AZS: Godzina z prysznicem

2022-02-12 19:39:41(ost. akt: 2022-02-13 17:17:57)

Autor zdjęcia: Artur Kijewski

SIATKÓWKA\\\ W Lubinie Indykpol AZS Olsztyn odniósł chyba najłatwiejsze zwycięstwo w obecnym sezonie PlusLigi.
* Cuprum Lubin - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (-18, -16, -16)
INDYKPOL AZS: Firlej, Jakubiszak, Andringa, Butryn, DeFalco, Poręba, Gruszczyński (libero) oraz Siwczyk
MVP: Jan Firlej (Indykpol AZS)

Wystarczył rzut oka na tabelę, by nie mieć wątpliwości, kto był faworytem. Co prawda podopieczni trenera Pawła Ruska dzielnie walczą, ale zazwyczaj są to jednak jedynie honorowe porażki. Nie inaczej było i tym razem, ponieważ po kilku chwilach goście wygrywali 6:2, po czym na 7:2 bezpośrednio z zagrywki podwyższył Firlej, a następny punkt zdobył przeważnie w tym sezonie niezawodny DeFalco.
W grze lubinian niewiele było jakości, więc po asie Butryna przewaga olsztynian wzrosła do siedmiu oczek (12:5), a po takim samym kolejnym zagraniu DeFalco było już 19:10. „Kropkę nad i” mocnym atakiem z prawego skrzydła znowu postawił Amerykanin.

Początek drugiego seta był niemalże identyczny, bo przy prowadzeniu 7:2 dwa kolejne punkty Indykpol AZS zdobył bezpośrednio z zagrywki (DeFalco)! Potem Kapica zaatakował w aut, a bezlitosny DeFalco „sprzedał” rywalkom kolejnego asa (11:2)!
Trener Rusek usiłował ratować się serią zmian, jednak bez efektu, więc po ataku Jakubiszaka było 20:9 dla gości z Olsztyna. Kolejna akcja mogła się natomiast podobać - obie drużyny popisały się w niej kilkoma efektownymi atakami i obronami, ale ostatecznie punkt zdobył Indykpol AZS po bloku Jakubiszaka na Boćku. W końcówce gospodarze jedynie trochę zmniejszyli rozmiary porażki po nieudanych atakach Poręby i Butryna.

W trzecim secie w pewnym momencie Indykpol AZS nieco spuścił z tonu, co natychmiast wykorzystali gospodarze, zmniejszając straty do jednego oczka (12:13). Ale ataki DeFalco i Poręby pozwoliły odbudować przewagę, po czym na dokładkę Andringa i Poręba zablokowali Boćka (17:13). Atakujący Cuprum jeszcze dwa razy w tym secie zapoznał się z olsztyńskim blokiem, a decydujący punkt z zagrywki zdobył Firlej, który po chwili odebrał - drugi raz z rzędu - nagrodę dla najlepszego gracza meczu.

Chociaż do zakończenia sezonu jeszcze kilka miesięcy, wszystkie kluby pracują nad budowaniem składów na następne rozgrywki. Jak już informowaliśmy, Olsztyn opuszczą Firlej i DeFalco, natomiast Averill raczej będzie musiał poszukać sobie innego klubu. Z kolei Skra szykuje się do sensacyjnego transferu, bowiem na jej celowniku znalazł się słynny Osmany Juantorena, któremu po tym sezonie kończy się umowa z Cucine Lube Civitanova.
Juantorena urodził się na Kubie i w latach 2003-06 występował w reprezentacji tego kraju, natomiast od 2016 do 2021 roku bronił włoskich barw.


* Inne mecze 20. kolejki: LUK Lublin - Skra Bełchatów 0:3 (-17, -19, -19), Projekt Warszawa - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (21, -21, -15, -18), Stal Nysa - Aluron Warta Zawiercie (g. 20.30); niedziela: Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Suwałki 3:0 (21, 19, 20); poniedziałek: Cerrad Czarni Radom - GKS Katowice (20.30); mecz przełożony: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk.


PLUSLIGA
1. ZAKSA 16* 46 48:8
2. Jastrzębski 18 46 49:14
3. Skra 19 43 51:27
4. Zawiercie 19 37 43:30
5. Indykpol 19 32 40:32
6. Resovia 19 31 38:33
7. Projekt 18 29 37:35
8. Katowice 18 23 32:39
------------------------------
9. Trefl 18 21 28:35
10. LUK 20 20 28:46
11. Ślepsk 19 17 23:45
12. Cuprum 19 17 28:48
13. Czarni 17 16 20:40
14. Stal 19 9 20:53
* liczba rozegranych meczów