Krzysztof Żochowski: — Sternik docenia najsilniejszych

2022-05-27 14:04:59(ost. akt: 2022-06-15 13:45:31)

Autor zdjęcia: Pixabay

— Wygrana w każdym konkursie jest obiektywnym potwierdzeniem, że realizowane działania są dobre i wyróżniają się na tle innych, buduje i wzmacnia pozytywny wizerunek i prestiż firmy. Można zyskać cenną wiedzę o konkurencji, ale i o samym sobie jako przedsiębiorcy — uważa Krzysztof Żochowski, prezes zarządu Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Krzysztof Żochowski, prezes zarządu Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Fot. materiały prasowe
Krzysztof Żochowski, prezes zarządu Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

— Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A. jest partnerem strategicznym konkursu Sternik. Co tego typu inicjatywy wnoszą do Państwa działalności?
— Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A. od 25 lat działa na rzecz rozwoju gospodarczego oraz rozwoju przedsiębiorczości Warmii i Mazur. Przez ten czas wspieraliśmy sukces wielu firm, ale niestety — byliśmy również świadkami niepowodzeń. Przy zmiennych warunkach gospodarczych prowadzenie biznesu nie jest proste. Dlatego cieszę się, że został zainaugurowany Konkurs „Sternik”. Ta inicjatywa pozwala nam docenić tych przedsiębiorców, którzy mimo napotykanych „burz”, nie zbaczają z obranego kursu na sukces.

— Jak pandemia wpłynęła na inwestycje w Strefie? Jaki teraz wpływ na inwestycje ma inflacja i zachwianie rynku spowodowane wojną?
— Obawialiśmy się, że pandemia koronawirusa odbije się niekorzystnie na aktywności przedsiębiorców i w konsekwencji na liczbie wydawanych decyzji o wsparciu. Jednak wielu przedsiębiorców dość szybko przystosowało się do nowych warunków wywołanych pandemią covid-19. Część z nich znalazła nowe nisze i rynki zbytu, dzięki czemu zniwelowali negatywne skutki pandemii. Najbardziej zaskoczyła nas aktywność inwestycyjna wśród małych i średnich przedsiębiorców, którzy zgłosili się do nas po wsparcie na realizację nowych projektów. Jak będzie wyglądał ten rok w obliczu wojny i inflacji — trudno powiedzieć. Inwestycje w rozwój mogą być jednym ze sposobów zminimalizowania skutków inflacji. A wracając do sytuacji na Ukrainie, chciałbym serdecznie podziękować wszystkim firmom działającym w Strefie za ogromne serce i wsparcie udzielone uchodźcom. Przykładów tej bezinteresownej pomocy ze strony naszych przedsiębiorców było naprawdę dużo.

— Dlaczego w W-MSSE warto inwestować?
— Nieważne, mikro przedsiębiorca, mały, duży — przed wydaniem pierwszej złotówki na jakąkolwiek inwestycję powinien zwrócić się do nas i sprawdzić, czy może skorzystać z naszej oferty. Dlaczego? Dzięki W-MSSE może uzyskać zwolnienie od podatku dochodowego nawet przez okres 15 lat. W praktyce oznacza to, że firma może odzyskać koszty swojej inwestycji, nie płacąc podatku dochodowego. Co istotne, inwestycja może być realizowana w dowolnie wybranym terenie, nawet w obecnym miejscu wykonywania działalności gospodarczej. Tak więc przedsiębiorca może otrzymać wsparcie na przykład na rozbudowę już istniejącego zakładu przemysłowego lub zwiększenie mocy produkcyjnych takiego zakładu.

— W-MSSE — jakie to korzyści, ulgi, wsparcie?
— W województwie warmińsko-mazurskim obowiązuje najwyższa w kraju intensywność pomocy publicznej, co oznacza, że maksymalna wysokość ulgi podatkowej stanowi 70 proc. kosztów inwestycyjnych. Czyli za każdy wydany milion zł firma może otrzymać ulgę w wysokości do 700 tys. złotych.

— Czy takie konkursy jak Sternik mogą pomóc firmom i instytucjom w odbudowie marek lub w utrzymaniu dobrego wizerunku choćby teraz, w obliczu tak wysokiej inflacji i kryzysu wywołanego wojną?
— Żadna firma nie działa w próżni, jej działania są uważnie obserwowane przez firmy, które walczą o tych samych klientów. Próbują one na różne sposoby przykuć uwagę klientów i zabłysnąć w grupie firm o podobnym profilu działalności. Zdobycie tytułu lidera Warmii i Mazur to mocny wyróżnik jeśli chodzi o pozytywny wizerunek.

— Dlaczego warto stawać do konfrontacji i do takich konkursów jak Sternik?
— Zawsze warto brać udział w konkursach biznesowych czy nagrodach gospodarczych, ponieważ tak naprawdę nie ma w nich przegranych. Nawet jeśli firma nie zdobędzie wyróżnienia, może zyskać cenną wiedzę o konkurencji, ale i o samym sobie jako przedsiębiorcy, a także mobilizację i inspirację do zmian. Z kolei wygrana w konkursie jest obiektywnym potwierdzeniem, że realizowane działania są dobre i wyróżniają się na tle innych, budują i wzmacniają pozytywny wizerunek i prestiż firmy. A to sprzyja nowym przedsięwzięciom, kolejnym sukcesom i… następnym nagrodom. W konkursie Sternik w ramach wszystkich sześciu kategorii, zwycięskie firmy i organizacje zostaną uhonorowane statuetką symbolizującą wytrwałość, konsekwencję w działaniu, odwagę w podejmowaniu decyzji oraz niosącą przeświadczenie, że nie istnieją żadne bariery w osiągnięciu zaplanowanego celu. Statuetka ta powinna zawsze przypominać wszystkim laureatom, jak wielki wkład wnieśli w rozwój gospodarczy Warmii i Mazur, będąc jednocześnie jego najlepszą wizytówką. A poza statuetką na zwycięzców czekają również atrakcyjnego nagrody ufundowane przez partnerów konkursu, m.in. profesjonalny film promocyjny.
Magdalena Maria Bukowiecka