. Zamierzamy wydać je na inną inwestycję, ale na jaką, wolę powiedzieć wtedy, gdy pieniądze będą na naszym koncie bankowym.

• Bożena Olszewska-Świtaj, wójt gminy Górowo Iławeckie:
— W wymaganym terminie, czyli do 10 sierpnia, złożyliśmy wniosek o uzyskanie tych pieniędzy. Przelew jeszcze na konto nie wpłynął, ale mamy nadzieję, że z początkiem września pieniądze się pojawią. Wiem, że wśród samorządowców pojawiło się prześmiewcze określenie tych pieniędzy jako "tekturowego". Mam jednak nadzieję, że rząd spełni tę publicznie daną samorządom obietnicę. Mamy tak szeroki wachlarz możliwości, że trudno mi teraz mówić o tym, na co je wydamy. Nasz budżet inwestycyjny w tym roku opiewa na 36 milionów złotych, więc naprawdę nie będzie kłopotu, aby ulokować te pieniądze jako wkład własny w którejś z licznych, planowanych inwestycji. Składając wniosek nie musieliśmy wskazywać, do której z nich je dołożymy.

• Jacek Kostka, burmistrz Górowa Iławeckiego:
— Złożyliśmy wniosek do wojewody i czekamy na przelew. To był najprostszy wniosek, z jakim mieliśmy do czynienia. Trzeba było wskazać kwotę i numer konta oraz złożyć podpisy. Pieniądze te przeznaczymy na inwestycję związaną z termomodernizacją szkoły podstawowej.

O obiecane samorządom pieniądze zapytaliśmy jeszcze w Warmińsko-Mazurskim Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie.

— Wszystkie samorządy naszego województwa, zarówno gminy, jak i powiaty, złożyły wnioski opiewające na maksymalne kwoty uwidocznione na promesach, które wojewoda wręczał — powiedział rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego Krzysztof Guzek.

Dodał, że samorządy powinny otrzymać przelewy na rachunki bankowe na początku września, czyli tak jak deklarowano w momencie wręczania promes.

— Do 10 sierpnia przyjmowaliśmy wnioski i po ich analizie przesłaliśmy je do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Teraz oczekujemy na przekazanie pieniędzy na konto urzędu wojewódzkiego. Później przelewy trafią do samorządów. Wydaje się, że wszystko przebiega zgodnie z zapowiadanym w czerwcu harmonogramem — stwierdził Guzek.

Rzecznik wojewody potwierdził też informację, że prawdopodobnie tak uzyskanych pieniędzy nie będzie można przeznaczyć na remonty dróg, jeśli samorząd uzyska już dofinansowanie do remontu z rządowego funduszu dróg samorządowych.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Emeryt #2969206 | 10.10.*.* 8 wrz 2020 08:25

    Przed wyborem prezydenta premier i niektórzy ministrowie wozili do gmin kartonowe czeki a ciemny lud w większości to kupił. Prezydent też obiecywał emerytom czternastki i nawet piętnastki i ja też się nabrałem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Co by tu jeszcze spie****? #2963651 | 5.172.*.* 24 sie 2020 08:45

    Bartoszyce już czekają na forsę, z której wybudują kolejną bezsensowną inwestycję.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Cyn #2963575 | 188.146.*.* 23 sie 2020 23:08

    Gdy tylko chcemy policzyć finansowe obietnice jakie padły przed wyborami prezydenckimi ze strony rządu to zabraknie nóg nawet u stonogi. Tak ten ciemny lud zafascynowany jest tym, że dostanie jakieś pieniądze za free, że aż płakać trzeba ze śmiechu. Deficyt na koniec roku 2020 będzie nie 100 miliardów złotych a 200 miliardów, gdyż wszystkie te liczby są ukrywane przez rząd tak jak i po zmianie ministra zdrowia nagle zaczęły pojawiać się liczby z "9" na początku a za chwilę będą czterocyfrowe. No wiadomo niwy minister zdrowia jest ekonomistą i co jak co, ale liczyć umie. Tak więc i samorządy tak ufają obietnicom finansowym, ale z miesiąca na miesiąc jest coraz drożej i gorzej. Tak więc samorządowcy zejdźcie na ziemię i myślcie realnie. Jeżeli coś wcześniej dostawaliście to było w € z UE. Teraz w PLN będzie na czekach z kartonu dalej wam rozdzielane. Tak jak wozy strażackie. Miały być wozy, a wyszło co? Są to promesy i trzeba kupić za własną kaskę. Czeka nas przez najbliższe trzy lata BIEDA i UBÓSTWO. Nie umiecie wybierać to macie w powiecie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Kik #2963528 | 83.9.*.* 23 sie 2020 20:56

      Może tekturowe promesy wystawić na licytację, może z tego będzie jakiś grosz.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. emerytka #2963362 | 83.31.*.* 23 sie 2020 13:52

      Ciemny lud przed wyborami to kupil,pieniadze sie drukuja moze sie zalapia

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5