Politycy PiS pytają, jak z Olsztyna zrobić metropolię

2021-05-07 07:03:49(ost. akt: 2021-05-06 17:46:35)
PiS chce w Olsztynie przeprowadzić konsultacje społeczne w sprawie sposobu wydania pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy

PiS chce w Olsztynie przeprowadzić konsultacje społeczne w sprawie sposobu wydania pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Prawo i Sprawiedliwość z Warmii i Mazur chce konsultacji społecznych w sprawie sposobu wydania pieniędzy, które trafią do regionu z Krajowego Planu Odbudowy. To ponad 6 mld zł dla Olsztyna i powiatu olsztyńskiego. Jerzy Szmit, szef tej partii w okręgu olsztyńskim, uważa, że dzięki funduszowi, można z Olsztyna zrobić metropolię.
Według wstępnych szacunków podziału pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy do Olsztyna ma trafić 3,5 mld zł, a do powiatu olsztyńskiego — 2,5 mld zł. Ani miasto, ani powiat takich funduszy zewnętrznych nigdy wcześniej nie miały. Lokalni politycy PiS są w Olsztynie w opozycji wobec prezydenta miasta Piotra Grzymowicza, którego wspiera Koalicja Obywatelska.

Fot. Andrzej Sprzączak
To, kto będzie decydował, w jaki sposób wydać pieniądze, nie jest jeszcze do końca ustalone. Może więc warto wykorzystać ten moment na sprawdzenie faktycznych potrzeb miasta i powiatu. Stoimy przed szansą na zmianę jakościową życia w Olsztynie. Przed szansą na uczynienie z naszego miasta metropolii — powiedział w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską” Jerzy Szmit
.

Szef PiS w regionie nie ukrywa, że jego zdaniem, obecna władza Olsztyna nie gwarantuje wykorzystania tej szansy. Podkreśla też potrzebę stworzenia takiego projektu.

To nie może być tylko budowa kawałka drogi, jakiegoś obiektu czy kolejnej nitki tramwajowej, która sparaliżuje już całkowicie centrum Olsztyna. Dlatego przeprowadzimy konsultacje społeczne z mieszkańcami, jak z Olsztyna uczynić metropolię za pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy — zapowiada Jerzy Szmit.

Prezes regionalnych struktur PiS podkreśla, że zapowiedziane przez niego konsultacje mają być autentyczną formą pytania mieszkańców o zdanie. Na początku ma być możliwość wypowiadania się na specjalnie stworzonych do tego profilach w social mediach, ale ich zwieńczeniem ma być cykl spotkań z mieszkańcami Olsztyna.

Sam pomysł przeprowadzenia konsultacji społecznych w sprawie sposobu wydania sum, które mogą zmienić i Olsztyn i jego otoczenie, poseł Koalicji Obywatelskiej Janusz Cichoń uważa za dobry pomysł. Ma jednak żal do polityków rządowych.

Szkoda, że takich konsultacji nie było na wcześniejszym etapie. To taka trochę polityka Kalego. PiS lokalnie chce robić to, czego nie robi w szerszej skali, tam, gdzie zapadają podstawowe decyzje — stwierdza poseł Janusz Cichoń. — To zbyt ważne sprawy, żeby robić z nich akcję marketingową — dodaje.

Również poseł Marcin Kulasek, który jest sekretarzem Nowej Lewicy, uważa, że pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy to szansa porównywalna jedynie z planem Marshalla, który po II wojnie światowej pozwolił odbudować Europę Zachodnią.

Fundusz odbudowy w skali kraju to 250 mld dla polskiego społeczeństwa. Polek i Polaków, których życie w czasie pandemii było i jest naprawdę ciężkie. Dla polskiej gospodarki cierpiącej z powodu recesji. Dla ludzi którzy stracili pracę. To drugi plan Marshalla — mówi poseł Kulasek. — Lewica uznała, że należy przerwać chocholi taniec polityków zajmujących się gierkami, oderwanymi od codziennego życia Polaków — dodaje.

Parlamentarzysta Lewicy nie krytykuje też inicjatywy prowadzenia konsultacji społecznych w Olsztynie. Przeciwnie, uważa je za bardzo potrzebne. I to bez względu na to, kto jest inicjatorem takich konsultacji.

Warto rozmawiać z obywatelami. Zwrot w polityce Lewicy wynikał właśnie z rozmów z ludźmi oraz konsultacji społecznych z samorządowcami. Jeśli ktoś chce prowadzić konsultacje społeczne, rozmawiać z ludźmi, to należy temu przyklasnąć. Każda władza powinna być otwarta na głos obywateli, szczególnie jeśli chodzi o podział pieniędzy — przekonuje sekretarz Nowej Lewicy. — Wierzę, że władze Olsztyna i innych gmin na Warmii i Mazurach będą wiedziały, jak mądrze wydać środki z UE, z pożytkiem dla codziennego życia mieszkańców. W razie potrzeby deklaruję swoje wsparcie dla naszych samorządów. W ramach w możliwości, jakie posiada poseł, zrobię wszystko, aby jak najwięcej środków trafiło na Warmię i Mazury — zapowiada.

Pomysł lokalnego PiS na prowadzenie przez tę partię konsultacji społecznych w Olsztynie z pewną podejrzliwością komentuje posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego Urszula Pasławska. Jej zdaniem, choć każda forma wspierania miasta i jego mieszkańców jest cenna, to musi być formą współpracy z władzami Olsztyna.

Konsultacje społeczne, to zawsze dobra inicjatywa. Jednak do tej pory Olsztyn był traktowany po macoszemu przez partię rządzącą. To może budzić pewną podejrzliwość wobec pomysłu właśnie PiS w Olsztynie. — Dzieli się swoimi wątpliwościami posłanka Urszula Pasławska z PSL. — Jeśli jednak politycy tego ugrupowania potrafią się przełamać i nawiązać dialog z władzami miasta, to może budzić nadzieję na rozwój Olsztyna — dodaje.

Zupełnie odmienne od pozostałych polityków lokalnych zdanie ma przedstawiciel i jeden z głównych liderów Konfederacji na Warmii i Mazurach Piotr Lisiecki. Prawicowy polityk sięganie po pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy uważa za błąd.

To w dużym stopniu pożyczane pieniądze, które trzeba będzie oddać. Nie mam przekonania, czy stać nas na takie pożyczki — stwierdza Piotr Lisiecki z Konfederacji, który jest również prezesem Ruchu Narodowego w regionie.

Stanisław Kryściński



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bob #3065952 7 maj 2021 07:40

    teoretycznie super, pieknie, ale i tu mamy problem, Olsztynem rzadza klany rodzinno-towarzyskie, ktore rzadza z tylniego siedzenia, zarobily fortuny na transformacji, nikt do dnia dzisiejszego nie sprawdzil skad te fortuny, napewno nie z pracy uczciwej, obecnie nadchodzi dla nich kolejna szansa zarobienia kolejnych pieniedzy po cichu bez podatkow itd. Ps dlaczego nikt nie sprawdza urzednikow panstwowych skad te majatki? , byc moze wyjdzie jak u Kropiwnickiego

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. pruskababa #3065955 7 maj 2021 07:50

      Konsultacje są potrzebne. Można zacząć od wykluczonego z inwestycji, zaniedbanego Zatorza. Ale -warunkiem wstępnym jest pozbycie się obecnych władz w najbliższych wyborach. Mam na myśli prezydenta i członków rady miasta - w szczególności tych, którzy zasiadają w radzie od wielu kadencji i nic rozsądnego nie zrobili. W końcu rada miasta to nie muzeum starożytności. A przede wszystkim uważam, że radni nie powinni być firmowani przez partie polityczne. Politycy mają wybieg do żarcia się na forum sejmu. O swoim miejscu zamieszkania i pracy mają decydować TYLKO mieszkańcy.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. dis #3065959 7 maj 2021 08:15

      Prosta sprawa. Wywalić prezydenta - pierwszego tramwajarza-betoniarza Olsztyna razem z tą całą hołotą z rady miasta. Sprzedać albo zezłomować bzdurne tramwaje, które przynoszą straty, korki na drogach i usunąć te paskudne pajęczyny kabli nad ulicami. Zrobić dodatkowe wyjazdy z Zatorza. Zrównać z ziemią Uranię i postawić prawdziwą halę sportową na rogatkach miasta, z odpowiednią ilością miejsc dla widzów i dużym parkingiem. Nie trzeba dużo mysleć, to dziecinnie proste, ale z obecną władzą w mieście będzie tylko gorzej, bo przez wiele, wiele lat nie zrobili nic dobrego.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. S.Czachorowski #3065964 7 maj 2021 08:26

        PiS i konsultacje - śmiechu warte :).

        odpowiedz na ten komentarz

      2. Stary dziad #3065967 7 maj 2021 08:35

        1. Powiększyć granice administracyjne Olsztyna. Czemu ludzie np. z Osiedla Sterowców albo bloków na Bartąskiej płaca podatki do kasy Dywit lub Stawigudy, ale od Olsztyna domagają się autobusów, dróg, szkół dla dzieci i lekarzy dla siebie? Firmy które wybudowały się tuż za granicą Olsztyna też płaciłby podatki do olsztyńskiej kasy (Mazurskie Miody itp.). 2. Wybudować nowy stadion piłkarski. Nie musi być duży, wystarczy 10-15 tys. widzów. 3. Rozbudować sieć tramwajową. Aby każda dzielnica miała swoją "końcówkę" przy której należy postawić parking P+R.

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)