Na dwóch kółkach po medale

2022-05-10 13:00:00(ost. akt: 2022-05-10 10:12:21)
 Dariusz Jaskulski

Dariusz Jaskulski

Autor zdjęcia: ELJOT

KOLARSTWO\\\ Ubiegły rok był udany dla Warmińsko-Mazurskiego Klubu Sportowego Olsztyn, bo jego zawodnicy zdobyli 42 medale, natomiast biskupiecka Warmia poniosła niepowetowaną stratę, bowiem niespodziewanie zmarł trener Dariusz Jaskulski.
Ubiegły rok - mimo koronawirusa - był całkiem niezły dla Warmińsko-Mazurskiego Klubu Sportowego Olsztyn, bo jego zawodnicy zdobyli aż 42 medale. Sześć w mistrzostwach Polski (2 złote, 1 srebrny, 3 brązowe), trzy w mistrzostwach Polski LZS (2, 1, 0), 22 w mistrzostwa Polski szkółek kolarskich (9, 9, 4) oraz 11 w międzywojewódzkich mistrzostwach młodzików (2, 4, 5).
W rankingu olsztyńskiego sportu młodzieżowego WMKS był czwarty, jednocześnie wygrał klasyfikację klubów kolarskich z Warmii i Mazur. Nic więc dziwnego, że na spotkaniu podsumowującym sezon humory wszystkim dopisywały, a członkowie olsztyńskiego klubu skorzystali z okazji, by za wieloletnią pomoc podziękować Wojciechowi Grochowskiemu, sponsorowi i właścicielowi firmy Inwest-Serwis.
Ale to już historia, więc teraz wszyscy myślą o tegorocznych startach.

- Mamy za sobą już pierwsze imprezy - wyjaśnia Zdzisław Trojga, trener WMKS. – Na torze startowaliśmy już trzy razy, a na szosie po raz pierwszy pojawiliśmy się 27 marca w takim nieoficjalnym rozpoczęciu sezonu w naszym regionie. Potem w Zielonej Górze odbyły się wyścigi eliminacyjne Pucharu Polski i Olimpiady Młodzieży, gdzie nasz junior młodszy Adam Bronakowski był pierwszy w jeździe na czas. Dobrze spisała się też, mimo przeziębienia, juniorka Martyna Szczęsna, która na czas był piąta, a w wyścigu ze startu wspólnego na 76 km zajęła szóste miejsce. Oboje są w kadrze narodowej – podkreślił Trojga.

Niestety, w minionym roku biskupiecka Warmia, kolejny mocny klub z naszego regionu, poniosła niepowetowaną stratę, ponieważ 14 października, w wieku 54 lat, zmarł trener Dariusz Jaskulski.
Ponad 10 lat temu Jaskulski przejął pieczę szkoleniową po nieodżałowanym Jerzym Kowalskim i wychował wielu bardzo dobrych zawodników i zawodniczek, m.in. Szymona Rekitę, Adama Sznitkę, Martę Jaskulską, Laurę Rybkiewicz, Sarę Prusińską i Pawła Więczkowskiego.
Po śmierci Dariusza Jaskulskiego w Biskupcu odbyło się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Wybrano nowy zarząd na czele z prezesem Januszem Szczawińskim, jego zastępcą został Narcyz Klik, natomiast stery szkoleniowe objął Wiesław Burczak.
– Mamy nadzieję, że ten rok będzie dla nas z różnych względów bardziej szczęśliwy niż ubiegły – powiedział Narcyz Klik. – Co prawda nie damy jeszcze rady zorganizować 35. edycji Wyścigu Dookoła Jeziora Luterskiego, ale zrobimy go za rok. Natomiast w lipcu odbędzie się na pewno nasze 27. kryterium uliczne będące jednocześnie Memoriałem Jurka Kowalskiego. W przyszłym roku będziemy obchodzili 50-lecie naszego klubu, niestety, jestem już jedynym żyjącym jego współzałożycielem. Obecnie trenuje u nas bardzo utalentowana młodzież, jest więc nadzieja, że kibice wielokrotnie usłyszą o biskupieckiej Warmii - zakończył Narcyz Klik.
ELJOT