Zabytkowy kamień milowy kupił za pół litra wódki

2014-06-24 10:32:36(ost. akt: 2014-06-26 10:59:54)
Zabytkowy kamień milowy, kupiony na pół litra wódki, od 10 lat przyozdabiał prywatną posesję.

Zabytkowy kamień milowy, kupiony na pół litra wódki, od 10 lat przyozdabiał prywatną posesję.

Autor zdjęcia: KPP w Bartoszycach

Zabytkowy kamień milowy, 10 lat temu, za pół litra wódki, trafił na prywatną posesję. Stał kiedyś przy drodze Bezledy - granica państwa, w odległości około 45 km. od Kaliningradu. Jego obecny posiadacz może odpowiadać teraz za przestępstwo.
Policjanci z Zespołu do walki z przestępstwami gospodarczymi komendy w Bartoszycach uzyskali informacje, że na terenie jednej z posesji położonej w pobliżu granicy z Federacja Rosyjską stoi zabytkowy kamień milowy.

Informacja potwierdziła się. Kamień milowy, będący pod ochroną Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Olsztynie, wkopany został przy prywatnej posesji. To zabytek pochodzący z XIX wieku. Widnieje na nim napis „6 Meile bis Königsberg”. Warto tu zaznaczyć, że mila pruska to w przybliżeniu 7,5 kilometra. Kamień stał zatem kiedyś w odległości około 45 kilometrów od obecnego Kaliningradu.

- Z wstępnych ustaleń wynika, że właściciel posesji ok. 10 lat temu poprosił pracowników drogowych, wykonujących prace remontowe na trasie Bezledy - granica państwa o przewiezienie kamienia na swoją posesję. Za taką "usługę" wynagrodził ich półlitrówką wóki. Od tego czasu kamień pozostawał na jego posesji - mówił Henryk Sołodki z bartoszyckiej komendy policji.

- Obecnie prowadzimy czynności w kierunku przestępstwa art. 108 ustawy o ochronie zbytków, za który to czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności - poinformował Henryk Sołodki pełniący obowiązki oficera prasowego KPP w Bartoszycach.

and

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ? #1424939 | 195.136.*.* 25 cze 2014 10:43

    Możemy teraz oglądać ten kamień tylko dzięki temu, że ten pan "przysposobił" go sobie i postawił na swojej posesji. Nagroda mu się za to należy a nie kara!!! Gdyby nie on, to kamyczek już dawno wyjechałby do..... Niemiec. Ciekawe co wtedy zrobiłby "konserwator zabytków"?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Marian #1424656 | 88.156.*.* 24 cze 2014 21:19

      Takie kamienie leżą koło dworca przy sklejkach (za postojem taxi) pod innymi kamieniami

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Ja #1424433 | 79.185.*.* 24 cze 2014 16:47

        Gówno mu zrobią bo czyn ten już dawno uległ przedawnieniu. Będzie frajer jak go odda. Znajdźcie najpierw zaginionego chłopaka z Kandyt

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      2. B-ce #1425011 | 25 cze 2014 12:07

        Nie ukradł tylko kupił od pracowników państwowej firmy. Za co więc go karać ??? Ukarać drogowców że sprzedali zabytek

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      3. pytający #1425187 | 77.253.*.* 25 cze 2014 14:46

        A ciekawe skąd się wzięły takie same kamienie w prywatnym muzeum w Owczarni k. Kętrzyna?

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (13)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5