Dietetyczka radzi: odczaruj gotowce

2022-02-18 11:00:00(ost. akt: 2022-02-17 20:00:55)
Aleksandra Kobylańska

Aleksandra Kobylańska

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Są dni, w których musimy poratować się gotowymi produktami ze sklepu czy stacji benzynowej. Produkty te nie zawsze należą do kategorii zdrowych i odpowiednich.
Zwłaszcza, gdy staramy się zrzucić nadprogramowe kilogramy, bądź borykamy się z chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak insulinooporność czy cukrzyca.

Jednak, powinniśmy mieć świadomość, że takie produkty też możemy spożyć od czasu do czasu i nie stanie się absolutnie nic złego.

Nie należy podchodzić do jedzenia i produktów zero-jedynkowo, że albo wszystkie są dobre, albo złe. Grunt to dokonywanie lepszych wyborów na co dzień oraz zostawianie sobie przestrzeni na bardziej przetworzoną żywność raz na jakiś czas.

Gotowe produkty, takie jak mrożone frytki, mrożona pizza, sosy w słoiku, gotowe surówki czy pierogi są po prostu wygodne. Życie potrafi się ułożyć w taki sposób, że musimy wybrać: zjeść coś gotowego lub chodzić głodnym. Zawsze warto wybrać tę pierwszą opcję – bez zbędnego głodzenia się.
Jest kilka sposobów, dzięki którym możemy podnieść wartość odżywczą takiego posiłku, składającego się z gotowych produktów. Dodatek warzyw lub białka pomoże wypełnić żołądek na dłużej, a także podnosi gęstość odżywczą całego posiłku. Nie wspominając już o dodatkowej ilości witamin i składników mineralnych, które dostarczamy.

Jak odczarować popularne gotowce?

Pierogi → Ogólnie są świetnym posiłkiem, ale warto do każdej porcji dodać jakieś warzywa, np. sałatkę szwedzką, surówkę z marchwi czy sałatkę na bazie miksu sałat i warzyw z dodatkiem oliwy. Jeżeli nie mamy czasu, bądź możliwości dwie sztuki ogórka kiszonego też się super sprawdzą.

Mrożona pizza → historia ma się podobnie jak z pierogami, jednak mamy troszkę większe pole manewru. Warto zadbać o to, by na pizzy znalazły się produkty białkowe (chuda wędlina, ser np. mozzarella) oraz jakieś ulubione warzywa (kukurydza, pieczarki, papryka, cebula). Do tego warto zadbać, by na talerzu poza pizzą znalazły się jakieś świeże warzywa, a porcja pizzy nie była zbyt duża.

Sosy w słoiku → są szybką alternatywą w dni, w których nie mamy czasu na przygotowywanie tych tradycyjnych sosów. Do gotowych sosów warto dodać dodatkową porcję warzyw, porcję białka, węglowodanów oraz tłuszczów. Taki posiłek jest smaczniejszy i pełnowartościowy. Klasycznym przykładem może być sos chiński, do którego warto dodać mrożone warzywa, kurczaka lub indyka, odrobinę oleju do smażenia oraz ryż.

Gotowe surówki → mogą urozmaicić nasz posiłek oraz wzbogacić o porcję witamin i składników mineralnych. Warto przeczytać skład takiej surówki i niekiedy dodać do niej odrobinę oleju/oliwy lub orzechów.

Gotowe zupy → najczęściej gotowe zupy są z super składem, ale możemy za pomocą różnych dodatków stworzyć o wiele bardziej wartościowy posiłek. Do gotowych zup warto dodawać różne nasiona (pestki dyni, ziarna słonecznika) sery (feta, mozzarella, ricotta) grzanki i/lub koperek bądź natkę pietruszki.

Gotowe produkty nie są z założenia tylko złe albo tylko dobre. Ważne jest to jak je serwujemy. Dodatkowo, należy pamiętać o ilości, w jakiej je zjadamy. W przypadku osób insulinoopornych bądź cukrzyków większa ilość węglowodanów spowoduje dużo szybszy wyrzut insuliny do krwi, dlatego warto zachować proporcje oraz wzbogacać swoje produkty o te, które spowolnią jej wyrzut, jak np. warzywa, tłuszcze (orzechy, oleje, awokado), białka (mięso, sery, rośliny strączkowe).

Aleksandra Kobylańska

Aleksandra Kobylańska – autorka książek z zakresu żywienia i artykułów o charakterze popularnonaukowym, mówca konferencyjny i certyfikowany dietetyk. Twórczyni profilu instagramowego @aleksandrakobylanska, na którym to znajdują się pyszne inspiracje kulinarne oraz treści psychologiczne.