Szable Hajduczka nie rdzewieją

W turnieju indywidualnym szkoleniowcy Hajduczka mieli powody do zadowolenia, bo Aniela Kozłowska dotarła do ćwierćfinału, ostatecznie kończąc rywalizację na 8. miejscu, a Oskar Kusak był dziesiąty.
Kusak po świetnym występie w grupie, gdzie nie przegrał ani jednej walki, uzyskał kwalifikację od razu do drugiej rundy fazy pucharowej turnieju. W pierwszej walce pokonał 15:10 Kajetana Moczydłowskiego (Victor Warszawa), by w walce o ćwierćfinał ulec 4:15 Konstantemu Kutkowi (Victor).
Natomiast z trójki olsztynianek do fazy play-off nie zakwalifikowała się jedynie Marta Rozmus. Elżbieta Mejłun w pierwszej walce pucharowej pokonała 15:6 Natalię Witkowską (AZS Poznań), po czym przegrała 8:15 Pauliną Poradą (Zagłębie Sosnowiec). Najdalej zaszła Aniela Kozłowska, która od razu awansowała od drugiej rundy pucharowej. W pierwszym starciu pokonała 15:6 Martę Nowak (AZS Poznań), w drugim 15:5 Natalię Lipińską (Dragon Łódź). Niestety, w ćwierćfinale musiała tym razem uznać wyższość Klaudii Malgrem (Karabela Warszawa), przegrywając 10:15.

- Czuję lekki niedosyt, choć mam przekonanie, że dziś zrobiłam to, co mogłam. Ale dotarcie do ćwierćfinału zawsze jest sukcesem i tak też oceniam mój start - komentuje Aniela Kozłowska.

Następnego dnia odbył się konkurs drużynowy, w którym rywalizowały olsztynianki. Tym razem Hajduczka nie było w męskiej części turnieju. - Oskar Kusak był jedynym reprezentantem naszego klubu, bo inni chłopcy zachorowali, więc nie mogliśmy wystawić drużyny męskiej - wyjaśnia prezes Hajduczka Adam Sobczyk.

W pierwszym meczu o wejście do grona ośmiu najlepszych drużyn olsztyńskie szablistki spotkały się z teamem TMS Sosnowiec II. Po wyrównanym i emocjonującym pojedynku „hajduczki” wygrały 45:44, co dało im awans do ćwierćfinału. Ich kolejnym przeciwnikiem była pierwsza drużyną TMS Sosnowiec, późniejszy złoty medalista turnieju, no i olsztynianki przegrały 24:45.
Ale kolejne potyczki drużyna Hajduczka zakończyła „z tarczą”, wygrywając 45:43 z UKS 13 Białystok i 45:37 z Zagłębiowskim Klubem Sportowym, zapewniając sobie 5. miejsce. - Jesteśmy szczęśliwe, bo turniej możemy uznać za bardzo udany. Początek był trudny, drugi mecz raczej przesądzony, a kolejne to już nasze zwycięstwa. W drużynie ważny jest jeden duch, bo taki turniej jest wyczerpujący - komentuje Elżbieta Mejłun.
Teraz olsztyńscy szabliści myślą już o starcie w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, która odbędzie się pod koniec kwietnia w Białymstoku. Natomiast dla Anieli Kozłowskiej i Oskara Kusaka to czas intensywnych przygotowań do mistrzostw Europy i świata, dlatego najbliższe dni spędzą na zgrupowaniu kadry narodowej w Spale, a potem będą przygotowywać się w Olsztynie.
- Uzyskanie kwalifikacji to dla mnie ogromny sukces, bo musiałam dużo pracy włożyć w to, by mieć taką szansę. Z pewnością będzie to nowe doświadczenie - nie ma wątpliwości Aniela Kozłowska, którą wspiera olsztyńska firma Sprint SA.
\
Olsztynie przygotowaniami do najważniejszych startów w karierze młodych szablistów z Hajduczka zajmie się sztab szkoleniowy: Adam Sęczek i Mikołaj Grzegorek (trenerzy szermierki), trener przygotowania motorycznego i fizjoterapeuta Szymon Urbanowski oraz psycholog sportowy Dariusz Nowicki. Jest to możliwe dzięki pomocy finansowej Fundacji Orlen, Fundacji Lotto im. Haliny Konopackiej i Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu.

MIEJSCA OLSZTYNIAN
* 8. Aniela Kozłowska, 23. Elżbieta Mejłun, 48. Marta Rozmus
* 10. Oskar Kusak Oskar