Dzisiaj zdejmujemy maseczki

Zgodnie z decyzją rządu od 28 marca żyjemy bez maseczek, izolacji i kwarantanny. Minister zdrowia Adam Niedzielski zastrzega jednak, że maseczki powinny być używane w sytuacjach, które sami identyfikujemy jako związane ze zwiększonym ryzykiem zakażenia — chodzi np. o duże skupiska ludzi. — Wtedy rekomenduję, by używać maseczek — powiedział szef resortu. Jedynym miejscem, gdzie maseczki będą obowiązywały, to placówki służby zdrowia.

W Polsce mamy spadek zachorowań, ale w wielu krajach koronawirus znowu jest groźny. — Na świecie notuje się wzrost, ale w Polsce mamy wyraźny spadek zakażeń. Na szczęście przebieg zakażeń Omikronem BA.2 jest na tyle łagodny, że konieczność używania respiratorów nie jest taka, jak w przypadku Delty. Do tego zbliżamy się do sezonu letniego, za którym wirusy nie przepadają. Będzie po prostu ciepło. Liczę na to, że będziemy mieli jeszcze mniej zachorowań. Ale obawiam się jesieni — zauważa Janusz Dzisko, szef olsztyńskiego sanepidu.
I dodaje: — Ludzie jednak cały czas chorują. Dlatego w miejscach, gdzie gromadzi się sporo osób, radzę jednak zakładać maseczki. Szczególnie wtedy, gdy stwierdzimy u siebie objawy infekcji dróg oddechowych. Koniecznie też trzeba udać się do lekarza, który stwierdzi, co nam dolega.

Badania potwierdziły 3494 kolejne zakażenia, w tym 323 ponownych – podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał też, że zmarło siedem osób z COVID-19.
W niedzielę ministerstwo zdrowia poinformowało o 3494 zakażeniach w Polsce i 91 w naszym regionie. Tydzień temu było ich odpowiednio 5696 w Polsce i 173 przypadki w regionie.

red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl