Na co będzie nas stać w przyszłym roku? Pytamy samorządowców z Warmii i Mazur

2022-10-02 19:38:15(ost. akt: 2022-09-30 16:25:05)

Autor zdjęcia: PAP

Tworzenie przyszłorocznych budżetów to prawdziwe wyzwanie dla samorządów. Z jednej strony mamy inflację i wzrost kosztów, z drugiej potrzeby mieszkańców i chęć inwestowania. Jak pogodzić to w przyszłorocznych budżetach?
Marek Chojnowski, starosta Powiatu Ełckiego

Jeżeli chodzi o inwestycje, to nie mamy problemu. Zadłużenie też mamy niewielkie, więc jak dostaniemy jakieś pieniądze, to zawsze jesteśmy w stanie dorzucić coś od siebie. Gorzej jest z bieżącymi wydatkami, bo my nie mamy dochodów własnych, a pieniędzy inwestycyjnych przecież nie można wydawać na własne potrzeby powiatu. Pewnym obciążeniem i problemem będą podwyżki spowodowane podniesieniem najniższej pensji krajowej. Pracowników trzeba przecież opłacić, a my dbamy o jakościową obsługę w powiatowych instytucjach i strukturach naszej edukacji.

Witold Wróblewski, prezydent Elbląga

Przyszły rok będzie czasem, w którym każdy samorząd będzie walczył o przetrwanie, a Elbląg nie jest tu wyjątkiem. Trudno też oszacować skutki, jakie przyniesie Polski Ład. Program wprowadził zmniejszenie przychodów samorządów z PIT. Zobaczymy, jak będzie.
Tworzenie przyszłorocznego budżetu nie będzie łatwe, już teraz wprowadzamy rozwiązania mające na celu zmniejszenie wydatków związanych z wysokimi kosztami zakupu energii elektrycznej. Skutkiem tego jest brak nowych inwestycji, wyłączenie iluminacji świetlnych i poszczególnych lamp ulicznych. Brane pod uwagę są wszystkie obiekty energochłonne, w tym obiekty sportowe, takie jak lodowisko i tor łyżwiarski oraz baseny miejskie. Będziemy szukać oszczędności także w edukacji. Najgorszym rozwiązaniem byłby dla mnie powrót do zdalnego nauczania. Będziemy robić wszystko, aby do tego nie dopuścić.

Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego

Pytanie jest bardzo trafione i na czasie. Biorąc pod uwagę zmniejszające się udziały w podatku dochodowych PIT jednostek samorządowych, wywołanych zmianami w reformie podatkowej i drastycznym wzrostem kosztów utrzymania miasta oraz wzrost kosztów obsługi długu publicznego, to „nożyce”, które powodują zubożenie gmin i ich mieszkańców. Zbilansowanie budżetu w tej sytuacji staje się wyzwaniem, z którym dotychczas nie mierzyliśmy się w poprzednich latach. Stagnacja na rynku nieruchomości nie wróży nic dobrego w dochodach własnych zasilanych sprzedażą terenów inwestycyjnych.
Miasto Lidzbark Warmiński broni się skutecznością pozyskiwania funduszy zewnętrznych i to jest szansa na przetrwanie tych trudnych czasów. Będziemy zmuszeni szukać dalszych oszczędności z tak już okrojonego z lat poprzednich budżetu. Mamy dobry zespół, który umie czynić cuda, więc działamy.

Robert Szewczyk, przewodniczący Rady Miasta Olsztyna

To, jaki będziemy mieli budżet, tak naprawdę będzie wynikało z zapłaconych podatków. Dostajemy informacje z Ministerstwa Finansów, jakie pieniądze dostaniemy, czyli na jakim poziomie są planowane wpływy podatkowe. Miasto utrzymuje przede wszystkim z PIT-u i w mniejszej części z CIT-u, czyli mamy udział od osób fizycznych i od osób prawnych. Na podstawie tego jesteśmy w stanie zaplanować przyszłoroczny budżet. Te wpływy są ograniczone, a rząd niektóre grupy społeczne zwalnia z PIT-u lub go obniża (bardzo dobrze), ale nie rekompensuje tego w żaden sposób. Nie dostajemy udziału np. w podatku VAT.
Jeśli chodzi o koszty energii i o to, jak bardzo będą nas one obciążały, tego nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć. Jednak wiemy, że przez ostatnie lata, kiedy PIT był obniżany, jesteśmy obecnie około 250 mln w plecy. Są to pieniądze zabrane mieszkańcom Olsztyna na inwestycje takie jak budowy dróg, sprzątanie itp.

Miasto ma podstawowe funkcje, których utrzymanie musi zapewnić mieszkańcom: komunikacja, oświata. Jeśli koszty paliwa czy koszty pracy będą rosły, to podobnie koszty danych usług będą również wzrastać.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tokyo #3105717 2 paź 2022 21:17

    Teraz jest czas na powiedzenie SPRAWDZAMY - zobaczymy, że jedni samorządowcy poradzą sobie świetnie a inni bez wiedzy, kompetencji, umiejętności polegną. Nie jest sztuką zarządzać w czasach stabilizacji i pokoju, sztuką jest przeprowadzić gminę przez kryzys. A to dla części prezydentów, wójtów, burmistrzów będzie bardzo trudne.

    odpowiedz na ten komentarz