Czy Olsztyn doczeka się nowego dworca? Kolejowe przetargi jak telenowela

2021-03-13 12:12:00(ost. akt: 2021-03-13 14:36:00)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W najbliższy poniedziałek mieliśmy poznać chętnych do budowy nowego dworca PKP w Olsztynie. Nie poznamy, bo kolejarze znowu przesunęli termin otwarcia ofert.
Naprawdę można już zwątpić w to, że kiedyś Olsztyn doczeka się nowego dworca PKP. Spółka PKP S.A. znowu przesunęła termin otwarcia ofert w przetargu na budowę nowego dworca w Olsztynie. Tym razem z 15 marca na 25 marca. Co tym razem jest powodem poślizgu?

Decyzja o przesunięciu terminu składania ofert jest spowodowana pytaniami potencjalnych wykonawców do przedmiotu przetargu, a także kwestią uzupełnienia przez zamawiającego niektórych elementów dokumentacji przetargowej — tłumaczy nam Bartłomiej Sarna z Biura Komunikacji PKP S.A.

Po raz kolejny już spółka kolejowa przesuwa termin otwarcia ofert. Pierwotnie zainteresowanych kontraktem mieliśmy poznać 29 stycznia, teraz ma to nastąpić 25 marca, ale wcale nie ma pewności, że tak się stanie.

Jeśli kolejarze będą tak ciągle przesuwali termin zakończenia przetargu, to inwestycja w Olsztynie stanie pod wielkim znakiem zapytania. Dlaczego? Bo mówimy tu raz, że o dużej i dość skomplikowanej inwestycji ze względu na lokalizację, a dwa, że jest współfinansowana ze środków unijnych i to jeszcze z poprzedniej perspektywy finansowej na lata 2014-2020.

Dworzec ma kosztować ok. 76,2 mln zł, z czego ok. 30 mln zł to dofinansowanie z PO Polska Wschodnia. Podpisanie umowy z wykonawcą i rozpoczęcie prac budowlanych PKP SA planują w połowie tego roku. Kolejarze zakładają, że zakończenie budowy dworca i udostępnienie go podróżnym będzie możliwe pod koniec 2022 roku.

Ze środków unijnych jest też współfinansowana druga inwestycja kolejowa w Olsztynie, a mianowicie przebudowa układu torowo-peronowego na stacji Olsztyn Główny wraz z przejściem podziemnym łączącym stację z Zatorzem. Nowe przejście ma mieć ok. 140 metrów długości i łączyć stację z ul. Marii Zientary-Malewskiej na Zatorzu.

Przypomnijmy, że szacunkowa wartość tego projektu to ponad 200 mln zł, z czego sporą część stanowić będą środki unijne z PO Polska Wschodnia 2014-2020. Kolejarze planują zakończenie inwestycji na 2023 rok.

I muszą zmieścić się w tym terminie, bo przebudowa stacji Olsztyn Główny jest częścią projektu „Prace na linii kolejowej nr 216 na odcinku Działdowo — Olsztyn” współfinansowanego z PO Polska Wschodnia 2014-2020. Kwalifikowalność wydatków z funduszy strukturalnych (czyli to, co można sfinansować z unijnej dotacji) kończy się więc w 2023 r.

Tu też spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, która już w październiku ubiegłego roku ogłosiła przetarg na tę inwestycje, już kilkakrotnie przekładała termin otwarcia ofert. Pierwotnie oferty można było składać do 27 listopada 2020 r. Teraz chętnych mamy poznać 19 marca. Czy tak się stanie, zobaczymy.

Andrzej Mielnicki

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsols #3062510 13 mar 2021 23:05

    Kładkę pieszo-rowerową na Zatorze/Podleśna proszę raz. Ludzie to nie krety, aby schodzić pod ziemię.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz

  2. Olek Żukowski #3062491 13 mar 2021 19:12

    Stary dworzec musi być zburzony i nowy postawiony za wszelkim cenę.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Andrzej Pucyk #3062487 13 mar 2021 18:08

    Wstyd, żeby stolica województwa dworca nie miała!

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz