Śpi w busie, bo stracił mieszkanie

2020-12-21 19:56:08(ost. akt: 2020-12-21 19:36:18)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Po 4 latach wrócił z Niemiec do Olecka. Od 2 miesięcy śpi na parkingu w wysłużonym busie. Starszy mężczyzna nie ma gdzie się podziać, bo jego mieszkanie z powodu zadłużenia zostało wystawione na licytację i sprzedane. Jest bezdomny.
Ten starszy mężczyzna to pan Romuald. Przez wiele lat pracował w Niemczech. W końcu wrócił do Olecka i za zarobione pieniądze kupił sobie dwupokojowe mieszkanie przy Kasprowicza. W 2016 roku musiał jednak ponownie pojechać do Niemiec, żeby załatwić formalności niezbędne do otrzymania świadczenia emerytalnego. Na miejscu okazało się jednak, że zmieniły się przepisy i pan Romuald prawo do niemieckiej emerytury nabędzie dopiero za trzy lata.

— Złożyłem kolejny wniosek, ale wyjaśniono mi, że rentę mogę otrzymać dopiero w 2019 roku i do tego czasu nie powinienem wracać do Polski — mówi pan Romuald. — Nawet byłem kontrolowany, czy jestem w Niemczech, a po drugie nie miałem za co wrócić do kraju. Nie mogłem już znaleźć pracy w moim poprzednim miejscu zatrudnienia i moja sytuacja zrobiła się trudna. Utrzymywałem się, m.in. zbierając butelki. Przeszedłem tam cztery lata gehenny, ale nawet mi przez myśl nie przeszło, że zostanę pozbawiony swojego majątku. Po tych wszystkich perypetiach podupadłem na zdrowiu, byłem też w kiepskiej kondycji psychicznej, ale nadzieja, że w końcu wrócę do mojego mieszkania w Olecku i wreszcie wszystko się ustabilizuje, dodawała mi sił.

Światła w moich oknach

Podczas pobytu w Niemczech pan Romuald zaniedbał jedną, bardzo poważną sprawę: nie płacił czynszu za swoje mieszkanie w Olecku. Zadłużenie w opłatach systematycznie rosło.
— Już przed wyjazdem w 2016 roku miałem pewne zaległości, ale nie tak wysokie, żebym nie mógł ich spłacić — zapewnia 66-letni olecczanin. — Liczyłem, że sprawę świadczenia szybko załatwię, będę miał pieniądze i natychmiast ureguluję zadłużenie.
Niestety, ani zarząd wspólnoty, ani ówczesny administrator budynku nie mieli z nim kontaktu. W końcu wspólnota mieszkaniowa podjęła uchwałę, żeby jego mieszkanie zlicytować.

[...]


Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w poniedziałkowym (21 grudnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (42) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Dario #3040154 | 83.20.*.* 13 sty 2021 16:02

    Przeczytałem że ta pani pomagająca S przyjedzie owszem ale najpierw sprawdza czy będą kamery.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Nie rozczulaj się #3032519 | 91.233.*.* 2 sty 2021 16:50

    Nie rozczulaj się Tersko bo naprawde w tym przypadku tylko ten Pan jest sam sobie winien.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Teresa #3032376 | 81.190.*.* 2 sty 2021 12:06

      Problem pewnie w tym, że Pan nie podał niemieckiego adresu do doręczeń, tylko adres mieszkania w Polsce. A pisma uznaje się za doręczone, gdy wysłane są na wskazany wczesniej adres. Mógł mieć wiele pań i monitów nie wiedząc o tym. Ale powinno coś z tej licytacji zostać u komornika, choć poza czynszem dużo pochłonęły odsetki i wynagrodzenie komornika. Smutne

      odpowiedz na ten komentarz

    2. ell #3032220 | 37.248.*.* 1 sty 2021 23:17

      A może tak na konto trzeba było czynsz wpłacać ???,a skoro media nie były używane to 150€ by wystarczyło,ale po co.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. Koska #3031818 | 31.60.*.* 31 gru 2020 19:08

      Panie Romualdzie życzę siły i niech Pan zajmie się sprawą licytacji Pana mieszkania, przecież 4 letni dług czynszowy był o wiele niższy niż wartość mieszkania. Nich Pan poprosi o pomoc Panią Staroń, wielu ludziom pomogła. Mam nadzieję że Pan jeszcze będzie miał gdzie mieszkać, a nie siedzieć w zimnym busie. To nie godzi się człowiekowi który pracą zasłuzył na emeryturę i komfortowe ciepło domowe.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (42)