Ewakuacja obozu harcerskiego z wydmińskiej wyspy

2021-07-29 10:45:00(ost. akt: 2021-07-29 10:57:50)

Autor zdjęcia: facebook.com/UGWydminy

W środę, 28 lipca późnym wieczorem strażacy z Giżycka i OSP Wydminy pomagali w ewakuacji obozu harcerskiego z wyspy nad Jeziorem Wydmińskim w gminie Wydminy, powiat giżycki. Organizatorami wypoczynku 43 harcerzy i 5 opiekunów był hufiec ZHP w Warszawie.
Wczoraj obowiązywał pierwszy stopień zagrożenia burzowego. Niedaleko obozu harcerskiego ok. 9 km, w Szczybałach Orłowskich piorun uderzył w drzewo powodując pożar konaru drzewa na wysokości ok. 11 metrów. Dość spektakularne wyładowania atmosferyczne i lokalnie występujące burze oraz silne opady deszczu na tyle zaniepokoiły organizatorów obozu ze stołecznego hufca, że podjęli decyzję o spędzeniu nocy w bezpieczniejszym miejscu i powiadomili strażaków.

Fot. facebook.com/OSPWydminy

– Organizatorzy obozu odpowiadają za bezpieczeństwo uczestników wypoczynku – informuje st. kpt. Mateusz Pupek, zastępca komendanta PSP w Giżycku. – Wczoraj podjęli decyzję o ewakuacji obozowiska. Strażacy monitorowali sytuację. Byli gotowi do udzielenia pomocy, której harcerze na szczęście nie potrzebowali. Całe przedsięwzięcie było bardzo profesjonalnie zorganizowane. Harcerze byli odpowiednio ubrani, posiadali przy sobie najpotrzebniejsze rzeczy. Nic złego się nie wydarzyło.

Wszyscy bezpiecznie dotarli do urzędu gminy. Blisko 50 osób i pies znaleźli schronienie w Centrum Aktywności Lokalnej przy wydmińskim urzędzie, gdzie spędzili noc.

Fot. facebook.com/UGWydminy

– Byliśmy na takie sytuacje przygotowani już podczas burz, jakie miały miejsce niespełna półtora tygodnia temu, ale wówczas obozowicze nie zdecydowali się na ewakuację – mówi Radosław Król, wójt gminy Wydminy. – Jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczne warunki dla około 250 osób. Wczorajszego wieczoru były bardzo silne wyładowania na Jeziorze Wydmińskim, noc była niemalże biała, a deszcz padał do świtu. To była właściwa decyzja organizatorów obozu. Harcerze posiadali karimaty, śpiwory, pałatki. Sprawnie przemaszerowali ćwiczoną wcześniej drogą ewakuacyjną do naszego Centrum Aktywności Lokalnej, gdzie mamy odpowiednie pomieszczenia i sanitariaty. Dziś rano odwiedziliśmy obozowisko harcerzy i nie stwierdziliśmy żadnych strat. Wszyscy są bezpieczni.

Każdy wypoczynek harcerski musi być zgłoszony m.in. do komendanta powiatowego straży pożarnej. I każde obozowisko jest przez strażaków sprawdzane pod względem bezpieczeństwa, dróg ewakuacji itp. Również strażacy przekazują obozowiczom aktualne komunikaty o stopniu zagrożenia pogodowego. Spośród trzech obozów harcerskich organizowanych w powiecie giżyckim, tylko jeden został ubiegłego wieczoru ewakuowany.
rs