Pijany mężczyzna chciał wjechać w namiot. Policyjne podsumowanie długiego weekendu

2021-06-07 12:27:29(ost. akt: 2021-06-07 14:08:39)

Autor zdjęcia: KMP w Olsztynie

Za nami długi weekend czerwcowy. Policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierowców oraz mężczyznę, który nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu oraz innych pojazdów mechanicznych. Do aresztu trafił również kierowca, który poszukiwany był od kilku miesięcy listem gończym.
Boże Ciało (czwartek, 3 czerwca)

Na olsztyńskim parkingu kierujący osobowym volkswagenem nie zachował należytej ostrożności i na parkingu uderzył w zaparkowany Fiat Doblo. 62-letni kierowca był kompletnie pijany, po jego organizmie krążyło 3 promile alkoholu.

Tego samego dnia w nocy olsztyńscy policjanci otrzymali informacje o nietrzeźwym kierowcy. Mężczyzna miał kierować pojazdem marki Volkswagen Golf pod wpływem alkoholu. Samochód jechał całą szerokością drogi, zjeżdżał od jednej krawędzi jezdni do drugiej. Policjanci natychmiast zatrzymali auto do kontroli, a po podejściu do 27-latka wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Piątek (4 czerwca)

W piątek o godzinie 9:00 policjanci na terenie gminy Purda zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. W tym przypadku kontrola, która miała polegać m.in. na sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu, zakończyła się zatrzymaniem 67-letniemu kierującemu prawa jazdy, ponieważ prowadził po pijanemu. W jego organizmie było prawie 0,8 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.

Do innego niebezpiecznego zdarzenia doszło o godzinie 17:30 na terenie gminy Świątki. 42-letni kierujący toyotą, uderzył w drzewo i zjechał do przydrożnego rowu. Z jego relacji wynikało, że chciał unikać zderzenia ze zwierzęciem. Prawda była jednak inna. Powodem uderzenia w drzewo i zjechania do przydrożnego rowu było coś jeszcze – promile alkoholu krążące w organizmie kierowcy. Badanie alkomatem wykazało obecność prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Sobota (5 czerwca)

Kierowca forda na al. Warszawskiej na skrzyżowaniu, ruszył z opóźnieniem mimo tego, że sygnalizator dla jego kierunku jazdy już od dłuższego czasu nadawał światło zielone. Policjanci postanowili skontrolować kierowcę na pobliskim parkingu. Za kierownicą forda siedział kompletnie pijany 37-latek. W jego organizmie krążyły ponad 2 promile alkoholu.

Kierowca zanim wsiadł do samochodu wypił 8 piw o pojemności 0,5 litra każde. Na domiar złego, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dramaturgii tej kontroli dołożył jeszcze fakt, że poza dorosłym pasażerem (kolega kierowcy) autem podróżował również 7-letni chłopiec, którym zaopiekowała się jego ciocia.

Również w sobotę wieczorem policjanci interweniowali w stosunku do podejrzanie zachowującego się na drodze kierującego osobowym oplem. O niebezpieczeństwie na drodze poinformowali przypadkowi świadkowie. Policjanci zauważyli pojazd w rejonie skrzyżowania ul. Niepodległości z ul. Mariańską. Mimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie reagował i zaczął uciekać.

Po chwili osobowy opel gwałtownie się zatrzymał, od strony kierowcy otworzyły się drzwi, a kierujący rozpoczął dalszą ucieczkę tym razem pieszo. 30-letni mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego został obezwładniony i zatrzymany. W chwili zatrzymania mężczyzna zaczął mdleć. Na miejscu bardzo szybko pojawiła się karetka pogotowia, którą został przewieziony do szpitala.

Mimo, iż od mężczyzny wyczuwalna była alkohol, ze względu na jego stan zdrowia nie było możliwe, aby zbadać go alkomatem. Lekarz pobrał od mężczyzny krew do dalszych badań pod kątem zawartości w niej alkoholu czy innych substancji psychoaktywnych działających podobnie. Po sprawdzeniu 30-latka w policyjnych systemach okazało się, że figuruje on jako osoba poszukiwana listem gończym do odbycia kary 150 dni pozbawienia wolności lub opłacenia 3 tys. zł grzywny za przestępstwa narkotykowe. Po uiszczeniu zasądzonej kary mężczyzna został zwolniony do domu.

W sobotę (05.06.2021) po godzinie 21:00 spokój podczas trwającej w Wrócikowie imprezy zakłócił pewien 30-latek. Zaniepokojeni biesiadnicy poinformowali Policje o tym, że pod jeden z rozstawionych namiotów podjechało osobowe bmw, którego kierujący próbował wjechać do środka, gdzie znajdowały się inne osoby w tym młodzież.
Pijany mężczyzna wyszedł z pojazdu i słaniając się na nogach, ruszył w kierunku swojego domu. 30-latek był dobrze znany lokalnej społeczności. W jego organizmie były 2 promile alkoholu. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi oraz to, że jest poszukiwany listem gończym do odbycia kary 150 dni pozbawienia wolności lub opłacenia grzywny w wysokości 3 tys. zł. 30-latek wybrał drugą opcję i na wskazane przez organ konto przelał zasądzoną karę grzywny, unikając w ten sposób pobytu w więziennej celi.

[tweet]https://twitter.com/kmpolsztyn/status/1401837910022832128[tweet]

źródło: KMP w Olsztynie

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. magda #3068124 7 cze 2021 15:03

    Gdyby wódka stała się tak samo legalna jak np marihuana, ile to nieszczęść na świecie byłoby mniej.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz