Giżycko zielone czy zabetonowane? Wycinki i nasadzenia drzew, a deweloperskie inwestycje

2022-02-21 09:25:25(ost. akt: 2022-02-21 11:30:40)
Park przy ulicy Warszawskiej. Jaką powinien nosić nazwę?

Park przy ulicy Warszawskiej. Jaką powinien nosić nazwę?

Autor zdjęcia: Archiwum "GG"

Burmistrz Giżycka odpiera ataki o zabetonowanie miasta i sprzedaż terenów pod inwestycje deweloperskie. Jak zapewnia: do każdej wycinki podchodzimy z uwagą i rozsądkiem. Nie wycina się drzew dla kaprysu. Musi być ku temu poważna przyczyna, z reguły potwierdzana opinią dendrologa.
Społeczny komitet ochrony zieleni miejskiej „Drzewa na Fali” walczy o uznanie starego dębu i jesiona przy dawnym finie Fala za pomniki przyrody. Wnioskiem i petycją mieszkańców zajmują się giżyccy radni. W kontekście zieleni miejskiej, burmistrz spotyka się z zarzutami o „betonowanie” miasta, likwidację terenów zielonych, sprzedaż atrakcyjnych przyrodniczo obszarów dla deweloperów itp. Burmistrz w mediach społecznościowych odpiera ataki i przytacza dane dotyczące terenów zielonych w mieście, wycinki drzew i nasadzeń.

- Na terenie Giżycka jest sporo dorodnych drzew, które zasługują na specjalną ochronę - jako pomniki przyrody. Wiele na to wskazuje, że piękny dąb i jesion zlokalizowane na zapleczu kina "Fala" doczekają się właśnie takiego tytułu – informuje w mediach społecznościowych Wojciech Karol Iwaszkiewicz. - I bardzo dobrze. Popieram ten kierunek i w tym roku zamierzamy dokonać dokładnego przeglądu miejskich drzew, aby takie egzemplarze ocenić i poddać ochronie. Drzewa za kinem Fala nigdy nie były przewidziane do wycinki. W tym miejscu ma powstać ogród z placem zabaw. Nie mogą tu powstać żadne bloki, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek zabudowie mieszkaniowej. Trwa postępowanie o wpisanie tego terenu do rejestru zabytków.

Na terenie miasta – jak informuje na swoim portalu burmistrz - lasy zajmują ok. 38, 5 ha, wody ok.10 ha, tereny zieleni urządzonej ok. 21 ha, teren miasta objęty miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego to 39%, czyli razem prawie 70 ha. Parki zajmują obszar blisko 13 ha, w tym park przy ul. Gdańskiej to ok. 5 ha, Marcina Gerssa oraz cmentarz przy ul. Warszawskiej to ok. 2,8 ha plus ok. 2,4 ha, a park R. Goemaer'a zajmuje ok. 2,5 ha.

- Tymczasem w latach 2020-2021 miasto zbyło pod zabudowę mieszkaniową w przetargu około 0,36 ha i bezprzetargowo około 0,23 ha czyli nieco ponad 0,5 ha w 2 lata – dodaje burmistrz Iwaszkiewicz. - Gdzie tu można mówić o wyprzedaży miasta pod "betonowanie"? Większość budów odbywa się na prywatnym gruncie.

Burmistrz przytacza dane o zieleni miejskiej, wycinkach, nasadzeniach w 2021 roku, z których wynika, że w ubiegłym roku wydano zezwolenia na wycinkę 298 drzew, zgłoszono wycinkę 109 drzew, w decyzjach urząd miejski wskazał do nasadzeń 692 drzewa plus dodatkowo nasadzenia w ramach zagospodarowania działek. Wyłącznie drzewa na terenie miejskim to 103 zezwolenia, 96 wyciętych i 151 nasadzonych.
Renata Szczepanik