UWM, czyli baza kształcenia na najwyższym poziomie

2022-07-07 12:16:52(ost. akt: 2022-07-11 10:42:12)

Autor zdjęcia: Janusz Pająk

Wiele różnorodnych kierunków kształcenia, bogata oferta kół naukowych, baza sportowa i dobre warunki bytowe studentów — to dla każdej uczelni standard. A jednak tak naprawdę to baza dydaktyczno-naukowa — laboratoria i szpitale, sale i zgromadzone w nich specjalistyczne aparatury — decydują o wysokiej jakości kształcenia studentów. I nasz UWM ma się czym pochwalić…!
Zawsze dla dobra pacjentów

Uniwersytecki Szpital Kliniczny to nader jasny punkt na mapie bardzo specjalistycznej bazy kształcenia studentów UWM. Wciąż trwa rozbudowa skrzydła północnego, ale do zakończenia coraz bliżej. Nowy budynek składać się będzie z pięciu kondygnacji, w tym jednej podziemnej. Na najniższym poziomie -1 swoje pomieszczenia znajdzie pracownia rezonansu, USG i angiokardiologii. Na parterze zlokalizowana będzie apteka szpitalna, punkt pobrań i laboratorium analityczne. Na piętro 1 trafi oddział rehabilitacji ogólnoustrojowej i rehabilitacji neurologicznej — razem 30 łóżek oraz sale masażu, hydromasażu i sale do ćwiczeń. Na piętrze 2 swoje pomieszczenia znajdzie klinika neurologii — 20 łóżek. Na piętro 3 trafi oddział kardiologii i chorób wewnętrznych — 25 łóżek. A tam, gdzie ten ostatni oddział funkcjonuje dziś, z czasem otwarty zostanie oddział geriatrii, który liczyć będzie 15 łóżek.


fot. Janusz Pająk

Budowane skrzydło ma przede wszystkim za zadanie poprawę komfortu pacjentów hospitalizowanych wUSK. Ale nie tylko — będzie też wiele salmultifunkcjonalnych, które wykorzystane zostaną na potrzeby zajęć dydaktycznych dla studentów Collegium Medicum UWM, którzy tam właśnie będą poznawać tajniki zawodu lekarza i pielęgniarki. Tak to zostało pomyślane, by lokalizacja poszczególnych oddziałów i klinik była spójna — by oddziały ściśle ze sobą współpracujące znalazły się blisko siebie. Pamiętajmy, że między organizacją ciągów komunikacyjnych a tempem diagnostyki istnieje wielka zależność. Bezpośrednie sąsiedztwo izby przyjęć, laboratorium, pracowni angiografii i pracowni tomografii komputerowej niezwykle skraca czas potrzebny na diagnozowanie pacjentów, ale też znacząco poprawia efektywność leczenia udarów.

— Z pewnością poprawi to nasze warunki pracy — mówi prof. Leszek Gromadziński, dziekan Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum UWM. — Oczywiście najistotniejsza jest opieka nad naszymi pacjentami. Dlatego cieszę się, że tu, w nowym skrzydle będziemy leczyć ich w znacznie lepszych warunkach. A do tego równie istotna jest też dydaktyczna część naszej pracy. W nowych pomieszczeniach zajęcia dydaktyczne prowadzić będziemy również na znacznie wyższym poziomie. Reasumując — wraz z otwarciem nowego skrzydła nasz Szpital w pełni sprosta standardom XXI w. To dla nas bardzo duży krok naprzód.


fot. Janusz Pająk

Dla zdrowia braci mniejszych

O tym, że kortowska weterynaria należy do najlepszych w Polsce, wie każdy, nawet średnio zorientowany w temacie leczenia zwierząt. Właśnie zaczęła się budowa Polikliniki Wyjazdowej Dużych Zwierząt.

— Dziś właściciele psów, kotów i innych zwierząt wiedzą, że na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej przez całą dobę, 7 dni w tygodniu działa Poliklinika Weterynaryjna— mówi prof. Bogdan Lewczuk, dziekan Wydziału Medycyny Weterynaryjnej. — Ma ona trzy zadania: leczy zwierzęta, wprowadza studentów weterynarii w zawodowe arkana i dostarcza danych do badań naukowych. Rocznie mamy w niej 14-16 tys. przypadków — są to jednak małe zwierzęta, głównie psy i koty. Ale na UWM-ie leczymy również zwierzęta gospodarskie, do których nasi lekarze muszą jeździć, nierzadko nawet po 100 km, o każdej porze dnia i nocy. Takich wyjazdów mamy kilkaset rocznie, co przekłada się na wykonanie procedur diagnostycznych, profilaktycznych i terapeutycznych u kilkunastu tysięcy sztuk bydła i około 500 koni. Lekarz weterynarii na wizytę w gospodarstwie musi wziąć sprzęt diagnostyczny, w tym przenośny aparat USG, narzędzia chirurgiczne i arsenał leków. To wszystko musi być odpowiednio zapakowane, aby np. nie straciło sterylności, a leki np. zbyt się nie ogrzały lub nie zmarzły. Zaś gdy samochód oczekuje na wyjazd — całość musi być bezpiecznie przechowywana.


fot. Janusz Pająk

Obecnie Poliklinika na potrzeby wyjazdów dysponuje pomieszczeniami adaptowanymi, niewystarczającymi już na obecne potrzeby, nie zapewniającymi odpowiednich warunków pracownikom.Nowy budynek trochę przypomina stację pogotowia ratunkowego — będzie mieć około 700 m kw. powierzchni. Jego bryła będzie częściowo 2-kondygnacyjna, a częściowo parterowa. Znajdą się w nim 4 stanowiska dla busów,które ze względu na leki przechowywane w samochodach będą ogrzewane i klimatyzowane. Przewidziano w Poliklinice także pomieszczenia do przygotowania sprzętu, podręczne laboratorium, magazyny, pomieszczenia administracyjne i socjalne dla dyżurujących lekarzy, a także dla studentów, którzy będą odbywać w poliklinice staże kliniczne. Stacja zostanie wyposażona w 2 busy. Każdy z nich otrzyma przenośny aparat RTG. Znajdą się w nich również ultrasonograf z Dopplerem do mierzenia przepływu krwi oraz analizator biochemiczny, który na miejscu zbada krew zwierząt, co bardzo skróci czas diagnozowania i przyśpieszy leczenie. Trzeci pojazd to pojazd specjalistyczny do przewozu dużych zwierząt na zabiegi chirurgiczne do Polikliniki, bo nie wszystko da się zrobić na miejscu w gospodarstwie.

— Nowa wyjazdowa poliklinika znacznie zwiększy możliwości realizacji badań naukowych w obszarze nauk klinicznych. Bowiem tylko poprzez wizyty w gospodarstwach możliwe jest zbieranie danych na temat skuteczności nowych metod profilaktycznych, efektywności diagnostyki, przebiegu chorób oraz analizy efektywności procedur leczniczych — przekonuje prof. Lewczuk.

Owoce

I to wszystko przekłada się na wysokie pozycje UWM-u w kolejnych międzynarodowych rankingach uczelni. Choćby ostatnio dostrzegli nasza uczelnię w Times HigherEducation (THE) Impact (ang. wskaźnik edukacji wyższej wg dziennika „The Times”). To ranking, który przeprowadza czołowy brytyjski tygodnik specjalizujący się w tematyce szkolnictwa wyższego — jedyny międzynarodowy ranking uczelni oparty o Cele Zrównoważonego Rozwoju sformułowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych.Metodologia zestawień THE ImpactRankings opiera się o zestaw wskaźników w czterech obszarach tematycznych: badania naukowe, zarządzanie, współpraca z otoczeniem oraz nauczanie. Ranking uwzględnia wszystkie 17 celów wskazanych w Rezolucji ONZ z 2015 r., znanych jako Agenda 2030.

— W tym roku weryfikacji rankingu poddanych zostało 1400 uczelni ze świata, w tym 15 z Polski — mówi prof. Paweł Wielgosz, prorektor UWM ds. umiędzynarodowienia uczelni.
Efekt? Uniwersytet Warmińsko-Mazurski zajął trzecie miejsce wśród polskich uczelni w celu trzecim: dobre zdrowie i jakość życia (ex aequo z Politechniką Łódzką). Lepiej oceniony został Uniwersytet Medyczny w Gdańsku oraz Uniwersytet SWPS w Warszawie. Ponadto nasza uczelnia oceniana była za działania na rzecz klimatu, życie na lądzie oraz partnerstwo dla realizacji celów. — Chciałbym podkreślić, że dane do rankingu pochodzą z 2020 roku. Nie mieliśmy wtedy jeszcze Green Teamu, czyli zespołu, który zajmuje się wdrażaniem celów zrównoważonego rozwoju. Myślę, że w kolejnych latach nasza pozycja będzie coraz lepsza — zaznacza prof. Wielgosz.

Świetną pozycję ma UWM także w zestawieniu szkół wyższych przygotowywanym przez fundację „Perspektywy”. W tym roku do Rankingu Uczelni Akademickich wprowadzony został nowy wskaźnik: „SDG — wkład uczelni w realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju” (Sustainable Development Goals). Jest to nowatorska koncepcja poznawcza, która odnosi się do opublikowanych przez ONZ w 2015 r. 17 celów zrównoważonego rozwoju. Przy przygotowywaniu rankingu oceniana jest obecność problematyki objętej tymi celami w badaniach i publikacjach uczelni. W przypadku UWM wskaźnik SDG wyniósł ponad 75 punktów, co dało mu 7. miejsce w kraju. Ten sam ranking przyznał także wysokie miejsce naszej uczelni za bardzo dobre warunki kształcenia. Pod tym względem UWM zajmuje w nim 6. miejsce w Polsce!


fot. Janusz Pająk

A to tylko dwa z wielu przykładów na to, że baza kształcenia studentów UWM-u prezentuje naprawdę światowy poziom. Przyszli logopedzi mają do swojej dyspozycji nowocześnie wyposażony gabinet logopedyczny z lustrem weneckim, co umożliwia obserwację pracy logopedycznej w kontakcie z pacjentem. Z kolei przyszli dziennikarze mają kształcą się m. in. w wirtualnym studiu telewizyjnym, którego nie powstydziłaby się profesjonalna stacja telewizyjna; jest też profesjonalne studio radiowe wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt do realizacji audycji,pracownia multimedialna wyposażona w programy do montażu audio i video, profesjonalne kamery i rejestratory dźwięku, dzięki którym można nagrywać materiały audiowizualne w terenie, a nawet okulograf i okulary VR…!
Jaki z tego wniosek? Na UWM-ie studiuje się na naprawdę światowym poziomie. A i dbałość o pacjentów jest tu zawsze priorytetem!

Więcej o badaniach na stronach Uniwersytetu

mmb

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hehe #3102717 8 lip 2022 14:40

    11 miejsce na 22 uniwersytety, to raczej tak średnio bym powiedział. ktoś tu robi sobie darmową reklamę. gdy tam studiowałem to połowa przedmiotów była zwykłymi zapychaczami zupełnie nie związanymi z moim kierunkiem, a na informatyce w roku 2001 budowniczych, zamiast uczyć autocada, uczyli pisania programów w fortran77, programie z ...77roku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz