Policjanci z Archiwum X na tropie. Wraca sprawa podwójnego morderstwa

2022-05-10 18:30:14(ost. akt: 2022-05-10 12:19:47)
Wśród zatrzymanych jest syn zamordowanego mężczyzny

Wśród zatrzymanych jest syn zamordowanego mężczyzny

Autor zdjęcia: pixabay

Do morderstwa Lecha B. i Justyny R. doszło w 2012. Sprawa przez lata pozostawała nierozwiązana, a sprawca cieszył się wolnością. Prokuratura informuje jednak, że dzięki pracy policjantów z gdańskiego Archiwum X udało się zatrzymać aż trzech podejrzanych.
Opalenie to niewielka wieś, której, choć leży w województwie pomorskim, bliżej do Elbląga niż Gdańska. To tutaj 24 września 2012 roku na ciała 55-letniego Lecha B. i 44-letniej Justyny R. natrafił syn kobiety. Zwłoki znajdowały się w domu pary, mężczyzna leżał na podłodze w pokoju, a jego partnerka w łazience. Oboje mieli rany na szyjach i to one — zadane prawdopodobnie nożem — przyczyniły się do ich śmierci.

Chociaż miejscu zabezpieczono ponad setkę śladów, a wśród nich nóż oraz odciski palców i buta, które mógł zostawić po sobie sprawca, sprawa pozostawała nierozwiązana przez lata.

Wszystko zmieniło się niedawno.
— Wspólne działania Prokuratury Okręgowej w Gdańsku oraz funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku z tzw. Archiwum X pozwoliły na przedstawienie zarzutów w sprawie dotyczącej podwójnej zbrodni sprzed lat — poinformowała pod koniec kwietnia Grażyna Wawryniuk.

Rzeczniczka gdańskiej prokuratury wyjaśnia: — Decyzja o przedstawieniu zarzutów została poprzedzona czynnościami operacyjnymi i uzupełnieniem procesowego materiału dowodowego, w tym przesłuchaniami świadków. Czynności te dały podstawę do zatrzymania 26 kwietnia 2022 roku trzech osób — mężczyzn w wieku 41, 50 i 51 lat — podejrzanych o udział w podwójnym zabójstwie.

Wśród zatrzymanych jest syn zamordowanego mężczyzny. Cała trójka została doprowadzona do prokuratury 27 kwietnia.

— Dwóm z nich, w tym synowi zamordowanego, prokurator zarzucił popełnienie wspólnie i w porozumieniu zabójstwa dwóch osób. Trzeciemu prokurator zarzucił ułatwienie podejrzanym dokonania obu zabójstw w zamian za umówioną kwotę. Podejrzani nie przyznają się do popełnienia zarzuconych im przestępstw — informuje Grażyna Wawryniuk.

I przekazuje: — Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych prokurator podjął decyzję o wystąpieniu do sądu z wnioskami o zastosowanie wobec nich środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Wnioski zostały uwzględnione przez sąd.

Podejrzanym grozi od 8 do 25 lat więzienia, a nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.