Sprawne urządzenia i czujka zadbają o nasze bezpieczeństwo

2021-12-16 10:20:00(ost. akt: 2021-12-16 10:41:16)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Urządzenia grzewcze w naszych domach pracują pełną parą. Aby czuć się bezpiecznie wykorzystajmy przedświąteczny czas na wykonanie zabiegów konserwacyjnych tych urządzeń, przewodów kominowych i wentylacyjnych - przypominają strażacy.
Niskie temperatury, opady śniegu i deszczu oraz wiatr wymagają zachowania szczególnych warunków ostrożności zarówno podczas podróży autem, jak również podczas użytkowania urządzeń grzewczych.


- Aktualna pogoda powoduje, że urządzenia grzewcze w naszych domach pracują ze zwiększoną intensywnością. Aby czuć się bezpiecznie wykorzystajmy przedświąteczny czas na wykonanie zabiegów konserwacyjnych urządzeń grzewczych, przewodów kominowych i wentylacyjnych. Powyższe zabiegi wynikające z przepisów prawa są obowiązkiem każdego użytkownika i właściciela tych instalacji, a najprostszym sposobem na spełnienie wymogów jest zaproszenie kominiarza - przypomina st. kpt. Mateusz Pupek, zastępca komendanta powiatowego PSP w Giżycku.


Zagrożenie ze strony niesprawnych urządzeń do ogrzewania mieszkań jest jak najbardziej realne.

- W tym roku zdarzeń związanych z wydzielaniem tlenku węgla, czyli czadu, było 13, a pożarów sadzy w kominach - 30. W poprzednich latach zdarzeń o podobnym charakterze było ok. 50,a nawet ponad 60 - przekazał nam st. kpt. Mateusz Pupek.


- Ustawa Prawo budowlane zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych). W powszechnej sprzedaży dostępne są również urządzenia zwane czujkami tlenku węgla. Ich zadaniem jest stały monitoring obecności tlenku węgla (czadu) w pomieszczeniach i ostrzeżenie mieszkańców o występującym zagrożeniu - dodaje st. kpt. Mateusz Pupek.

Warto więc zaprosić do siebie kominiarza, a w domu zainstalować czujkę tlenku węgla. Przegląd kominiarski to koszt 100-150 zł, a czujki ok. 100 zł. Nie jest to więc wygórowana cena za nasze bezpieczeństwo.


Zgodnie z przepisami w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych usuwa się:

- cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym,
- dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
- co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych,
- co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Dodajmy, że w przypadku zaniedbań w zakresie wymienionych wyżej obowiązków na właścicieli domów i mieszkań może zostać nałożony mandat karny.
KT