Czy Lidia Staroń zostanie rzecznikiem praw obywatelskich?

Tak naprawdę to okaże się dopiero podczas głosowania. O ile jednak wcześniej można było mówić, że szanse są wyrównane, tak chyba teraz szala przechyla się na korzyść prof. Wiącka. Świadczą o tym choćby nerwowe, emocjonalne wypowiedzi senator Staroń w mediach, które też przypominają historię walki Lidii Staroń z ówczesnym prezesem SM Pojezierze Zenonem Procykiem. Sprawa ta stała się trampoliną do polityki obecnej senator, grzebiąc publicznie ówczesnego prezesa spółdzielni. Tyle że ten okazał się niewinny, co potwierdził po 16 latach sąd, przyznając też byłemu prezesowi ogromne odszkodowanie. Media przypominają, że ówczesny jego zastępca nie wytrzymał napięcia i odebrał sobie życie, skacząc z dziesiątego piętra.

Szanse obu kandydatów na RPO oceniają politycy z Warmii i Mazur:

Fot. Archiwum prywatne
Wojciech Kossakowski

Wojciech Kossakowski, poseł PiS
— Trudno wyrokować, jaki będzie wynik wyborów na RPO. Jest zapowiedź Porozumienia, że nie poprze Lidii Staroń a prof. Wiącka. Jeśli będzie dyscyplina klubowa, to sprawa wydaje się przesądzona, ale jeśli politycy Porozumienia złamią tę dyscyplinę, to są jeszcze inne ugrupowania, w tym Kukiz'15. Tu może być faktycznie bardzo ciekawe głosowanie.

Fot. Beata Szymańska

Janusz Cichoń, poseł KO
— To będzie test dla poczynań zakulisowych i efektywności kupczenia, z jakim mamy do czynienia. Kupczenia państwem. To jest dramat, co dziś wyprawia Jarosław Kaczyński. Przedsmak tego mieliśmy, jak PiS dogadało się z Lewicą, a teraz z Kukizem. Do końca nie wiemy, kto jeszcze. I te działania pozakulisowe będą ostatecznie miały wpływ na wynik wyborów RPO, bo gdybyśmy mieli się oprzeć na merytorycznych przesłankach, to chyba nikt nie ma wątpliwości, co do tego, że prof. Wiącek ma kwalifikacje, a tych brakuje pani senator.

Fot. Archiwum prywatne
Marcin Kulasek

Marcin Kulasek, poseł Lewicy
— Zagłosuję na prof. Marcina Wiącka. To kandydat PSL, który zyskał nasze poparcie. Nie jest kandydatem marzeń, ale jego wybór pozwoli uchronić Polskę przed wizją komisarza w urzędzie RPO. Senator Staroń nie zyska mojego poparcia. Szanuję jej zacięcie społecznikowskie, ale pamiętam jak głosowała przeciwko konwencji antyprzemocowej, przeciwko leczeniu niepłodności metodą in vitro, przeciwko związkom partnerskim.