Północna Obwodnica Olsztyna: teraz jest czas na działanie

2022-02-26 08:30:00(ost. akt: 2022-02-25 15:26:50)
 Budowa północnej obwodnicy Olsztyna zakłada też przebudowę drogi 51 przez Las Miejski.

Budowa północnej obwodnicy Olsztyna zakłada też przebudowę drogi 51 przez Las Miejski.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Już ponad 10 lat rozmawiamy o północnej obwodnicy Olsztyna. Czy tym razem nie skończy się tylko na gadaniu? 9 marca drogowcy organizują spotkanie informacyjne z mieszkańcami i samorządowcami w sprawie jej przebiegu.
Dziś nie wiadomo jeszcze, czy obwodnica będzie omijać Olsztyn od strony zachodniej, czy też od wschodu. Drogowcy przygotowali kilkanaście wariantów przebiegu nowej drogi w obu korytarzach.
— Mamy wykonane i zatwierdzone prognozy ruchu oraz po kilka proponowanych wariantów przebiegu obwodnic Olsztyna i Dywit w dwóch korytarzach — mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. — Z powodu pandemii spotkanie odbędzie się w formule on-line. Oczywiście wcześniej będziemy szeroko informować o tym spotkaniu. Podamy również adres strony internetowej, gdzie znajdą się materiały informacyjne o proponowanych wariantach, aby mieszkańcy przed spotkaniem mogli się z nimi zapoznać. Na stronie projektu zostanie również podany link do spotkania.

Prezydent patrzy na zachód


Drogowcy podkreślają, że prace są na etapie studium korytarzowego. Wstępne propozycje projektanci przedstawiali pod koniec października ub. roku na spotkaniu z drogowcami i wójtami podolsztyńskich gmin, przez które miałaby przebiegać obwodnica. Projektanci przedstawili wówczas w obu korytarzach 18 wariantów zarówno obwodnicy Olsztyna, jak i Dywit.

Władze Olsztyna, jak i Dywit wypowiedziały się za korytarzem zachodnim. Jak mówił prezydent Piotr Grzymowicz z perspektywy miasta najlepszy jest wariant zachodniego obejścia Olsztyna, które rozpoczynałoby się w okolicach istniejącego węzła w ciągu drogi krajowej nr 16 w Kudypach. Prezydent przyznał, że wadą tego rozwiązania jest to, że wydłuża drogę kierowcom.
Za korytarzem zachodnim i konkretnymi dwoma wariantami zarówno obwodnicy Olsztyna, jak i Dywit wypowiedziały się też Dywity.

Zdziwione Dywity


— Obecnie jesteśmy trochę zaskoczeni, ponieważ na naradzie technicznej w poprzedni piątek te warianty, które nam zaprezentowano znacznie różniły się od tych, które były w październiku — mówi wójt gminy Dywity Daniel Zadworny. — I nie można tu mówić o pewnych kosmetycznych zmianach w przebiegach, ale są to po prostu nowe przebiegi. I nie ma już 18 wariantów, a jest ich 16. Musimy przeanalizować tę nową sytuację i dopiero wówczas wskażemy, co z naszego punktu widzenia byłoby istotniejsze, bardziej korzystne.

To, że projektantów czeka trudne zadanie, było wiadomo od początku. Bo o ile wszyscy są zgodni, że północna obwodnica jest potrzebna, żeby rozwiązać sprawę tranzytu przez Olsztyn, o tyle nikt nie chce drogi pod swoimi oknami. Drogowcy próbowali już wytyczyć ślad obwodnicy po stronie wschodniej, ale prace zostały przerwane po tym, jak skargę wniosła m.in. gmina Dywity i część jej mieszkańców. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Było to w...2012 roku

Coraz większe korki


Czy teraz uda się uzyskać decyzję środowiskową? O tym więcej będziemy widzieli, po tym jak projektanci pokażą swoje plany. Wtedy poznamy jak wielki będzie opór społeczny, ale chyba też coraz bardziej wszyscy widzą, jak bardzo jest potrzeba ta obwodnica. Wystarczy tylko popatrzeć na korki jakie tworzą się obecnie na drodze 51 przy wjeździe do Olsztyna. Na terenie gminy Dywity mieszka bowiem coraz więcej ludzi, z których wielu nie tylko dojeżdża do pracy w Olsztynie, ale tez wozi tam do szkół swoje dzieci.

A pod hasłem północnej obwodnicy kryją się trzy duże inwestycje: północna obwodnica Olsztyna, druga i mniejsza obwodnica samych Dywit i — co ważne dla kierowców codziennie jeżdżących tędy do czy z Olsztyna — przebudowa 3-kilometrowego odcinka drogi 51 przez Las Miejski, od mostu na rzece Wadąg (tu prawdopodobnie powstanie nowy most) do skrzyżowania z ul. Sybiraków wraz z rozbudową tego skrzyżowania.

Kudypy czy Wójtowo


W przypadku korytarza zachodniego obwodnica Olsztyna będzie się zaczynała tam, gdzie dziś jest koniec obwodnicy Spręcowa (tuż za klasztorem) i biegła do ronda Olsztyn Zachód na „szesnastce” (rondo turbinowe). Jeśli zostanie wybrany korytarz wschodni to obwodnica też będzie się zaczynała na wysokości klasztoru i kończyła na „szesnastce” w okolicy węzła Wójtowo (tu powstanie całkiem nowy węzeł Łęgajny).
Prace przygotowawcze przewidziane są na lata 2021-2025, a szacunkowy koszt około dwudziestokilometrowej inwestycji to około 980 mln zł. Sama budowa przewidziana jest lata 2026-30.

Andrzej Mielnicki

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. grand #3093594 26 lut 2022 11:08

    Czekamy na głos niejakiego Szydły eks "WUJTA" w sprawie obwodnicy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz