Dopiero złoty set wyłonił najlepszą drużynę siatkarskiej ligi kobiet

2017-04-24 22:31:44(ost. akt: 2017-04-25 07:16:27)
Siatkarską ligę kobiet w Bartoszycach w sezonie 2016/2017 wygrał Olimpiakos

Siatkarską ligę kobiet w Bartoszycach w sezonie 2016/2017 wygrał Olimpiakos

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Nie lada emocji przysporzył drugi finałowy mecz siatkarskiej ligi kobiet w Bartoszycach. Wygrały go Bartoszki, ale tytuł ostatecznie trafił w ręce dziewcząt spod szyldu Olimpiakosu.
W pierwszym meczu finałowym Olimpiakos wygrał z Bartoszkami 3:0 i do zwycięstwa w lidze potrzebował kolejnego zwycięstwa. Wygrana rywalek sprawiłaby, iż o tytule musiałby zdecydować tzw. złoty set (do 15 punktów).

Obie drużyny uraczyły nielicznych kibiców ciekawym i pełnym zwrotów meczem. A jeśli dodać do tego wiele obron, podbijanych piłek, długich akcji, to naprawdę w hali przy SP nr 7 było na co popatrzeć.

Pierwszego seta wygrał Olimpiakos, ale było on pełen zwrotów. Bartoszki prowadziły 5:1, by po kilku minutach przegrywać 5:14. Bartoszki zaczęły jednak odrabiać straty i doszły rywalki na trzy punkty (13:16), ale Olimpiakos na więcej już w tym secie nie pozwolił.

Druga partia z początku była wyrównana, ale później coraz wyraźniejszą przewagę zaczęły zdobywać Bartoszki (13:8). Co prawda na chwilę ją straciły (15:15), lecz dość szybko odzyskały i już nie oddały do końca.

Niesamowitym był set nr 3. Na początku żadna z drużyn nie mogła uciec rywalkom na więcej niż 2-3 punkty. W końcu Olimpiakos zaczął seryjnie zdobywać punkty i wypracował sobie 7 punktów przewagi (18:11). Wtedy nastąpiło przebudzenie Bartoszek, które z minuty na minutę zaczęły odrabiać straty (20:14, 21:18, 22:22), aż wyszły na prowadzenie, którego już nie oddały!

Czwarty set był ostatnim, ale i w nim emocji nie brakowało. Bartoszki szybko zaczęły uzyskiwać wyraźną przewagę (22:9), lecz i tym razem rywalki przeszły metamorfozę i mozolnie, punkt po punkcie, odrabiały wynik (23:16, 24:20). Dogonić Bartoszek już nie zdołały, ale udana końcówka mogła podziałać mobilizująco w złotym secie.

I tak było. Przy zmianie stron Olimpiakos prowadził 8:5, ale wtedy grające cały mecz jedną szóstką rywalki (Olimpiakos miał dwie rezerwowe) jeszcze wykrzesały resztki sił i dwukrotnie doprowadzały do remisu (9:9, 10:10). Ostatecznie jednak nie dały rady i z triumfu w lidze cieszył się Olimpiakos.


Więcej o siatkarskich ligach w Bartoszycach przeczytasz w piątkowym (28 kwietnia) "Gońcu".

Grzegorz Kwakszys
g.kwakszys@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bylemwidzialem #2230463 | 176.97.*.* 24 kwi 2017 23:46

    3do1 to 5 setow no brawo

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5