Po zmianie przepisów spadła liczba wypadków z udziałem pieszych

2021-11-22 17:15:23(ost. akt: 2021-11-22 15:13:12)

Autor zdjęcia: Pixabay

Przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, przebieganie przez pasy, często z telefonem w ręku — lista grzechów pieszych jest jednak znacznie dłuższa. W każdym przypadku ryzykują oni swoim życiem.
Lista skarg na pieszych jest długa. A to że wchodzą przed maskę samochodu, często z telefonem w ręku albo ze słuchawkami.

— Wychodzą z założenia, że i tak będzie to wina kierowcy — uważa Ola, nasza internautka. — Pytanie, kto gorzej na tym wyjdzie? Brutalna prawda, ale tak jest. Powinien być lęk i respekt przed maszyną, autem, tirem, ale chyba nie każdy tak ma.

Justyna dodaje, że przechodnie często ubierają się na ciemno i nie noszą odblasków.

— Ale pamiętajcie, każdy kierowca jest też pieszym. Niejednokrotnie widziałem jak kierowca wysiada z samochodu i przechodzi na drugą stronę ulicy w miejscach niedozwolonych. Czasem nawet z dzieckiem. Widać to szczególnie przed szkołami i biurowcami — zauważa Mario, nasz internauta.

Był poniedziałek 8 listopada. Przy Dworcu Głównym w Olsztynie prosto pod maskę auta wpada 17-letnia dziewczyna. Świadkowie mówią, że nastolatka biegła jak szalona, nie patrząc wokół. Pod naszym artykułem na ten temat roi się od komentarzy. W wielu z nich wybrzmiewają opowieści o nowej "modzie", jaka zapanowała na olsztyńskich ulicach, a mianowicie o przebieganiu nastolatków przed autami. Temat challengów również podejmowaliśmy na naszych łamach.

Zgodnie z nowelizacją przepisów ruchu drogowego od 1 czerwca tego roku każdy pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Wyjątkiem jest tramwaj: przed tym pojazdem pieszy pierwszeństwo ma tylko wtedy, gdy znajdzie się już na przejściu dla pieszych.

Czy przepisy sprawiły, że zmniejszyła się liczba wypadków?
W tym roku (od stycznia do października) kierowcy nieustępujący pierwszeństwa pieszym na pasach spowodowali o 20 proc. mniej wypadków w stosunku tego samego okresu w roku 2020 oraz o ponad 30 proc. mniej w stosunku do roku 2019” — czytamy w serwisie portal BRD24.pl.

Optymistycznie wyglądają także dane z powiatu olsztyńskiego. Od początku tego roku do końca października w powiecie olsztyńskim Komenda Miejska Policji w Olsztynie odnotowała 30 wypadków, które były skutkiem nieustąpienia pierwszeństwa pieszym przez kierowców. W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 35 (w całym regionie 78 i 64). W większości przypadków przyczyną niebezpiecznych zdarzeń było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przechodzącego przez przejście dla pieszych.

— Nowe regulacje nie zwalniają jednak pieszego z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności podczas wchodzenia i przechodzenia przez jezdnię lub torowisko oraz korzystania z przejścia dla pieszych. W dalszym ciągu zabrania się także pieszemu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych — podkreśla Andrzej Jurkun z biura prasowego KMP w Olsztynie. — Apelujemy wielokrotnie o ostrożność do wszystkich uczestników ruchu drogowego, szczególnie teraz jesienią, gdy pogoda sprawia, że warunki na drogach są bardziej zmienne i niebezpieczne. Nawierzchnia w wielu miejscach może być śliska. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność w rejonie skrzyżowań oraz przejść dla pieszych.

Na dworze robi się także coraz ciemniej. — Ze względu na pogarszającą się pogodę, apelujemy również do pieszych o noszenie elementów odblaskowych, które zwiększają widoczność na drodze. Sam fakt posiadania elementów odblaskowych nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa osób poruszających się pieszo. Należy nosić odblaski w taki sposób, by być widocznym dla innych uczestników ruchu drogowego. Odblask pozostawiony na dnie szuflady nie spełni swojego zadania. Posiadanie elementu odblaskowego zwiększa widoczność pieszego na drodze z kilkudziesięciu do około 150 a nawet i więcej metrów. Dzięki temu kierowca ma więcej czasu na odpowiednią reakcję, a zyskane w ten sposób sekundy mogą uratować zdrowie czy nawet życie — podkreśla Andrzej Jurkun.

Piesi w tym roku do końca października w powiecie olsztyńskim spowodowali 6 wypadków, w ubiegłym — 17. W tym samym czasie w regionie — odpowiednio — 41 i 27.

— Lekkomyślność czy wręcz bezmyślność pieszego na drodze to niepotrzebne nikomu i bardzo groźne igranie z losem. Pieszy, który nie przestrzega przepisów ruchu drogowego, albo — co gorsza — świadomie je łamie, to poważne zagrożenie bezpieczeństwa dla wszystkich uczestników ruchu drogowego w danym miejscu. Dlatego policjanci nie mają pobłażania wobec takich zachowań i wyciągają konsekwencje wobec takich osób — podkreśla Andrzej Jurkun.

Aleksandra Tchórzewska



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsols #3081978 23 lis 2021 01:38

    Policja jak zwykle rozdaje odblaski i powtarza jak mantrę - bądź widoczny. Najlepiej chodzić w kamizelce budowlanej. Tymczasem zebry na przejściach niewymalowane, a jak już to słabej jakości farba znika w kilka tygodni. Nie są dobrze oświetlone. Nieprawidłowo parkujące samochody masowo zasłaniają pieszych. Ale z tym nic się nie robi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Olsztyniak_cd #3081984 23 lis 2021 06:21

    Sam jestem najczęściej jako pieszy poruszający się po mieście ale przepis o pierwszeństwie pieszych na przejściach jest dla mnie nielogiczny. Do zmiany przepisów to obie strony, pieszy i kierowca, mieli zachować szczególną ostrożność podczas przechodzenia przez jezdnię. Rozejrzyj sie w lewo, w prawo następnie w lewo - możesz przechodzić. Kierowca miał obowiązek zachować szczególną ostrożność zbliżając się do przejścia. Teraz szczególną ostrożność przy przejściu ma tylko jedna strona więc jakim cudem ma się zmniejszyć liczba wypadków? Po drugie. Czyja droga hamowanie jest mniejsza - samochodu czy pieszego. Komu jest łatwiej zareagować natychmiast? No i na koniec. Ile jest wypadków z udziałem pieszych poza przejściami? Sam jeśli już przechodzę w miejscu niedozwolonym to ze zdwojoną ostrożnością. Natomiast jak są widoczni piesi szczególnie po zmroku, wiedzą już tylko kierowcy. A tu przepisy milczą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz