Seniorka z Olsztyna oszukana metodą "na policjanta". Straciła biżuterię wartości ponad 40 tys. zł
2021-04-09 13:21:06(ost. akt: 2021-04-09 14:49:02)
62-letnia mieszkanka Olsztyna odebrała telefon od "policjanta", który poinformował ją, że znalazła się w niebezpieczeństwie. Kobieta postępowała zgodnie z instrukcją przestępców i przekazała im pieniądze i biżuterię.
Mieszkanka Olsztyna odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika poczty, który informował o błędnym adresie przesyłanej korespondencji. Po chwili zadzwonił kolejny telefon. Tym razem rozmówcą po drugiej stronie słuchawki miał być policjant. Mężczyzna przestrzegał kobietę przed oszustami podszywającymi się za pracowników poczty. Poinformował ją, że znalazła się w niebezpieczeństwie, a on jako „policjant” zrobi wszystko, żeby jej pomóc.
Przerażona seniorka posłusznie zaczęła stosować się do telefonicznych instrukcji. Spakowała do woreczków wszystkie cenne przedmioty, które posiadała w swoim domu. Rozmówca zapewniał 62-latkę, że jest pod stałą obserwacją policji, a funkcjonariusze zrobią wszystko, żeby schwytać przestępców. Poprosił, aby zapakowane przedmioty pozostawiła pod kołem jednego z zaparkowanych w pobliżu aut.
Seniorka posłusznie wykonała polecenia oszusta, zrobiła jak kazał, po czym kontakt z rozmówcą urwał się. Kobieta straciła 150 euro oraz złotą biżuterię o łącznej wartości ponad 40 tys. zł.
POLICJA PRZYPOMINA!
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takimi żądaniami.
- Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych przez siebie działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust.
- Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj żadnych pożyczek czy kredytów. Nie przekazuj nikomu swoich danych osobowych, pin-ów, loginów i haseł.
- Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń na numer alarmowy 112 i poinformuj o zagrożeniach – koniecznie po rozłączeniu poprzedniej rozmowy, a najlepiej z innego telefonu.
- Przypominamy, że policjant nieumundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba, wobec której podejmuje czynność służbową, miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta.
- Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy za prowadzone czynności, ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki.
Źródło: KMP w Olsztynie
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Gienierał major Kutasow #3064194 9 kwi 2021 18:31
Zalecam daleko idącą ostrożność w legitymowaniu nieumundurowanych policjantów z Olsztyna. 17-tu umundurowanych funkcjonariuszy olsztyńskiej komendy miejskiej jest obecnie sądzonych za maltretowanie świadków i to wcale nie po cywilnemu a w pełnym rynsztunku z gazem i "pasztetową" w dłoniach. Poprawianie statystyk wykrywalności jest odwrotnie proporcjonalne do pogarszania statystyk zdrowotności obywateli.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
OMG #3064197 9 kwi 2021 19:15
Głupich nie sieją, Cały czas trąbią o oszustwach a te tłuki dalej dają się robić w bambuko.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz