Trzej królowie oraz mieszkańcy Bartoszyc przeszli w orszaku
2014-01-06 15:26:32(ost. akt: 2014-01-06 15:35:24)
Było głośno, było kolorowo, było wesoło. Po raz drugi ulicami Bartoszyc przeszedł Orszak Trzech Króli. Za nim podążały setki mieszkańców miasta i okolic.
Orszak, jak w ubiegłym roku, ruszył spod pomnika św. Brunona. W role trzech królów wcielili się samorządowcy: starosta Wojciech Prokocki, burmistrz Bartoszyc Krzysztof Nałęcz i zastępca wójta gminy Bartoszyce Bogusław Miluski.
Orszak podążył następnie ulicą Kętrzyńską, przeszedł przez "deptak", by znaleźć się na Placu Konstytucji 3 Maja. Tam pochód kilak razy się zatrzymywał, by odegrać scenki śpiewać kolędy.
Stamtąd trzej królowie pieszo ruszyli do żłobu Jezusa, który znajdował się na Placu Bohaterów Westerplatte. Tam, w otoczeniu setek mieszkańców, królowie pokłonili się dzieciątku i wręczyli dary.
Orszak przeszedł ulicami Bartoszyc po raz drugi. W jego organizację włączyły się miejscowe parafie, szkoły, samorządy, służby mundurowe i wiele innych.
kwk
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
wredny #1292589 | 88.156.*.* 11 sty 2014 19:29
Zamiast chleba-igrzyska...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
niewątpliwie #1289387 | 46.171.*.* 8 sty 2014 14:52
przesympatyczne oblicze ludzi lokalnej władzy tak oto profanum łaczy się z sacrum
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
hehe #1289120 | 193.46.*.* 8 sty 2014 08:45
poczytajcie o tej legendzie jak dorośli ludzie moga wierzyć w takie rzeczy.... a dzieci nie lgneły nie namawiałyy?????ps. co łaska
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ka-ja #1288203 | 83.31.*.* 6 sty 2014 21:20
REWELACJA,bardzo mi sie podobało
odpowiedz na ten komentarz
rafał #1288084 | 83.9.*.* 6 sty 2014 18:59
Zajęliby się miejscami Pracy a nie wydawaniem Pieniędzy z budżetu miasta
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz