Wojciech Maksymowicz rezygnuje z funkcji wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego. "Najpierw jestem lekarzem dopiero później politykiem"

2020-11-05 13:40:00(ost. akt: 2020-11-05 14:14:20)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Prof. Wojciech Maksymowicz zrezygnował z funkcji wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego. — Zawsze jednak podkreślałem, że najpierw jestem lekarzem dopiero później politykiem. Widząc sytuację pandemiczną w Polsce postanowiłem wrócić do swoich pacjentów, którzy obecnie potrzebują mnie bardziej niż kiedykolwiek — poinformował profesor.
— Złożyłem dziś rezygnację z pełnionej przeze mnie funkcji
wiceministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Przez ostatni czas
starałem się swoim doświadczeniem i wiedzą służyć Polsce w
najlepszy możliwy sposób. Wiele rzeczy udało się usprawnić,
część projektów jest w trakcie realizacji między innymi bardzo
ważna ustawa o biobankach. Organizowałem pracę
naukowców nad polskimi metodami walki z koronawirusem.
Koordynowałem funkcjonowanie uczelni aby studenci i
nauczyciele akademiccy byli jak najbardziej bezpieczni
podczas pandemii — napisał prof. Maksymowicz na profilu na Facebooku. — Zawsze jednak podkreślałem, że najpierw jestem lekarzem dopiero później politykiem. Widząc sytuację pandemiczną w Polsce postanowiłem wrócić do swoich pacjentów, którzy
obecnie potrzebują mnie bardziej niż kiedykolwiek.



Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. szczur? #3001750 | 31.0.*.* 5 lis 2020 14:52

    ciekawe, że ten pan przypomniał sobie o tym, że jest lekarzem teraz - kiedy państwo PIS się wali, a nie wtedy, kiedy pandemia pojawiła się w Polsce. Wtedy władza wydawała się pewna, niezagrożona, po co było z niej rezygnować ?. Druga sprawa - Karczewskiemu pełnienie funkcji marszałka senatu nie przeszkadzało w skasowaniu 400 tyś złotych za dyżury.

    Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. j. #3001754 | 83.5.*.* 5 lis 2020 14:56

      Z Czarnkiem nie wytrzymał!

      Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

    2. GieTek #3001762 | 5.173.*.* 5 lis 2020 15:04

      Wstyd z powodu członkostwa w bandzie małego i tak pozostanie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz

    3. Car Wszechpolski Jarosław I Zawzięty #3001724 | 195.225.*.* 5 lis 2020 14:21

      Szczury uciekają z tonącego okrętu.

      Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz

    4. Damski Bokser #3001743 | 213.73.*.* 5 lis 2020 14:42

      Niestety łatka członka PiSu zostanie z nim do końca życia

      Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (29)