Stomilowi punkty ciągle jeszcze potrzebne

2021-05-07 17:30:00(ost. akt: 2021-05-08 12:34:52)
Oby Sam van Huffel i jego koledzy ze Stomilu „wypatrzyli” parę goli w bramce gości podczas sobotniego meczu z Chrobrym (g. 16)

Oby Sam van Huffel i jego koledzy ze Stomilu „wypatrzyli” parę goli w bramce gości podczas sobotniego meczu z Chrobrym (g. 16)

Autor zdjęcia: Artur Szczepański

Piłkarze pierwszoligowego Stomilu chcą jak najszybciej zrehabilitować się za ostatni występ w Radomiu, gdzie olsztynianie przegrali po bezbarwnej grze 0:1. W sobotę przy Piłsudskiego 69 A podopieczni Piotra Klepczarka podejmą Chrobrego Głogów.
Dużo nerwowości było w ostatnim czasie w ekipie pierwszoligowca z Olsztyna. Najpierw Biało-Niebiescy wygrali na własnym obiekcie z Koroną Kielce (2:0), co spowodowało, że znów można było nieco swobodniej odetchnąć, bez oglądania się na strefę spadkową. Później pewne zamieszanie w szeregi Stomilu wprowadził komunikat właściciela, a zarazem przewodniczącego Rady Nadzorczej spółki, Michała Brańskiego, który oczekuje, że olsztyńska drużyna skutecznie powalczy w tym sezonie o pieniądze z programu Pro Junior System.

Trener Piotr Klepczarek jednak niezbyt entuzjastycznie podszedł do tematu i nie ugiął się pod presją: w ostatnim meczu wystawił trzech młodzieżowców w podstawowym składzie, czyli tylko o jednego więcej niż nakazuje regulamin rozgrywek. Nic dziwnego, że po meczu w Radomiu olsztyńscy kibice zastanawiali się, czy Piotr Klepczarek nie wystawiając do gry większej liczby młodzieży, sam nie podpisał na siebie „wyroku”... Co prawda Michał Brański, w rozmowie z dziennikarzami „Kanału Sportowego”, zadeklarował, że nie zamierza przerywać współpracy z obecnym trenerem, który może podejmować suwerenne decyzje, ale... Z drugiej strony, właściciel klubu nie omieszkał jednak podkreślić, że brak włączenia się w walkę o pieniądze z Pro Junior System to jest niegospodarność. Zwłaszcza, że pieniądze pozyskane z tego programu pozwoliłyby na jakościowe transfery Stomilu przed następnym sezonem.

Po ostatniej porażce z Radomiakiem – i przy jednoczesnym zwycięstwie GKS-u Bełchatów z Resovią – w Olsztynie znowu zaświtała myśl, że tak naprawdę Stomil jeszcze nie utrzymał się w szeregach pierwszoligowców.
Żeby dokonać tego „niemożliwego”, Biało-Niebiescy musieliby jednak przegrać wszystkie swoje spotkania, a ostatni w tabeli Bełchatów zdobyć w tym samym czasie 10 punktów. A przecież za olsztyńską drużyną są jeszcze w tabeli GKS Jastrzębie, Resovia i Zagłębie Sosnowiec...

Tuż przed ostatnim wyjazdem niedyspozycję z powodu choroby zgłosili Grzegorz Kuświk i Maciej Spychała, którzy ostatecznie zostali więc w domu. Obaj w tym tygodniu trenują już normalnie z resztą drużyny. Na dolegliwości zdrowotne nadal narzeka natomiast Hubert Szramka. W Radomiu czerwoną kartkę obejrzał Damian Byrtek, ale była to kara za dwie żółte kartki, więc w najbliższym meczu może on zagrać, bo były to jego piąte i szóste napomnienia w rozgrywkach.

– Doskonale wiemy, że w Radomiu zagraliśmy słabo – mówi Jonatan Straus, obrońca Stomilu. – Zapominamy jednak o tamtym meczu i zrobimy wszystko, żeby w sobotę zapunktować u siebie. Tym bardziej, że jeszcze nie mamy nic zapewnionego. To jest pierwsza liga i tutaj może się jeszcze wiele wydarzyć. Wystarczy spojrzeć na wyniki ostatniej kolejki...

W 29. kolejce do Olsztyna przyjeżdża Chrobry Głogów, czyli drużyna środka tabeli, której w tym sezonie nie grozi ani spadek do II ligi, ani miejsce w barażach o Ekstraklasę. W ekipie gości zobaczymy w sobotę (początek meczu o godz. 16), dobrze znanego w Olsztynie, Marcela Ziemanna, który grał biało-niebieskich barwach w latach 2016-18. W rundzie jesiennej Stomil przegrał w Głogowie 0:3.

* 29. kolejka: Odra Opole – Puszcza Niepołomice 1:0 (Żemło 80), Zagłębie Sosnowiec – Radomiak Radom 0:1 (Polczak 47 sam.), GKS Tychy – Górnik Łęczna 3:1 (Piątek 7, 34, Lewicki 73 - Paprzycki 63 sam.).
Sobota: GKS Bełchatów – Arka Gdynia (12:40), Stomil Olsztyn – Chrobry Głogów (16), Sandecja Nowy Sącz – Korona Kielce (16), Termalica Nieciecza – Miedź Legnica (20); niedziela: Resovia Rzeszów – Widzew Łódź (12:40), ŁKS Łódź – GKS Jastrzębie (15).
>> Zaległe mecze, 23. kol.: Termalica – Korona 6:2 (Radwański 11, Biedrzycki 15, Wlazło 45 k, 75 k, Bezpalec 86, Gergel 87 - Oliveira 46, Szpakowski 78); 25. kol.: Jastrzębie – Miedź 1:2 (Rumin 5 - Joan Roman 25, Zieliński 81).

FORTUNA 1. LIGA
1. Termalica 26* 56 50:21
2. Tychy 29 53 38:21
-----------------------------------------
3. Radomiak 28 53 38:18
4. Górnik 29 48 40:25
5. ŁKS Łódź 28 47 48:31
6. Arka 27 46 38:27
-----------------------------------------
7. Odra 29 42 29:32
8. Widzew 28 40 26:29
9. Miedź 27 40 38:29
10. Sandecja 27 37 36:37
11. Chrobry 27 36 30:38
12. Korona 28 35 22:37
13. Puszcza 28 34 26:34
14. Stomil 28 29 26:41
15. Resovia 28 25 21:38
16. Jastrzębie 28 24 24:42
17. Zagłębie 29 23 27:40
----------------------------------------
18. Bełchatów 28 20 23:40
* liczba meczów

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stary dziad #3066019 8 maj 2021 13:09

    Stomilowi, ale też całemu miastu, potrzebny jest także nowy stadion piłkarski!

    odpowiedz na ten komentarz