Skandal w autobusie

2020-10-23 12:58:12(ost. akt: 2020-10-23 13:37:12)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

21 października na przystanku Dworzec PKP linii 129 w Olsztynku miało miejsce nietypowe zdarzenie. Według relacji świadka, kierowca autobusu miał powiedzieć do pasażerów, aby „wynosili się z jego autobusu”, a następnie popchnął jedną z kobiet oczekujących na odjazd.
Do zdarzenia doszło około godziny 5:30. Tak sytuację opisuje zbulwersowany świadek, który pragnął pozostać anonimowy:

"Kierowca autobusu linii 129 użył wobec oczekujących na odjazd pasażerów następującego zwrotu, cytuję: "Wynosić mi się z autobusu, bo ja mam teraz przerwę", po czym popchnął jedną z pasażerek, która o mało się nie przewróciła na innych pasażerów. Na oburzenie pasażerów, siłą zmuszonych do opuszczenia pojazdu i stania na deszczu w zimnie, tłumaczących, że to nie jest jego prywatny autobus i że jest pracownikiem przewoźnika do którego wniosą skargę, odkrzyknął, że cytuję: " tak mi nic nie zrobią". Całemu zajściu biernie przyglądała się para kontrolerów, którzy również reprezentują przewoźnika i powinni przynajmniej starać się załagodzić spór".

W dalszej części relacji świadek zauważa, iż takie zachowanie nie przystaje do przyjętych standardów zachowania, szczególnie w relacji klient-sprzedawca.

O komentarz zwróciliśmy się do MPK. Otrzymaliśmy informację, iż sprawa dotyczy zewnętrznego przewoźnika, dlatego skarga zostanie skierowana do ZDZiT, ponieważ to właśnie Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu ma mieć odpowiednie kompetencje do podjęcia odpowiednich kroków w rozwiązaniu sytuacji.

Zapytaliśmy rzecznika ZDZiT o to, jakie kroki zostaną podjęte w celu wyjaśnienia niepokojącego incydentu z udziałem kierowcy autobusu. Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT, odpowiedział:

„Informuję że do Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie nie wpłynęła oficjalna skarga dotycząca sytuacji, która rzekomo miała mieć miejsce na przystanku linii nr 129. Niemniej jednak ZDZiT wystąpił do operatora o ustosunkowanie się do sytuacji opisanej w mailu przez anonimową osobę.”

Czekamy na kolejne informacje, a w szczególności na kroki, jakie zostaną podjęte w celu wyjaśnienia tego zajścia przez ZDZiT i zewnętrznego przewoźnika. Do sprawy wrócimy.

Alex Waleszczyński



Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ..... #2991531 | 31.60.*.* 24 paź 2020 17:48

    Takie ścierwo wozić to ja i tak ich podziwiam. Tą komunikację powinni zlikwidować

    odpowiedz na ten komentarz

  2. profesor #2991128 | 83.20.*.* 24 paź 2020 08:12

    patologia korzysta z komunikacji miejskiej to patologia ich obsługuje ,

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. anonimowy informator ;) #2991113 | 37.8.*.* 24 paź 2020 08:00

      dobre. I tak można bajki pisać na każdy temat

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. WWW #2990902 | 88.156.*.* 23 paź 2020 20:03

      wsiadają już pod zamkiem i zadowoleni z zycia a na dworcu jak byk odtatni przystanek prosze opuścić pojazd więc się wysiada a nie siedzi i koniec rozmowy i mamrotania tyle w temacie wszyscy wiedzą co im się należy poczytaj co ty jeden z drugim musisz i bedziemy dyskusję prowadzić a tak swoja droga spróbujcie wsiąść do autobusu w innym mieście lub kraju gdy kierowca ma przerwe sie zdziwicie

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    3. allen... #2990826 | 37.8.*.* 23 paź 2020 19:16

      "Dzidy" bronią prywatnego przewoźnika bardziej niż miejską firmę. W końcu po to są żeby rzekomo nimi zarządzać. Jak by nie było prywaty, nie było by "Dzidów", a co za tym idzie mniej incydentów związanych z komunikacją miejską.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (23)