Jak pandemia zmieniła nasze życie?

2022-01-03 07:00:00(ost. akt: 2021-12-29 13:27:36)

Autor zdjęcia: Jadwiga Smółka

31 grudnia 2019 roku Chiny poinformowały Światową Organizację Zdrowia (WHO) o istnieniu nowego wirusa znanego dzisiaj pod nazwą Covid-19. Zapytaliśmy naszych czytelników jak przez ten czas koronawirus zmienił ich życie.
Elżbieta Szczepkowska, poetka, emerytowana pracownica banku w Działdowie

Obrazek w tresci

Przede wszystkim covid zabrał mi męża. Mi zniszczył zdrowie, które ciężko odbudować. Ale nie poddaję się i staram się żyć normalnie. Co w dzisiejszym świecie znaczy normalnie? Być odpowiedzialnym za siebie i innych, jeżeli czuję się źle czy mam stwierdzoną chorobę, nie wychodzę do do ludzi, tylko się izoluję. Żyć w izolacji nie znaczy być samotnym. Jest Internet, są telefony, media. Najgorsze sytuacje można przeżyć i nie poddać się lękom, nie słuchać wymyślonych informacji na temat pandemii. Unikać kaszlących, kichających, ale nie unikać ludzi w ogóle, bo człowiek to istota społeczna i potrzebuje kontaktu z ludźmi jak powietrza, a strach może mieć negatywny wpływ na nasze działanie i zdrowie psychiczne. Pandemia pokazała mi na kogo mogę liczyć, a kto był udawanym przyjacielem. Kto z napotkanych na drodze mojego życia ma wartości, których warto się trzymać, a kto ze znajomych czy rodziny poddał się głupocie strachu, plotkom i stał się mało wartościowym człowiekiem w moich oczach.
Uważam, że wszystko można przejść w życiu i zachować rozsądek, wiarę i dobro. Nie wolno poniżać i obgadywać kogoś, kto nie poddał się szczepionkom, bo niektórzy mają przeciwwskazania. Bardzo to jest trudne do wytłumaczenia osobom, które wzięły już trzy szczepionki i nadal się boją. Nie wolno obrażać kogoś, bo nie wziął szczepionki. Zamykanie się w domu to nie jest wyjście. Myślmy pozytywnie i róbmy wszystko, aby być zdrowym

Sylwester Kasprowicz, radny gminy Rybno, społecznik, animator sportu i kultury

Obrazek w tresci

Początki były trudne. Nagle, z dnia na dzień, ze strachu o zdrowie swoje i najbliższych musieliśmy zmienić nasze życie praktycznie na każdej płaszczyźnie społecznej. Zamknęliśmy się w domach, izolując od drugiego człowieka. W branżach, w których było to możliwe, przekwalifikowano się na tryb pracy zdalnej, a placówki szkolne zostały zamknięte i przekształcone w edukację online. Mimo że minęły już dwa lata, nowa rzeczywistość dalej niesie za sobą szereg obostrzeń wprowadzanych systematycznie przez rząd. Powinniśmy jednak być spokojni, myśleć samodzielnie, czasami wyłączyć telewizor i włączyć myślenie. Warto zadbać o zbilansowane odżywianie się, uprawiać sport, przede wszystkim dbać o siebie tak, aby wzmacniać swoją odporność, która chroni nas od wszelkich chorób (nie tylko covid jest powszechną chorobą w Polsce). Zadbajmy również o swoją kondycję psychiczną, stres tylko napędza nasze lęki, a co za tym idzie obniża naszą odporność. Myślę, że dzięki temu każde „jutro” będzie o wiele lepsze od wczorajszego dnia, to my (każdy z nas) decydujemy o tym jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Dbajmy o siebie i najbliższych, wtedy będziemy mogli żyć normalnie.