TALENT ROKU - ALEKSANDER GRALEWICZ

2022-03-05 12:00:00(ost. akt: 2022-03-05 10:24:24)
Dobiesław Sosnowski, przedstawiciel Nord Auto, i Aleksander Gralewicz

Dobiesław Sosnowski, przedstawiciel Nord Auto, i Aleksander Gralewicz

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

ALEKSANDER GRALEWICZ - wyścigi motocyklowe, Motoklub Olsztyn

W sierpniu Olek skończy 12 lat, ale już teraz na prostym odcinku toru na swoim małym motocyklu potrafi pojechać... 100 kilometrów na godzinę. Co na taki widok czują jego rodzice? Dumę, czy jednak bardziej strach? - Obawa zawsze jest, bo mamy przecież do czynienia ze sportem podwyższonego ryzyka - przyznaje Bartosz Gralewicz, ojciec Olka. - Ale z drugiej strony mamy też świadomość, że wbrew pozorom jest to sport stosunkowo bezpieczny, bo upadki na torze prawie zawsze kończą się jedynie niegroźnymi otarciami.
Dlaczego kilkuletni Aleksander zainteresował się właśnie tym sportem? Bez wątpienia był to wpływ taty. - Zaczęło się od pierwszych przejażdżek ze mną, potem była samodzielna jazda po polu na motorku pożyczonym od znajomych - wspomina pan Bartosz. - Zobaczyliśmy, że całkiem nieźle mu to wychodzi, więc kupiliśmy motocykl crossowy, po czym syn trafił do szkółki, gdzie przez rok trenował pod okiem specjalistów już na pit bike'ach (mały motocykl wyścigowy - red.).
Pierwszy pit bike ośmioletniego Olka miał silnik o pojemności 90 ccm i mocy około 5-6 koni mechanicznych, natomiast w sezonie 2021 wystartował już w klasie 125 ccm (10 KM). I właśnie w tej klasie został mistrzem Polski oraz zajął drugie miejsce Pucharze Polski. - Może teraz Olek pójdzie do stopięćdziesiątki (150 ccm - red.) - przypuszcza Bartosz Gralewicz. - Co prawda w tej klasie można jeździć dopiero po skończeniu 12 lat, ale być może władze Polskiego Związku Motorowego wyrażą zgodę na lekkie przesunięcie tej granicy.
Gdzie młodzi motocykliści trenują oraz rywalizują o tytuły? - Przede wszystkim na otwartych torach kartingowych w Bydgoszczy, Toruniu, Koszalinie, Starym Kisielinie i Słomczynie - wyjaśnia Bartosz Gralewicz, który prawie w całości pokrywa koszty startów syna.
12-latek ma dwa sportowe marzenia: start w MotoGP (najbardziej prestiżowe na świecie zawodowe wyścigi motocyklowe, odpowiednik samochodowej Formuły 1) oraz w długodystansowych wyścigach 24-godzinnych, w których udział bierze też jego trener Marek Szkopek.
* Czołówka głosowania sms-owego: 1. Aleksander Gralewicz (wyścigi motocyklowe, Motoklub Olsztyn), 2. Kinga Jackowska (lekka atletyka, Asy Dywity), 3. Kacper Golonka (zapasy, Budowlani Olsztyn), 4. Karol Kijewski (lekka atletyka, Jurand Szczytno), 5. Wiktor Karpiszen (piłka ręczna, Szczypiorniak Olsztyn).