Olsztyn: Pożegnajcie się z taką Kolejową... [ZDJĘCIA]

2020-10-30 07:11:00(ost. akt: 2020-10-29 16:46:57)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Tak. To już koniec tego kultowego dla starszych olsztynian miejsca. Teraz musimy zastanowić się, co ma powstać w miejsce handlowych budek. Jakaś ich nowsza wersja, ulica czy może to, co proponuje jeden z olsztyńskich radnych?
Zacznijmy jednak od łyka historii związanej z „Kolejowym Pewexem”, zwanym też „Pewexem na Kolejowej”. Na naszych oczach skończyła żywot jedna z ostatnich pamiątek po pionierskich czasach olsztyńskiego kapitalizmu. Zacznijmy od rzeczy, której pokoleniu 50+ wyjaśniać nie trzeba, ale młodszym tak. Co to takiego był ten Pewex?

Sklepy Peweksu powstały na początku lat 70. XX wieku. Można było w nich było kupić za dolary, marki czy funty niedostępne za złotówki zagraniczne towary lub trudno dostępne polskie produkty. Mało kto już o tym pamięta, ale w latach 70. na wranglery czy rifle trzeba było wydać w prawdziwym Pewexie nieco ponad 10 dolarów. Wtedy dolar kosztował około 150 zł. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 1975 roku wynosiło nieco ponad 3900 zł. Czyli na dżinsy trzeba było wydać jakieś 40 proc. pensji. Niewielu było na to stać.

I tu z pomocą mniej zasobnym Polakom na pomoc przyszła tzw. prywatna inicjatywa. „Pewex na Kolejowej” zaczął powstawać w 1976 roku. Trafiali tam głównie — jak się wtedy na nich mówiło — prywaciarze, którzy do tego czasu handlowali w budkach w miejscu, gdzie teraz stoi Zatorzanka. Handlowano tam głównie ciuchami, np. dżinsami produkowanymi przez innych prywaciarzy. Towary w tych pawilonach były droższe i lepszej jakości niż te z państwowych sklepów. Często zresztą było to jedyne miejsce, gdzie jakąś część ubrania można było kupić.

To dlatego ten rząd pawilonów mieszkańcy Olsztyna nazywali „Kolejowym Pewexem”. Prawdziwy Pewex w Olsztynie powstał w 1973 r. na ówczesnej ul. Marchlewskiego, a dzisiaj Prostej. Złote czasy pawilonów na Kolejowej minęły wraz z nadejściem kapitalizmu.

W tym roku kończy się 3-letnia umowa na dzierżawę, jaką kupcy z Kolejowej podpisali z ratuszem w 2017 roku. Niedawno zamknięto ostatnie obiekty handlowe. Ich właściciele przebranżowili się lub przenieśli swoje biznesy w inne miejsca. Co stanie się z tym terenem po usunięciu pustych lokali? Dzisiaj odpowiedź brzmi: nie wiadomo, choć w ratuszu życzliwym okiem spoglądają na koncepcję zakładającą powstanie na tym odcinku Kolejowej ciągu pieszo-rowerowego, z funkcjami rekreacyjnymi i usługowymi.

— Pozostało tam już tylko kilka pawilonów. A przypomnę, że w okresie największego rozkwitu, były tu 74 obiekty. Okazuje się, że rynek weryfikuje takie miejsca i coraz mniej osób tu zagląda. Pawilony w naturalny sposób są likwidowane, gdy ich właściciele przechodzą na emeryturę lub z powodów ekonomicznych postanawiają zamknąć te obiekty — wyjaśnia rzeczniczka ratusza Marta Bartoszewicz. — Docelowo o przeznaczeniu tego terenu zdecydują konsultacje społeczne. Obecnie opracowujemy program Zatorze, który pokaże, jak powinna wyglądać ta część Olsztyna. Wstępnie chcemy tu stworzyć ciąg pieszo-rowerowy z funkcjami rekreacyjnymi i usługowymi, ale ostatecznie o kształcie tego miejsca zdecydują mieszkańcy.

— Z tego co wiem, ratusz nie podejmował na razie konkretnych decyzji — mówi Tomasz Janus, przewodniczący rady osiedla Zatorze. — Według nieoficjalnych źródeł, Wydział Urbanistyki i Architektury ma już jakiś plan, jednak informacja ta nie została na razie potwierdzona.

Zdaniem przewodniczącego obszar przy torach kolejowych musi być zagospodarowany na kilku płaszczyznach. — Przede wszystkim powinien tam powstać atrakcyjny ciąg komunikacyjny dla pieszych i kierowców z zielenią i dobrym oświetleniem. Ponadto należałoby zadbać o rozbudowę infrastruktury gastronomicznej oraz kulturalnej z kawiarniami, galeriami sztuki czy punktami handlowymi — wyjaśnia.

O opinię poprosiliśmy Tomasza Głażewskiego, radnego Koalicji Obywatelskiej i przewodniczącego Komisji Inwestycji i Rozwoju.
— Ta forma handlu, jaką kiedyś żyła Kolejowa, jak widać się kończy — przyznaje radny. — Są to tereny miejskie, więc decyzja należy do władz miasta. Najpierw trzeba jednak zacząć od konsultacji z mieszkańcami Zatorza. Żeby poznać ich oczekiwania i pomysły. Co jakiś czas pojawiają się głosy, aby Kolejowa była ulicą łączącą al. Wojska Polskiego z Limanowskiego. Ale zapewne mieszkańcy ulicy nie pochodzą do tego z entuzjazmem
Przypomnijmy tylko, że w starych planach teren, na którym stoją pawilony, był zarezerwowany pod przedłużenie Kolejowej do Wojska Polskiego. Ba, w planach była nawet budowa kładki lub tunelu łączącego Śródmieście z Zatorzem i wychodzącej na Partyzantów na wysokości ul. Kajki. Dzisiaj to już raczej nieaktualne.

Losami ulicy Kolejowej od dawna interesuje się Mirosław Arczak. Olsztyński radny wystosował w tej sprawie interpelację, w której pyta prezydenta Olsztyna m.in. o działania, jakie zamierza podjąć gmina Olsztyn na działkach, z których zostaną usunięte obiekty handlowe.

Radnemu podoba się pomysł, jaki już pięć lat temu zgłosili studenci UWM. — Koncepcja bazowała na rozwiązaniach z Warszawy, Gdańska czy Łodzi — przypomina radny Arczak. — Chodziło o to, by zachować tradycyjny charakter tego miejsca, opartego na działalności handlowej. I jednocześnie wzbogacić go o ofertę kulturowo-usługową. Zamiast starych bud postawić nowoczesne, pięknie przeszklone mobilne kontenery. Stworzyć punkty, gdzie powstaną pracownie artystyczne, centra kultury alternatywnej, mikrokafejki, a nawet squaty — wylicza. — Zyskałyby obie strony: zarówno młodzi artyści, jak i handlowcy. Prężne centrum przyciągałoby nie tylko mieszkańców miasta, ale także turystów. Ulica Kolejowa znajduje się w atrakcyjnej lokalizacji, tuż przy stacji Olsztyn Śródmieście — zauważa radny.
Jak widać jego propozycja w dużym stopniu współgra z pomysłami olsztyńskiego ratusza. Nie należy jednak spodziewać się jakichś gwałtownych ruchów ze strony miasta.

— Nie będziemy tu nic zmieniać na siłę, robić rewolucji. Dopóki przychodzą klienci i interes się kręci, nie ingerujemy w ten teren — mówi Marta Bartoszewicz.

Paweł Snopkow, Igor Hrywna



Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl









Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kolejny durny artykuł o niczym #2997180 | 37.8.*.* 30 paź 2020 07:31

    miasto powinno tu przede wszystkim wybudować parking dla okolicznych bloków. Przy budowie Wojska Polskiego zlikwidowano te miejsca. Gdzie mają parkować bloki od 80 do 83 oraz Prusa 6/8/10? Gdzie mają parkować klienci Baru Rodzynek oraz pacjenci dwóch przychodni? A tu ktoś jeszcze myśli o jakimś centrum handlowych? Zdrowo was dopadł te (ś)wirus...

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. komentator #2997190 | 46.169.*.* 30 paź 2020 07:52

      Zabetonować te tereny. Solidnie. Po olsztyńsku!

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2. Olsztyn; #2997191 | 95.160.*.* 30 paź 2020 07:53

      Z znow te scieszki rowerowe i ciagi piesze z lokalami handlowymi,w centrum -czyli starowka pelno stoi pustych lokali a ci znow lokale ,po drugiej stronie jest pelno pustych lokali.Kto bedzie chcial tam mieszkac przy takim ciagu,postawcie jeszcze tam aszt 5G ,ci bezradni to pomylency,Moze faktycznie pobudowac tam ulice wspanialy pomysl,zluznilo by krzyzowkie Wojska Polskiego i Jagielonska i latwy bylby wjazd-wyjazd z ulicy Okrzei-targowiesko.Skonczcie juz z tymi placami zabaw i sciezkami,Towarzystwo rowerowe skalania sie w strone lasow i jezior.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Tak to jest prawda. #2997194 | 95.160.*.* 30 paź 2020 07:57

        Jak w ratuszu maja sieczke we lbie zamiast rozumu.

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      2. ewa #2997200 | 213.184.*.* 30 paź 2020 08:03

        to była kiedyś najlepsza "galeria" w mieście, dopóki miasto jej nie zamordowało

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (19)