Kurator oświaty przeciwny likwidacji Ośrodka dla Dzieci Niesłyszących

2021-03-08 14:30:18(ost. akt: 2021-03-08 16:52:11)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Miasto chce zlikwidować Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niesłyszących im. Marii Grzegorzewskiej w Olsztynie. Ale to się raczej póki co nie uda, bo warmińsko-mazurski kurator oświaty mówi „nie”.
Ośrodek to przedszkole, szkoła podstawowa, szkoła branżowa, liceum ze szkołą policealną oraz internat. Argument przemawiający za likwidacją placówki jest czysto ekonomiczny — koszt opieki nad pojedynczym wychowankiem jest zbyt wysoki. Koalicja rządząca tłumaczy zresztą, że to nie faktyczna likwidacja, a reorganizacja placówki. Mimo to — podczas styczniowej sesji — nawet niektórzy przedstawiciele koalicji nie kryli swoich wątpliwości.

Sytuacja jest o tyle symboliczna, że ośrodek obchodzi w tym roku swoje 50-lecie. W uzasadnieniu uchwały czytamy, że Szkoła Podstawowa nr 17 oraz Szkoła Branżowa I stopnia nr 7 zostaną odtworzone w strukturze obecnie funkcjonującego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. K. Makuszyńskiego w Olsztynie. Wszyscy uczniowie szkoły podstawowej i branżowej spoza Olsztyna mają dostać miejsce w internacie, przedszkolaki w modernizowanym Przedszkolu Miejskim nr 18, przygotowywanym dla dzieci z wadą słuchu.
Koszt jednego ucznia wyniósł w ostatnim roku szkolnym 66,5 tys. zł. Budżet ośrodka na ten rok to 6 mln zł.

Dyrekcja placówki nie spodziewała się jednak takiego kroku i w zasadzie jedyną reakcją był list otwarty napisany do radnych. Wpłynął do radnych właściwie w ostatniej chwili, tuż przed sesją, ale i tak nic nie zmienił.

Nie jest tajemnicą, że najostrzej w obronie ośrodka występuje radny PiS Jarosław Babalski, który nie szczędził słów krytyki urzędnikom:

Ta decyzja, to skandal. Jeśli teraz ośrodek ma być likwidowany, to trzeba zapytać, dlaczego do tej pory były ignorowane sygnały o jego złej kondycji. Tych dzieci i ich opiekunów miasto nie powinno zostawiać samym sobie.

Inaczej na sprawę patrzy radny Łukasz Łukaszewski, który kieruje klubem Koalicji Obywatelskiej. Jego zdaniem miasto musi działać zgodnie z rachunkiem ekonomicznym i „faktycznymi potrzebami mieszkańców”.

Nikt z nas nie chce skrzywdzić dzieci korzystających z opieki ośrodka. To reorganizacja, a nie likwidacja. Zmniejszamy zatrudnienie w administracji i z internatu, który stoi praktycznie pusty, robimy bursę otwartą dla tych, którym brakuje miejsca w innych lokalizacjach — mówił nam radny Łukasz Łukaszewski.

W sprawie zainterweniował poseł, Michał Wypij.

Wypij zauważył, że samorząd, co prawda sam programuje politykę oświatową na swoim terenie, ale to szczególna sprawa dotycząca grupy najsłabszej, czyli dzieci, które dzięki takim placówkom mają możliwość nauki i rozwoju w warunkach dostosowanych do potrzeb oraz okoliczności.

„A w tym przypadku są one szczególne, albowiem dzieci z takimi niedostosowaniami nie są ograniczone intelektualnie i mają prawo oczekiwać od samorządu wsparcia oraz organizacji edukacji dostosowanej do potrzeb i nie są one tożsame ani styczne z niepełnosprawnością intelektualną, o której wspomina się w uzasadnieniu do tej uchwały. W tym miejscu warto dodać, że programy nauczania dla tej grupy edukacyjnej są inne niżeli dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, dlatego lakoniczna propozycja jakiegoś enigmatycznego przeniesienia placówki zawarta w uzasadnieniu do tej uchwały jest nielogiczna z jej treścią, która zakłada likwidację placówki” — pisał w swojej interpelacji poseł Wypij.


Stąd trzy pytania, które zadał prezydentowi Piotrowi Grzymowiczowi:

1. Czy organ prowadzący przeprowadził konsultacje z pracownikami i społecznością placówki planowanej do likwidacji, a tym samym czy uznał w ten sposób podmiotowości Uczniów, Rodziców, Nauczycieli oraz Pracowników niepedagogicznych placówki?

2. Jak będzie wyglądała polityka miasta w zakresie zabezpieczenia oświatowego i rozwoju edukacyjnego tej grupy mieszkańców na dzień 1 września 2021 roku?

3. Jakie będą dostępne formy edukacji i wsparcia edukacyjnego prowadzonego przez miasto Olsztyn dla tej grupy mieszkańców po 2021 roku? Jakie formy edukacji planuje realizować miasto Olsztyn dla tej grupy mieszkańców w latach 2022/2023 - 2025/2026 (w jakiej formie, w jakiej organizacji systemu oświaty, w jakiej strukturze organizacyjnej, oraz w jakiej lokalizacji)?

Michał Wypij nie otrzymał jeszcze odpowiedzi z Urzędu Miasta. Ale negatywną opinię wydał warmińsko-mazurski kurator oświaty.

Decyzja została dostarczona do ratusza w czwartek. — powiedział nam Wojciech Cybulski, warmińsko-mazurski wicekurator oświaty.

To zwycięstwo strony społecznej, uczniów i rodziców placówki. Bardzo dobra informacja, w tym trudnym dla naszego miasta czasie. Prezydent Grzymowicz dostał rok na przemyślenie swojej polityki uprawianej kosztem ludzi i najbardziej potrzebujących. Mam nadzieje, że zrozumie swój błąd i wyciągnie dobre dla miasta wnioski. — komentuje Michał Wypij.

Kurator uzasadnia


Pracownicy kuratorium odwiedzili placówkę.
Jak ustalono Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niesłyszących im. Marii Grzegorzewskiej w Olsztynie ma odpowiednie warunki lokalowe i wyposażenie, które umożliwiają naukę uczniom oraz sprawną realizację podstawy programowej”. — podkreślono w uzasadnieniu odmowy.

Kurator zaznacza też, że pracownicy kuratorium odwiedzili Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. Kornela Makuszyńskiego w Olsztynie. Po ewentualnej likwidacji Ośrodka dla Niesłyszących i przeniesienia dzieci do budynku przedszkola oraz internatu funkcjonujących w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym, „wystąpi konieczność modernizacji mającej na celu dostosowanie budynku bazy przedszkola i internatu na przyjęcie dzieci z likwidowanego ośrodka”.

Ponadto „należy zauważyć, iż przekształcenie internatu funkcjonującego w strukturze specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w bursę spowoduje konieczność oddzielenia budynku szkoły od utworzonej bursy. W konsekwencji, oprócz utraty sypialni i świetlic, straci także specjalistyczny bardzo dobrze wyposażone pracownie, które zapewniają realizację zajęć wynikających ze specjalnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych wychowanków ośrodka”.

Biorąc pod uwagę powyższe stwierdza się, że likwidacja wpłynie na pogorszenie warunków nauki i opieki zarówno dla dzieci ze zlikwidowanego środka, jak i dzieci ze specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Kornela Makuszyńskiego. Ponadto reorganizacja środków doprowadzi do stanu, że jeden dyrektor będzie zarządzał trzema budynkami o różnych kubaturach, co w konsekwencji negatywnie wpłynie na jakość sprawowanego przez niego nadzoru pedagogicznego”.

Radni PiS zwołali też konferencję prasową w sprawie ośrodka.

Radni, na czele z posłanką Iwoną Arent, podkreślali, że podjęto wiele działań w obronie ośrodka — 26 stycznia, w przeddzień sesji Rady Miasta, Iwona Arent wystosowała do radnych pismo w obronie Ośrodka, a 27 stycznia, podczas sesji Rady Miasta, swój sprzeciw wyraził radny Jarosław Babalski. Z kolei 5 lutego posłowie Iwona Arent, Wojciech Kossakowski i Jerzy Małecki zwrócili się do warmińsko-mazurskiego kuratora oświaty z prośbą o negatywne zaopiniowanie likwidacji Ośrodka.

To nie jest spór polityczny. To spór o przyszłość dzieci niesłyszących. Problemy dzieci niesłyszących są innego rodzaju, one często spotykają się z wykluczeniem, czy izolacją. Takie dzieciństwo ma wpływ na ich późniejsze życie. Dzieci z wadami słuchu wymagają innego podejścia, aby po wkroczeniu w dorosłość być przygotowanym i odnaleźć się w innym środowisku, które nie rozumie ich postrzegania świata. — podkreślano na konferencji.

Działacze PiS wymienili też zalety Ośrodka:

1. Dzieci przebywają wśród rówieśników, którzy rozumieją ich problemy i akceptują je, dzięki czemu nie czują się gorsze i odrzucone,

2. Ośrodek i internat posiadają profesjonalnie wyposażone pracownie specjalistyczne, jak również specjalistyczny sprzęt umożliwiający diagnozę w zakresie posiadanych wad słuchu,

3. Nauczyciele posiadają wiedzę nie tylko dotyczącą nauczanych przedmiotów, ale też znają specyfikę funkcjonowania uczniów głuchych, potrafią okazać im zrozumienie i zaoferować potrzebne wsparcie,

4. Budynki Ośrodka zostały zaprojektowane i wybudowane pod kątem nauczania dzieci z wadami słuchu, pozwalają m.in. na redukcję hałasu, to bardzo ważne dla dzieci słabo słyszących (nadmiar dźwięków je rozprasza),

5. Dzieci w Ośrodku mają zapewnioną całodobową opiekę oraz mogą liczyć na pomoc specjalistów.

Na szczęście zauważył to również warmińsko-mazurski kurator oświaty, który 4 marca 2021 r. negatywnie zaopiniował zamiar likwidacji Ośrodka. W związku z negatywną opinią kuratora, nie może on zostać zlikwidowany. — podkreślali działacze PiS.

PJ

Fot. Zbigniew Woźniak

Fot. Zbigniew Woźniak


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Maciej_S #3062135 8 mar 2021 18:32

    6 mln zł. A każda złotówka z naszych podatków. Mój syn codziennie otrzymuje tam wsparcie, którego potrzebuje, a dzięki któremu pięknie mówi i coraz lepiej kontaktuje się z otoczeniem. Gdy był w przedszkolu masowym, potrafił tylko palcem wskazywać co chce. Małe, niesłyszące dzieci powinny mieć szanse korzystać z placówki dla niesłyszących, gdyż tam ich rozwój przyspiesza. Słyszący tego nie zrozumie...

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. AtoJa #3062122 8 mar 2021 15:33

    Wszystko polikwidować, powycinać drzewa , zalać betonem trawniki , w zamian wybudować jeszcze parę linii tramwajowych. To wizja ratuszowych włodarzy. A jak już zrealizują wizję : tramwaje na każdej ulicy, to nie będzie już miał kto nimi jezdzić, bo wszyscy z tego miasta wyjadą. Bynajmniej nie tymi tramwajami

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ja. #3062148 8 mar 2021 20:00

    Kasa niewielka ale dziesięciokrotnie więcej płaci PiS "księdzu" Rydzykowi za kampanie wyborcze. Może tak kasę zamiast do Torunia należy przekazywać na takie placówki? Większy pożytek bo z sekty Rydzyka żaden.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ja. #3062119 8 mar 2021 15:04

    Ci wszyscy protestujący potrafią powiedzieć tylko jedno: "NIE" ! A może tak zrobią coroczną składeczkę na utrzymanie ośrodka? To tylko "drobne" 60 mln złotych rocznie.... Panowie pisowcy, kuratorzy, i inni posłowie - do dzieła!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz