Oficjalnie: Termin oddania hali Urania w Olsztynie przedłużony

Mimo tego, że z ulicy budowa Uranii wygląda dobrze a hala niemalże rośnie z dnia na dzień, to główny wykonawca, firma Mirbud na poważne kłopoty. Jednym z nich są moce przerobowe, których brakuje z racji wojny w Ukrainie. Część pracowników po prostu wyjechała walczyć za swój kraj.

Globalny kryzys na rynku materiałów budowlanych bezpośrednio dotyka wykonawcę remontu Uranii. Dostawy są niepewne i często opóźnione. Problemem jest także ich koszt, cena niektórych elementów wzrosła kilkukrotnie. Przykładem może być chociażby stal lub elementy żelbetowe.

Umowy na remont Uranii zostały podpisane 24 czerwca 2021 roku. Wykonawca zobowiązał się zakończyć prace budowlane 20 miesięcy od podpisania umowy. Jeśli wszystko byłoby ukończone na czas, to remont powinien się zakończyć w lutym 2023 roku, czyli za kilka miesięcy. Teraz już wiemy, że tak nie będzie.

— Czekamy z niecierpliwością na Wasz powrót do Uranii. Niestety musieli przedłużyć czas jej oddania. Przedłużyliśmy wykonawcy termin do 23 sierpnia 2023 roku i mamy nadzieję, że dotrzyma on terminu, dzięki czemu będziemy mogli przeprowadzić odbioru. Sam obiekt będzie mógł pomieścić 4000 kibiców, a z dodatkowymi miejscami na parkiecie - około 5000 miejsc. Będziemy mieć także halę rozgrzewkową. Mam nadzieję, że sezon 2023/2024 rozpoczniemy już w nowej Uranii. — przekazał prezydent Piotr Grzymowicz na spotkaniu z siatkarzami Indykpolu AZS-u Olsztyn.

23 sierpnia 2023 to termin oddalony o pół roku od pierwotnie ustalonej daty. Jak udało nam się dowiedzieć, firma Mirbud, czyli główny wykonawca budowy zgłosił ten wniosek do ratusza już kilka miesięcy wcześniej. Prezydent Piotr Grzymowicz nie chciał przystać na nową datę, jednak z racji na ogólnoświatowe kryzysy termin został ostatecznie wydłużony z 20 miesięcy do 26.