Facet na zakupach, czyli jak kupić żonie męską kurtkę rowerową

2014-03-14 10:20:15(ost. akt: 2014-03-14 11:21:46)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Panie mają czasem kłopot z parkowaniem. Faceci też. Znacznie większy kłopot mają faceci, gdy zmuszeni są kupić coś z odzieży, która nie jest dla nich przeznaczona. Kupowałem wczoraj damską kurtkę rowerową dla żony a kupiłem... męską. Jak to możliwe? Faceci z którymi rozmawiałem też by kupili męską. Przeczytajcie felieton na ten temat.
Popełniłem wczoraj krótki tekst, za który nieco mi się od kobiet dostało, choć nie bardzo rozumiem dlaczego, skoro parkującą "na chwilę" była kobietą. Jest "oczywistą oczywistością", że parkowanie w stylu podobnym jest też właściwością wielu facetów, co portal GazetaOlsztynska.pl pokazuje od lat.

Dla zrównoważenia złości pań napiszę o sobie, czyli o dość typowym facecie i tym jak taki facet robił zakupy odziezy damskiej.

Małżonka moja wypatrzyła gdzieś w Internecie, że w jednym z dużych sklepów w Bartoszycach pojawiły się koszuli, kurtki, spodenki, rękawiczki i wiele innych elementów odzieży przeznaczonej dla rowerzystów. Po atrakcyjnych cenach, choć pojęcie "atrakcyjna cena" nic mi nie mówi. Mam bowiem kłopot z zapamietaniem ile kosztuje chleb lub mleko. Jak mam więc ocenić, czy 29,90 za koszulkę z krótkim rekawem to cena atrakcyjna, czy mniej atrakcyjna.

Kazała mi iść do tego sklepu, zobaczyć i kupić po koszulce. Na nowy sezon rowerowy, który mamy zamiar wspólnie rozpocząć.

Poszedłem, wybrałem koszulkę dla siebie i włożyłem do koszyka. Przy wyborze koszulki damskiej miałem kłopot, bo parę wzorów było a nie miałem pojęcia jakie preferowała będzie moja ślubna. Zatelefonowałem i poinformowałem jakie są. Wybrała jedną z moich opowieści o barwach, aplikacjach i rozmiarach. Kupiłem. Przywiozłem do domu. Zadowolona była.

Kolejnego dnia zaproponowała mi, żebym nabył jeszcze po kurtce rowerowej, bo zimnawo jeszcze jest. Dla niej miała być różowa. W sklepie różowych nie dostrzegłem. Były za to czerwone. Na półce z wyraźnym napisem "KOSZULKI ROWEROWE DAMSKIE". Zapytałem telefonicznie żonę, czy może być czerwona? Odparła, że może być. Kupiłem. Już w domu okazało się, że na metce przyczepionej do tej kurteczki w rozmiarze M, napisano, że to męska kurtka rowerowa. Kto by jednak patrzył na karteluszkę z mikroskopijnym drukiem skoro na półce damskiej leżała?!

Nawet nie przymierzyła kurtki, za to mnie zmierzyła wzrokiem nie pozostawiającym wątpliwości co o mnie sądzi i co sądzi o poziomie moich umiejętności zakupowych.

Nie poczuwam się do winy. Obarczam tą winą sklep, bo kurtka leżała tam, gdzie lażała. Męskie leżały 5 metrów dalej. Dowiedziałem się jednak, że metki czytać trzeba a do tej pory traktowałem z pogardą jako zbyt małych rozmiarów źródło informacji. Niesłusznie.

Dziś stałem się obiektem złośliwych uśmiechów znajomych mojej żony, bo się oczywiście zemściła rozpowiadając com jej uczynił. Mea culpa...

Przy okazji upraszam o nie przekładanie odzieży rowerowej męskiej na półki damskie i odwrotnie, bo jeszcze kupię sobie damskie spodenki rowerowe.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją :

">kliknij tutaj


Już dziś nowy "Goniec"!
Same ciekawe informacje!!!


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. no name #1349979 | 95.48.*.* 15 mar 2014 14:53

    Widać, że w pamięci nie pozostała też wiedza na temat zasad pisowni.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. ;-) #1349587 | 79.185.*.* 14 mar 2014 23:21

    Tylko prawdziwy facet potrafi kupić żonie coś z odzieży i jeszcze żartować jakich mu to nastręcza problemów. Ja kobiecie swojego życia kupuje nawet stringi o bieliźnie nocnej nie wspominając. Do wszystkiego w życiu trzeba mieć zdrowy dystans a kobiety i tak nie umieją parkowa samochodów

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Zdrastwuj Lidl #1349284 | 83.25.*.* 14 mar 2014 17:11

    No ja nie mogę. Facet się śmieje z samego siebie i nardzo dobrze, że ma dystans :) A komentujący wzięli to chyba wszystko z jakąś nabożną powagą. Też jestem facetem i pewnie też bym kupił podobnie. Jak nie mam napisane co i jak to nie podejmuję się zakupów rzeczy dla żony, czy kogokolwiek innego. Tak jak napisano - typowy facet :) Gratuluję tekstu :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. lililioogg #1349271 | 95.48.*.* 14 mar 2014 16:52

    a co to jest damska półka? :)

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  5. antananarywa #1349257 | 176.97.*.* 14 mar 2014 16:25

    Hmmm, P. Grabowski, musi Pan uwierzyć, że pomimo, iż personel układa towar na odpowiednim miejscu, to ludzie i tak zrobią swoje, przemaglują wszystko, porozrzucają, etc. dlatego też, twierdzę, że wcale ciężko nie jest spojrzeć na metkę i się spostrzec, że to męskie, a nie damskie.. i zawsze pretensje są do pracowników sklepu, tylko nikt nie zwraca uwagi, że to robią ludzie, bo myślą, że jak przełożą towar dalej, to nic się przecież nie stanie. Zresztą zdziwiłby się Pan, co można znaleźć, np. w fasolce, bądź, np. w towarze, który jest w gazetce na dany tydzień - począwszy od różańców, czy jogurtów.. Także pozdrawiam i życzę oby następnym razem spojrzał Pan na metkę i nie musiał potem narzekać, że żona Pana zbeształa. Pozdrawiam, kobieta pracująca, która do sklepu motoryzacyjnego by się wybrała i wcale by się nie przestraszyła.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (7)
    2001-2023 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, GRUPA WM Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5