Małpia ospa, kto jest najbardziej zagrożony i jakie są objawy?
2022-06-15 07:46:37(ost. akt: 2022-06-15 08:11:38)
Małpia ospa jest rzadką odzwierzęcą infekcją wirusową, która nie rozprzestrzenia się łatwo między ludźmi. Chorobę wykryto w 1958 roku u małp - makaków, które przyjechały z Singapuru do duńskiego laboratorium, by prowadzić na nich badania nad szczepionką przeciw polio. Stąd nazwa choroby.
Blisko 1,5 tys. przypadków w przeszło 30 krajach świata, w tym także w Polsce – małpia ospa zwiększa swój zasięg i budzi coraz większy niepokój.
Małpia ospa – jak się można zarazić?
Aby doszło do zakażenia musi dojść do bliskiego kontaktu z osobą chorą- przenosi się przez płyny ustrojowe np. ślinę czy krew, również przez stosunek seksualny.
Objawia się gorączką, bólem mięśni i głowy, pleców, dreszczami, zmęczeniem. Dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych. Często, w ciągu jednego do trzech dni od wystąpienia gorączki, pojawia się wysypka, która najpierw występuje na twarzy, a potem rozprzestrzenia się na inne części ciała, w tym dłonie i stopy. Początkowo to plamki, które przechodzą kolejno w grudki, pęcherzyki, krostki, strupy.
Choroba trwa od dwóch do czterech tygodni i kończy się całkowitym wyzdrowieniem. Rzadko daje powikłania.
Wirusolodzy zaznaczają, że małpia ospa to łagodniejsza wersja ospy prawdziwej (czarnej), którą w świecie wyeliminowano ponad 40 lat temu, dzięki masowym szczepieniom. Te właśnie szczepienia nadal nas chronią przed małpią ospą. Małpia ospa ma niewiele wspólnego z występująca na świecie ospą wietrzną.
Małpią ospę trudno pomylić z chorobą COVID-19. Obie choroby są co prawda zakaźne, i do zakażenia dochodzi na skutek kontaktu z chorym na drodze kropelkowej, jednak przy COVID-19 może to być mniej intensywny kontakt. Wirus ospy przenosi się dużo trudniej niż koronawirus. Do zarażenia drugiej osoby potrzebne jest wręcz bardzo intymne zbliżenie.
Na początku obu chorobom towarzyszyć mogą: osłabienie, gorączka, bóle głowy, bóle mięśni. Jednak wysypka, która pojawia się na ciele przy ospie jest bardzo charakterystyczna. Natomiast typowe dla COVID-19 symptomy to utrata węchu i smaku
Małpia ospa-objawy
Objawia się gorączką, bólem mięśni i głowy, pleców, dreszczami, zmęczeniem. Dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych. Często, w ciągu jednego do trzech dni od wystąpienia gorączki, pojawia się wysypka, która najpierw występuje na twarzy, a potem rozprzestrzenia się na inne części ciała, w tym dłonie i stopy. Początkowo to plamki, które przechodzą kolejno w grudki, pęcherzyki, krostki, strupy.
Choroba trwa od dwóch do czterech tygodni i kończy się całkowitym wyzdrowieniem. Rzadko daje powikłania.
Wirusolodzy zaznaczają, że małpia ospa to łagodniejsza wersja ospy prawdziwej (czarnej), którą w świecie wyeliminowano ponad 40 lat temu, dzięki masowym szczepieniom. Te właśnie szczepienia nadal nas chronią przed małpią ospą. Małpia ospa ma niewiele wspólnego z występująca na świecie ospą wietrzną.
Czym różni się małpia ospa od COVID-19?
Małpią ospę trudno pomylić z chorobą COVID-19. Obie choroby są co prawda zakaźne, i do zakażenia dochodzi na skutek kontaktu z chorym na drodze kropelkowej, jednak przy COVID-19 może to być mniej intensywny kontakt. Wirus ospy przenosi się dużo trudniej niż koronawirus. Do zarażenia drugiej osoby potrzebne jest wręcz bardzo intymne zbliżenie.
Na początku obu chorobom towarzyszyć mogą: osłabienie, gorączka, bóle głowy, bóle mięśni. Jednak wysypka, która pojawia się na ciele przy ospie jest bardzo charakterystyczna. Natomiast typowe dla COVID-19 symptomy to utrata węchu i smaku
Cztery grupy ryzyka według WHO
Światowa Organizacja Zdrowia wymienia cztery grupy, które są najbardziej narażone na ciężki przebieg choroby. Należą do nich :
noworodki,
dzieci,
osoby z obniżoną odpornością,
pracownicy ochrony zdrowia
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez