WRACA EKSTRAKLASA! Na początek – wyjazd do Białegostoku

2022-02-09 14:08:53(ost. akt: 2022-02-09 14:10:52)

Autor zdjęcia: KS Constract Lubawa

Po przerwie na Euro 2022 wracamy do rozgrywek STATSCORE Futsal Ekstraklasie. W pierwszej kolejce rundy rewanżowej Constract Lubawa zmierzy się na wyjeździe z MOKS Słoneczny Stok Białystok.
Na inaugurację ligi Constract pokonał białostoczan 4:2, choć przegrywał na początku spotkania 0:2. W tamtym meczu do bramki w miejsce Tiago Casagrande wskoczył Grzegorz Okuniewski, który „jedynki” do końca rundy już nie oddał. Włocha w Lubawie już nie ma, ale pojawił się nowy konkurent do rywalizacji o miejsce w bramce – portugalczyk Costinha, który z dobrej strony pokazał się w meczu pucharowym z Futsalem Piła. Drugą zmianą kadrową konstruktorów jest pojawienie się Ixemada Cabrery, znanego z występów w barwach Piasta Gliwice. Ten zawodnik wskoczył do kadry w miejsce Mateusza Madziąga, wypożyczonego na pół roku do LSSS Team Lębork. Constract po rundzie wiosennej jest trzeci w tabeli.

MOKS Słoneczny Stok Białystok znajduje się w strefie spadkowej i musi walczyć o utrzymanie. O tym jak poważnie podchodzą do tego zadania świadczy kolumbijski zaciąg jaki pojawił się w tym okienku transferowym. Warto też odnotować, że drużyna z Podlasia potrafiła sprawić już w rundzie jesiennej multum trudności wyżej notowanym zespołom. Dlatego trudno ostatecznie powiedzieć, czego można się spodziewać w Białymstoku.

Przed spotkaniem rozmawialiśmy z Sebastianem Grubalskim, który wrócił do Polski po nieudanym dla reprezentacji turnieju Euro 2022. Przypomnijmy – Polacy z trzema Konstruktorami w składzie przegrali z Chorwacją i Rosją, a jedyny punkt na tym turnieju zdobyli remisując ze Słowacją.

Przed nami powrót na ligowe parkiety – pierwszy mecz wiosenny już w sobotę. Ciebie jednak nie sposób nie zapytać o to, jak oceniasz z perspektywy tych paru tygodni Euro 2022 w Waszym wykonaniu?

SEBASTIAN GRUBALSKI: Jest duży niedosyt po EURO. Taki jest sport. Popełnialiśmy dużo błędów, a na tym poziomie drużyny wykorzystują to bezlitośnie.

Jak czułeś się od strony zdrowotnej podczas Euro? Odczuwałeś dolegliwości związane z kontuzją?

SEBASTIAN GRUBALSKI: Byłem pod opieką świetnych specjalistów, którzy codziennie po kilka godzin pomagali mi wyburzać ból na tyle, żebym był w pełni gotowy do gry. Bardzo im za to dziękuję!

Jak wygląda stan Twojego zdrowia po Euro? Czy czeka Cię teraz przerwa w grze, czy jesteś w pełnej gotowości na Białystok?

SEBASTIAN GRUBALSKI: Jeśli chodzi o mój stan zdrowia, to dzisiaj [wtorek – przyp. red.] dowiem się więcej. Mam kolejny rezonans, który pokaże jak piszczel zareagowała na zwiększone obciążenia. Docelowo przerwę miałem mieć do końca stycznia, ale podjąłem rękawice dużo wcześniej, żebym mógł wystąpić na Euro i spełnić swoje kolejne sportowe marzenie. Dzisiaj wieczorem, najpóźniej jutro, dostanę diagnozę i informacje – czy potrzebuję jeszcze odpoczynku, czy już wszystko jest w porządku.

Przed Wami mecz z zespołem, który jest w strefie spadkowej, ale wzmocnił się zaciągiem z Kolumbii, zagra we własnej hali – chyba wielka niewiadoma? Czego oczekujesz w tym spotkaniu?

SEBASTIAN GRUBALSKI: Tak szczerze, to dotąd nie mam pojęcia, na którym miejscu znajduje się MOKS! Nie zaglądam w tabelę. Dla mnie to nie ma znaczenia. Do każdego meczu podchodzę z takim samym nastawieniem – nie ważne z kim gramy i na którym miejscu jest przeciwnik. W pierwszej rundzie mieliśmy kłopoty w meczu z Białymstokiem. To będzie trudne spotkanie, ale wierzę, że zwycięstwem rozpoczniemy druga rundę.

Jaki Constract na wiosnę chciałbyś widzieć?

SEBASTIAN GRUBALSKI: Przede wszystkim zdyscyplinowany i powtarzalny. Tego nam trochę brakuje, przez co tracimy punkty w najmniej oczekiwanym momencie, a to z kolei oddala nas od zdobycia mistrzostwa.

Tobie życzę zdrowia, a całej drużynie powodzenia w rundzie rewanżowej!

SEBASTIAN GRUBALSKI: Bardzo dziękuje w imieniu moim i drużyny.

Niestety wyniki badań, które pojawiły się dzień po wywiadzie, wskazały konieczność około dwumiesięcznej przerwy w treningach. Dlatego Sebastiana na parkiecie w Białymstoku raczej nie zobaczymy.

Mecz już w sobotę, 12 lutego, o godzinie 17:00. Transmisja na żywo w WP Pilot!

autor: Kornel Andrzejewski
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl