Szpital ocalony, kontrakty z medykami podpisane

2021-12-27 08:44:08(ost. akt: 2021-12-27 08:51:55)
Szpital w Giżycku

Szpital w Giżycku

Autor zdjęcia: Sławomir Kędzierski

Od nowego roku szpital będzie funkcjonował w pełnym zakresie. Pomimo wcześniejszych obaw, udało się dojść do porozumienia z medykami. Dyrekcja giżyckiego szpitala podpisała wszystkie niezbędne kontrakty z personelem medycznym.
W środę 22 grudnia zakończyły się negocjacje z personelem medycznym giżyckiego szpitala. Nie ma już zagrożenia zawieszenia pracy oddziałów. Od 1 stycznia 2022 r. będzie działał w pełnym zakresie. Oddziały, przychodnie i laboratoria są zabezpieczone.

— Nie ma zagrożenia zawieszenia pracy jakiegokolwiek oddziału poinformował w mediach społecznościowych burmistrz Wojciech Karol Iwaszkiewicz. —
Bardzo dziękuję całej kadrze szpitala oraz panu prezesowi i osobom zaangażowanym w zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Giżycka i okolic. Wszystko na to wskazuje, że w Nowy Rok wejdziemy bez problemów kadrowych i procesy będą dalej przebiegać. Jesteśmy też w trakcie żywiołu COVID-19, sytuacja jest trudna i nieprzewidywalna.

Problemy kadrowe i finansowe mogły pogrążyć szpital. Istniała obawa, że lekarze i pielęgniarki nie podpiszą nowych kontraktów. 160 umów wygasa z końcem tego roku. Pojawiła się groźba zawieszenia pracy wszystkich szpitalnych oddziałów w giżyckiej placówce, co oznaczało wstrzymanie przyjęć nowych pacjentów. Prezes spółki zarządzającej placówką, by uchronić ją przed upadłością, zwrócił się do wojewody z wnioskiem o czasowe zawieszenie pracy wszystkich oddziałów.

— Pobliskie szpitale często doświadczają zawieszania i odwieszania działalności swoich oddziałów — wyjaśniał Andrzej Bujnowski, prezes Giżyckiej Ochrony Zdrowia, spółki zarządzającej szpitalem. — Rozumiem oczekiwania personelu, ale najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom. Osiągnięte porozumienia gwarantują odpowiednie zabezpieczenie pracy szpitala w zakresie usług medycznych. Nie ma powodów do zawieszania oddziałów i zatrzymania pracy szpitala.

Lekarze i pielęgniarki, z którymi podpisano umowy, obniżyli swoje oczekiwania finansowe, ale szpital i tak będzie musiał zwiększyć swój dług.

— Chcąc zachować prawidłowe funkcjonowanie szpitala, musieliśmy dostosować się do warunków panujących w regionie, gdzie stawki za godzinę pracy lekarza wynoszą od 100 do 180 złotych — dodał Andrzej Bujnowski. — Chcieliśmy utrzymać dotychczasowe stawki, zachować poziom poniżej 100 zł, ale na to zgody nie było.
Renata Szczepanik