Autobus odjechał z jego bagażem

2020-12-30 12:22:19(ost. akt: 2020-12-30 12:25:37)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Artur Kubacki jechał z Hamburga na święta do rodziny w Ostródzie. Gdy wysiadł na chwilę na przystanku w Świebodzinie, jego autobus odjechał. Został bez kurtki i bez bagażu, kilkaset kilometrów od domu.
Wszystko zaczęło się w piątek 18 grudnia, gdy Artur Kubacki wsiadł do autobusu w Hamburgu, by nim dojechać do Warszawy i stąd na święta do rodziny na Mazurach. Dojechał tylko do przystanku w Świebodzinie.

— Gdy autobus się zatrzymał wyszedłem skorzystać z toalety, jednak widząc kolejkę przed drzwiami zrezygnowałem — wspomina pan Artur. — Sprawdziłem jeszcze kurs euro w kantorze i postanowiłem wrócić do autobusu. Od wyjścia z autobusu minęły może 3-4 minuty. I okazało się, że autobusu już nie ma. Sprawdziłem jeszcze parking, bo myślałem, że może kierowca przeparkował w inne miejsce, ale zobaczyłem tylko znikające światła na rondzie.

Autobus odjechał, zostawiając pasażera w grudniu bez kurtki, bez bagażu, na pustym parkingu przy stacji paliw. Pierwszy telefon na infolinię wykonał od razu o 16:01, ale konsultantka po podaniu numeru rezerwacji rozłączyła się. Cały czas dzwonił wybierając wariant zgłoszenia: zagrożenie bezpieczeństwa. Kolejne udane połączenie z konsultantką miało miejsce o 16.18, podczas którego usłyszał, że osoby pracujące na infolinii nie mają kontaktu z załogą autobusu. Otrzymał też informację: "Pozostawiony bagaż może Pan odebrać na stacji końcowej Pana przejazdu (Warszawa Zachodnia), będzie czekał na Pana w naszym biurze, jeżeli kierowca go tam zostawi".

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w środowym(30 grudnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. I git #3030802 | 95.41.*.* 30 gru 2020 13:39

    I bardzo dobrze !! nie raz się czeka na takich jak on papierosek ,piwko , a inni czekają na takiego bo on musi się nachlać i napalić . Raz wracałem z Hamburga to typ w Świecku poszedł sobie do baru na piwko czekaliśmy ponad godzinę bo wrócił dopiero jak zaspokoił pragnienie ,

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Ola #3030836 | 95.41.*.* 30 gru 2020 14:03

      Pilot często informuje pod koniec trasy że nie będą liczeni pasażerowie i żeby nie oddalać się od autokaru . Kierowca informuje jak i pilot jaki jest czas postoju nigdy nie było tak żeby odjechał wcześniej . Pan ewidentnie oddalił się . TRZEBA SŁUCHAC KOMUNIKATÓW

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jasio #3030799 | 88.156.*.* 30 gru 2020 13:35

      Autobusami to trzeba "umić" jeździć !!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    3. babcia #3031503 | 83.9.*.* 31 gru 2020 11:00

      Trudno ocenić te sytuację bez wysłuchania obydwu stron. Zdarzają się jednak zarówno chamscy kierowcy jak i nieodpowiedzialni pasażerowie. Ale brak połączenia dyspozytora z kierowcą autobusu jest naprawdę dziwny i niewiarygodny.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    4. Ciekawe #3030869 | 79.191.*.* 30 gru 2020 14:54

      Ciekawe jaka była informacja. W nocy często autokar się zatrzymuje, aby zatankować, a nie jest to także postój dla pasażerów. Naciągane jak dla mnie :/

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (7)