Hala Urania otwiera swoje drzwi dla mieszkańców Olsztyna

Hala Urania przez długie lata była wizytówką miasta i jego mieszkańców. Jednak z upływem lat traciła, a jej sten wymagała renowacji. Miasto zdecydowało o remoncie, który po zakończeniu prac znów pozwoli mówić o niej w samych pozytywach.

Trwa trwały, a obiekt był zamknięty przez ponad dwa lata. Obecnie, ze starej Uranii został tylko szkielet, dlatego tak bardzo ciekawi, co znajduje się w środku, jak to wygląda i na co mogą przygotować się mieszkańcy.

Ekipa budowlana wykonała ogrom pracy. Oprócz kompleksowego remontu, który zwiększył pojemność trybun do ponad 4 tysięcy widzów, wybudowano parking podziemny, halę rozgrzewkową czy lodowisko, które latem będzie pełnić funkcję rolkowiska.

Żeby dłużej nie trzymać mieszkańców w niepewności, prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz postanowił zrobić im niespodziankę. Hala Urania zostanie udostępniona dla mieszkańców w ramach dni otwartych, jeszcze zanim wprowadzą się do niej sportowcy.

W drugi weekend października (7/8 października) odbędą się Dni Otwarte Hali Urania. Zainteresowani mieszkańcy będą mogli wziąć udział w zorganizowanych wycieczkach i obejrzeć nowy obiekt. Mieszkańcy jednak muszą pamiętać, że na terenie budowy będą obowiązywały ograniczenia wiekowe.

Dopiero po tym wydarzeniu rozpoczną się odbiory techniczne.
Osobami, które szczególnie nie mogą doczekać się otwarcia nowego obiektu są siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn i ich kibice, jednak jak mówi Tomasz Jankowski są dwa warianty na pierwszą konfrontację w Hali Urania.
— Chcielibyśmy bardzo rozegrać inauguracyjny mecz na naszym obiekcie 11 listopada z PGE GiEK Skrą Bełchatów. Jeśli nie uda nam się zdążyć, to poprosimy drużynę z Bełchatowa o zamianę gospodarzy. Drugim terminem, najbardziej realnym, jest 25 listopada i starcie z GKS Katowice — powiedział prezes zarządu Indykpol AZS Olsztyn, Tomasz Jankowski.

Prezes zapewnia jednak, że kibice mogą być spokojni, bo na pewno w listopadzie obejrzą zmagania siatkarzy w Uranii.