Służby tracą minuty, bo posesje nie są oznakowane

Wyobraźmy sobie sytuację, że karetka traci cenne minuty na dojazd, ponieważ nie może znaleźć odpowiedniego budynku. Przyczyna jest błaha, brak tabliczki z numerem. To problem z którym mierzą się wszystkie służby.
Braki w oznakowaniu numerem domu, to najczęstsza przyczyna utrudnień w pracy służb ratowniczych.

– Nowomiejscy policjanci apelują do mieszkańców powiatu o zaopatrzenie posesji, domów w tabliczki z numerami porządkowymi. Niestety bardzo często zdarza się tak, że wezwane służby ratunkowe na miejsce zdarzenia: Policja, Straż Pożarna czy Pogotowie Ratunkowe mają problem z odnalezieniem właściwego adresu osoby wzywającej pomocy — mówi Ludmiła Mroczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście — Tabliczka powinna być zamontowana w miejscu widocznym oraz nie może być zasłonięta przez gałęzie, liście, drzewo. Właściwe oznakowanie posesji skróci czas dotarcia służb ratunkowych do osób potrzebujących pomocy.

Oprócz działań ratowniczych, brak oznakowania posesji to problem, z jakim mierzą się policjanci sprawdzający osoby przebywające na kwarantannie.

— Prosimy, aby właściwie i należycie znakować swoje posesje, abyśmy nie musieli tracić cennych minut na poszukiwanie właściwego adresu. Na wzór chcemy postawić oznakowanie domów w gminie Biskupiec, to bardzo ułatwia dojazd. Oczekujemy, że stanie się to standardem. — apelują Ratownicy Medyczni.

red.al
nowemiasto@gazetaolsztynska.pl