Wykonawca zszedł z budowy Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. Sprawa skończy się w sądzie?

2021-03-02 13:59:59(ost. akt: 2021-03-02 16:07:07)
Tak ma wyglądać nowe Muzeum

Tak ma wyglądać nowe Muzeum

Autor zdjęcia: Fot. archiwum Urzędu Marszałkowskiego

To miał być nowoczesny obiekt na miarę XXI wieku i łakomy kąsek na turystycznej mapie regionu. Ale powstał problem, bo podobno obiekt jest gotowy w 80 procentach, a... wykonawca zszedł z budowy. Jak zakończy się ten spór?
Co roku Pola Grunwaldzkie odwiedza kilkaset tysięcy gości z kraju i zagranicy. Tylko lipcowa inscenizacja przyciąga ok. 100 tysięcy widzów i rekonstruktorów z całej Europy. I choć sława Grunwaldu jest wielka, to do tej pory brakowało tu nowoczesnego muzeum. To miało się zmienić już w tamtym roku. W zasadzie muzeum od początku borykało się problemami, bo ogłoszono w sumie dwa przetargi na budowę. Przypominamy, że dyrekcja placówki odstąpiła od umowy z pierwszym wykonawcą, bo nie realizował prac zgodnie z harmonogramem. Jednocześnie dyrekcja placówki złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Później był drugi przetarg, w którym zwyciężyła spółka RS Investment z Olsztyna. Jej oferta była znaczenie niższa od oferty spółki WPB ROMBUD, która wyceniła koszt prac na 39,2 mln zł. RS Investment złożyło ofertę na 26,2 mln zł.

Gotowe w 80 procentach


Dowiedzieliśmy się jednak, że spółka RS Investment... zeszła z budowy.

W środę mamy posiedzenie kierownictwa z marszałkiem województwa na czele. Budynek jest wykończony w 80 proc. Mamy pewne problemy, ale to kwestia dla prawników. Według nas wykonawca zszedł z placu budowy bez podstaw. Nie chcę jednak komentować sprawy przed oficjalnymi ustaleniami — podkreślił Szymon Drej, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.

O komentarz poprosiliśmy więc wykonawcę. Publikujemy oświadczenie spółki RS Investment:


Odstąpiliśmy od umowy z winy zamawiającego. W piątek wręczyliśmy odstąpienie, a wczoraj (poniedziałek — red.) przeprowadziliśmy inwentaryzację budowy. Jesteśmy na rynku kilka lat, więc wiemy, co robimy. Czekamy na reakcję zamawiającego, ale ciężko przewidzieć, co zrobi. Dla nas kontrakt jest zakończony. Prawda jest taka, że zamawiający całkowicie nie wywiązał się z umowy, co wynika wprost z dokumentów. W listopadzie oraz grudniu 2020 roku składał oświadczenia tj. przychylał się do wniosków GW i po czym w styczniu 2021 roku wszystkiemu zaprzeczał. W ślad za tym byliśmy zmuszeni odstąpić od kontraktu, ponieważ zachowanie zamawiającego oraz często wykluczające się stanowiska znacznie utrudniały prawidłową realizację inwestycji. Nie wspominając już o całkowitym braku zrozumienia ze strony zamawiającego sytuacji, w jakiej znalazła się nasz firma z powodu skutków panującej pandemii koronawirusa”.

Poprosiliśmy o komentarz Urząd Marszałkowski. Czekamy na odpowiedź.

Przypominamy, że w muzeum będzie 1750 metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej. Znajdą się tutaj również pomieszczenia administracyjne, pracownie naukowe, biblioteka i magazyn muzealiów. A nawet sala rycerska pozwalająca rozgrywać turnieje i walki. Całość zajmie ponad 3500 metrów kwadratowych. Muzeum będzie nowoczesne, ale ma panować równowaga między zabytkami a multimediami.

PJ, am

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. BUDs #3061733 3 mar 2021 11:52

    Doświadczony wykonawca? Poczytajcie o nich niezależne komentarze w Google... Sami podwykonawcy, których ciągle wymieniają, bo nie płacą, niewypłacalni a roboty partaczą... Dobrze, że są czujni urzędnicy, którzy nie dają się nabrać na ciemne, szemrane praktyki pseudo: "doświadczonych wykonawców" i nie godzą się na wszystko, jak leci. Cel tego wykonawcy to wyciągnięcie jak "najłatwiejszych" pieniędzy, nie rozliczając się z podwykonawcami, dobrze zarobić, nie bacząc na środki. Ot wieloletnie doświadczenie tego znanego w naszym regionie wykonawcy :) Kto zorientowany w środowisku budowlanym Olsztyna, wie doskonale o czym mówię. A przetarg jak przetarg - PZP. Uważam, że lepiej kiedy wykonawca nieudolny rezygnuje, niż jakby miał szkód narobić... A wykonawcę tego jak podkreślam, dobrze w naszym środowisku znamy i od początku zakładaliśmy, że tej budowy nie skończy. Swoją drogą ciekawe jak wykazał adekwatne doświadczenie w przetargu?

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kaj #3061711 3 mar 2021 07:31

    "Przypominamy, że dyrekcja placówki odstąpiła od umowy z pierwszym wykonawcą, bo nie realizował prac zgodnie z harmonogramem. Jednocześnie dyrekcja placówki złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Później był drugi przetarg, w którym zwyciężyła spółka RS Investment z Olsztyna. " Za pierwszym razem odpowiedzialni za przetarg nic się nie nauczyli. Do drugiego przetargu tak został przygotowany SiWZ, że wygrywa firma "krzak". Kiedy urzędnicy staną się odpowiedzialni za swoje działania. Kiedy skończy się niedouctwo, niekompetencje i zatrudnianie osób chyba wg nepotyzmu, bo później mamy takie efekty wydawania naszych wspólnych pieniezy. Żenada.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz