Pięć zastępów straży pożarnej wyjechało do pomocy autu, które utknęło... w kałuży

2021-01-31 16:31:04(ost. akt: 2021-01-31 17:23:44)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Dzisiaj (31 stycznia) po południu olsztynianie usłyszeli sygnały straży pożarnej. A że wozów wyjechało kilka, mogły one wzbudzić niepokój. Okazało się jednak, że strażacy zmuszeni byli ruszyć z pomocą kierowcy, którego samochód wjechał do kałuży przy ul. Orzechowej w Bartągu.
O tym, jak ważne jest precyzyjne przekazywanie zgłoszeń, przekonali się dzisiaj nie tylko strażacy, którzy brali udział w akcji, ale i wszyscy ci, którzy się ich działaniom przyglądali. Na pomoc autu, które utknęło w kałuży, zadysponowano aż pięć zastępów straży pożarnej. W gotowości do pomocy na miejscu stawili się więc nie tylko strażacy z PSP w Olsztynie i OSP Bartąg, ale także płetwonurkowie.

Jak tłumaczy Łukasz Jasiński, rzecznik PSP w Olsztynie, wszystkiemu winne zgłoszenie, które pojawiło się w systemie numeru alarmowego 112, a w którym informowano o tym, że samochód jest w wodzie.

Okazało się tymczasem, że kierowca, wjechał nie do jeziora, jak obawiali się strażacy, ale do zwykłej, choć faktycznie dość głębokiej, kałuży. Pechowemu kierowcy część strażaków udzieliła pomocy, a reszta mogła wrócić do innych obowiązków.




Komentarze (34) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wytarczyło #3054540 | 188.146.*.* 31 sty 2021 17:01

    wyjść z samochodu od strony pasażera i wezwać lawetę ale głupota akcja za parę dobrych tysięcy laweta maks 300pln

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Klop #3054621 | 88.156.*.* 31 sty 2021 17:33

      Źle.przekazane informacje lub problemy ze zrozumieniem. To tak jak czym się różni picie w Szczawnicy od szczania w piwnicy. Tym samym co węgiel kamienny od węgla kamiennego. ;)

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Nun #3054572 | 31.60.*.* 31 sty 2021 11:21

        Statystyki przyjma wszystko. Nikt tego nie będzie sprawdzał. Ktoś powinien odpowiadać za wysłanie aż tylu jednostek

        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

      2. rudy lis #3054731 | 5.173.*.* 31 sty 2021 12:15

        Mandat się należy dla wzywającego , najlepiej za darmo bo pomoc drogowa kosztuje.

        Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

      3. zxz #3055294 | 31.0.*.* 1 lut 2021 08:30

        Zapytam się czemu ten kierowca dzwonił na 112. Człowiek wpadł do zagłębienia w drodze, prawda, że się wystraszył, ale do jeziora nie wpadł, chyba, że myślał o tym, że ziemia będzie się zapadać. Telefon miał, to mógł wyszukać pomoc drogową, wytłumaczyć i odpowiedni pojazd by przyjechał, ALE PO CO, jak 112 jest "za darmo" i pomogą jak nikt inny, to tyle w temacie.

        Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (34)