Siedmiu śmiałków z Giżycka wystartowało w Zmarzlinie 2022!

2022-01-10 13:07:52(ost. akt: 2022-01-10 13:18:27)

Autor zdjęcia: Rafał Ciechanowicz

Ełcki Maraton Pieszy na Orientację – Zmarzlina 2022 już za nami. Tegoroczny maraton odbył się 8 stycznia z udziałem siedmiu zawodników z Giżycka. Bogdan Rycerski pokonał trasę 25 km jako drugi. Ostatni z siódemki zameldował się na mecie Rafał Ciechanowicz, dla którego Zmarzlina to fajny czas spędzony z rodziną czy przyjaciółmi.
Organizatorem corocznego zimowego biegu na orientację jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku. Główny celem maratonu jest sprawdzenie granic własnej wytrzymałości i odporności psychicznej i propagowanie turystyki pieszej i aktywnego wypoczynku. Trasa maratonu wymaga bardzo dobrej zaprawy w turystyce pieszej. Dystans na 25 km przeznaczony jest dla rodzin i mniej doświadczonych osób chcących spróbować swych sił w warunkach zimowych. Natomiast trasa na 50 km przeznaczona jest dla amatorów turystyki pieszej o bardzo dobrym przygotowaniu kondycyjnym.

Fot. Rafał Ciechanowicz

- Zmarzlina 2022 moim zdaniem jest najlepszym ekstremalnym biegiem na orientację w Polsce Paweł Żuk, dyrektor MOSiR Ełk. - Co roku oferujemy mróz, poobcierane nogi, odmrożenia, cudowne zmęczenie i błogość na mecie. Wszyscy uczestnicy mogą liczyć na gorącą zupę, limitowany medal, oraz niezapomniane przeżycia. Jeżeli ktoś chce sprawdzić granice własnej wytrzymałości i odporności psychicznej, wkłada porządne buty, czapkę, rękawice i staje na linii startu.

Zmarzlina 2022 przeszła do historii. W tegorocznej edycji wystartowało siedmiu śmiałków z Giżycka, którzy wystartowali na krótszym dystansie -25 km. Jako drugi linię mety przekroczył Bogdan Rycerski z Giżycka z czasem 02:43:27, reprezentujący klub HQ MNC NE Szczecin. Pierwszy na mecie pojawił się Dariusz Stawiski z klubu OZ GEAR, który pokonał trasę w czasie 02:27:29.


Fot. Rafał Ciechanowicz

Pozostałe miejsca zawodników z Giżycka:
22. JASIŃSKI Mateusz
44. i 7. wśród kobiet GRABOWSKA Paulina - Klub 15 GBZ
53. DURMAJ Marcin - Klub 15.GBZ
54. i 11. wśród kobiet DZIKA Natalia – Klub 15.GBZ
138. OLSZEWSKI Marcin
145. CIECHANOWICZ Rafał

W biegu na 50 km nie startowali giżycczanie.

Fot. Rafał Ciechanowicz

- To był nasz pierwszy raz, szykowaliśmy się rok temu, ale pandemia nam przeszkodziła – mówi Rafał Ciechanowicz, zawodnik z Giżycka, który wziął udział w Zmarzlinie ze swoją rodziną - Ruszyliśmy na dystans 25 km w kilkusetosobowym korowodzie. Start odbył się na obrzeżach Ełku, lecz już po kilkuset metrach czuliśmy się jak w najdzikszej ostoi. Organizacja była super. Dystans nie wymagał według mnie jakichś specjalnych przygotowań kondycyjnych, jeśli nastawimy się na fajny czas spędzony z rodziną czy przyjaciółmi. Mapa dostarczona przez organizatorów pozwala na świetną zabawę i poprawną orientację w terenie. Kompas i linijka oczywiście tez się przydają, jeśli znamy podstawy pracy z nimi. To była wyjątkowa wyprawa, ciekawe punkty kontrolne, momentami równie ekscytujące przeprawy mniej lub bardziej zamierzone, udało się też zmoczyć buty w bagnie. Spotkania z lokalnymi mieszkańcami nieco zdziwionymi nadzwyczajnym ruchem w ich cichych dotąd miejscówkach. Mnóstwo różnych tropów zwierząt na trasie, ptaki, bobry ze swoimi konstrukcjami. Świetna atmosfera z wespół maszerującymi, czasem wspólne konsultacje na temat umiejscowienia punktów. Nie znaleźliśmy ani jednego śmiecia po uczestnikach, co było z resztą prośbą organizatora i wszyscy karnie się podporządkowali. Wynik nie jest powalający, ale nie to było celem. Z ciężkim sercem musieliśmy odpuścić dwa punkty kontrolne, aby złapać się w limicie czasu sześciu godzin. Wspaniałe doświadczenie dla całej rodziny i przyjaciół.

Kolejna szansa dla amatorów zimowych biegów na orientację już za rok.
rs