"Latarniana samowola" dzieli Olsztyn? Dlaczego niektóre osiedla mają zgaszone latarnie, a gdzie indziej świecą się cały czas?

2023-01-12 20:13:43(ost. akt: 2023-01-12 21:02:46)

Autor zdjęcia: pixabay.com

W Olsztynie panuje chaos. Jedna ulica jest oświetlona przez całą noc, inna ma światło na raty. Zdarza się, że niektóre osiedla wieczorami mają zgaszone latarnie. Od czego to zależy? I czy ratusz mógłby zarządzić, żeby wszyscy mieszkańcy mieli "tyle samo światła"?
„Ciemność, widzę ciemność!” Tym cytatem z kultowej komedii „Seksmisja” można opisać coraz więcej miejsc w Olsztynie. W mieście włączył się tryb oszczędzania, więc latarnie albo po prostu gasną, albo świecą z najniższą mocą.

— Ciemno robi się już o godz. 17, więc kiedy wracam do domu, muszę uważać, żeby się nie przewrócić. Gdy sąsiad na balkonie włączy lampki świąteczne, jest trochę jaśniej. Ale gdy nie ma go w domu, panuje tu totalna ciemność. Ale niedaleko jest ulica z latarniami miejskimi. I one się świecą. Ja natomiast jestem mieszkanką Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i muszę żyć w ciemnościach. Bo spółdzielnia oszczędza? Przez to panuje chaos — pyta pani Joanna, która mieszka na os. Podleśna w Olsztynie. — Rozumiem, że przyszedł czas, kiedy oszczędności dyktują warunki. Sama oszczędzam, więc nie mam żalu do nikogo. Mam jednak pretensje, że światło nie wyłącza się chociażby o godz. 22. Ale przecież latarnie w ogóle się nie świecą! Światło też powinno być dla wszystkich. Nie tylko dla wybranych. Nie może być "latarnianej samowoli" w Olsztynie!

Oświetlenie uliczne jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa po zmroku. Dlatego każda gmina ma obowiązek oświetlenia ulic, placów i dróg publicznych, znajdujących się na jej terenie. Ale energia elektryczna powoli staje się towarem luksusowym, więc na przepisy zaczyna przymykać się oko. Do tego rząd zaleca oszczędności. Co prawda wskazówki kieruje do urzędników, ale za kieszeń powinniśmy trzymać się wszyscy. Olsztyn wprowadził w życie już szereg oszczędności, jednak z wyłączeniem oświetlenia ulic wstrzymuje się do ostatniej chwili. Ratusz tłumaczy to tym, że od tej decyzji zależy bezpieczeństwo mieszkańców, dlatego dopóki to nie będzie konieczne, to miasto nie wyłączy oświetlenia ulic. Zniknęło za to m.in. podświetlanie zabytków.

Ratusz może zarządzić?


Czy w Olsztynie wszystkie latarnie mogłyby świecić się i gasnąć w tym samym czasie? Czy ratusz wspólnie ze spółdzielniami mógłby to uzgodnić, żeby uniknąć chaosu i nie dzielić mieszkańców na tych, którzy mają dostęp do oświetlenia i na tych, którzy skazani są na ciemność?

— Miasto, w imieniu którego działa ZDZiT, odpowiada za oświetlenie przestrzeni wspólnych. I mimo trudnej sytuacji finansowej, która dotyka nas wszystkich, nie zdecydowaliśmy się na razie na ograniczenia funkcjonowania latarni miejskich, zdając sobie sprawę z tego że mają one istotny wpływ na bezpieczeństwo mieszkańców — podkreśla Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza. — Jeśli chodzi o spółdzielnie mieszkaniowe — to tereny prywatne, nie mamy możliwości ingerować w ich decyzje.

— Nie otrzymaliśmy żadnej informacji z Urzędu Miasta o podjęciu jakichkolwiek działań koordynacyjnych związanych z oszczędzaniem energii na terenie miasta Olsztyna — podkreśla Jerzy Okulicz, prezes Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. — Na prezydencie Olsztyna spoczywa obowiązek, jako gospodarza miasta, podjęcia niezbędnych działań koordynacyjnych związanych zarówno z racjonalnym korzystaniem zasobami jak i zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom. Jeżeli OSM zostanie zaproszona do współtworzenia zespołu ds. optymalizacji zużycia energii, chętnie podejmiemy współpracę i podzielimy się zdobytym doświadczeniem.

Problem jest gdzie indziej


Spółdzielnie mieszkaniowe same decydują o działaniach na swoim terenie. Jako pierwsza na wyłączenie latarni w nocy zdecydowała się właśnie Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Od 2 stycznia latarnie, które stoją na jej terenie, nie świecą się w godz. 23.00-5.00. Pani Joanna jednak zwróciła uwagę, że w jej okolicy nie było światła wcale. Po naszej interwencji jednak wróciło.

— Koszty oświetlenia terenu, które ponoszą mieszkańcy, stanowią nikły procent w opłatach za używanie lokalu. O wiele bardziej dotkliwy wpływ na budżety domowe mają: koszt odbioru odpadów, opłata za wodę, ogrzewanie. To są realne problemy, z którymi należy się zmierzyć i podjąć działania w celu ich obniżenia lub utrzymania na obecnym poziomie — zauważa Andrzej Mróz z Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. — Rozwiązaniem problemu wzrostu kosztów utrzymania nie byłoby wyłączenie ogrzewania, zaprzestanie korzystania z wody i utylizacji odpadów.

I dodaje: — Nie potrzeba wielkiej wyobraźni, żeby przewidzieć skutki braku oświetlenia. Pomimo zainstalowanego monitoringu terenów naszej spółdzielni policja wielokrotnie zwraca się do nas z prośbą o jego rozszerzenie. Przy braku oświetlenia monitoring będzie bezużyteczny i to zarówno nasz, jak i miejski. Z pewnością działalności swojej (pod osłoną nocy) nie zaprzestaną przestępcy i wandale, dla których stworzone zostaną okoliczności niezwykle sprzyjające. Pomijając zachowania sprzeczne z prawem, nie można nie zauważyć ogromnego dyskomfortu i braku poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców, którzy z różnych przyczyn zmuszeni są do poruszania się w godzinach 23 do 5. Należy również zauważyć, że oprócz uwarunkowań społecznych istnieją ograniczenia prawne, które nakładają obowiązek zainstalowania oświetlenia elektrycznego i jego użytkowania po zapadnięciu zmroku na dojściach i dojazdach do budynków.


ADA ROMANOWSKA

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Marek #3108010 15 sty 2023 12:31

    Państwo wypłaca rekompensaty i nie kontroluje a włodarze robią co chcą.Robią podwyżki pomimo rekompensat tłumacząc się inflacją .A może problem tkwi w szczególe że komuś zabrać a sobie dołożyć.!!!Na Kortowie już od dawna ciemnia i tylko latarki po 17tej się świecą,centralne wyłaczone ale w niektórych budynkach cieplutko.Absurd goni absurd!!!Pytam po co Państwo rekompensuje jak to nie przedkłada się na stan rzeczywisty.Podwyższają opłaty obecnie za centralne ,za wodę i czynsz nawet nie informując.Tylko faktury co 15dni w skrzynce.Czy tak to ma wyglądać?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. dis #3107989 13 sty 2023 08:40

    W okolicach budynków Kanta 22A - 22B jest od kilku dni kompletna ciemność. Okolica oddalona trochę od oświetlonej ulicy. Ludzie tam z latarkami chodzą.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz