Skradzione łodzie za prawie dwa miliony zostały odzyskane

2020-10-13 16:30:00(ost. akt: 2020-10-14 10:02:14)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

Pod koniec września na jeziorze Tałty skradziono trzy łodzie motorowe o wartości prawie 2 mln złotych. Na szczęście udało się je odzyskać i zatrzymać jednego ze sprawców.
Łodzie cumowały u swoich właścicieli w Starych Sadach i Skorupkach nad jeziorem Tałty. Zatrzymanie sprawców to efekt dobrej współpracy funkcjonariuszy z komisariatu policji w Mikołajkach z prywatnym detektywem z Mrągowa. Detektyw został wynajęty przez jednego z właścicieli skradzionych łodzi. Dzięki analizie monitoringu z prywatnych posesji położonych w pobliżu miejsc kradzieży udało się zlokalizować miejsce ich przechowywania. — To pokłosie kilkudniowej pracy operacyjnej. Poszukiwania prowadziliśmy w obrębie ok. 20 km od miejsca kradzieży. Jeździliśmy po tym terenie zbierając monitoring z prywatnych posesji i rozmawiając z ludźmi — mówi pan Piotr, detektyw z agencji HIIT. — W ten sposób dotarliśmy do nagrania, na którym ewidentnie było widać jak łodzie transportowane są na jedną z okolicznych prywatnych posesji. Poinformowaliśmy o tym policję i do czasu przyjazdu funkcjonariuszy zabezpieczyliśmy teren prowadząc obserwację podejrzanego miejsca — dodaje.

Wytypowana przez detektywów posesja znajdowała się na terenie powiatu giżyckiego, gminy Ryn. Tam znaleziono łódź marki Malibu.

— Jeszcze tego samego dnia właściciel posesji trafił do policyjnego aresztu. Kolejnego dnia w dwóch innych miejscach na terenie powiatu mrągowskiego policjanci odnaleźli łódź Yamaha oraz łódź Cobalt, którą skradziono w pobliżu miejscowości Skorupki. Odzyskane łodzie wróciły do prawowitych właścicieli — informuje asp. Dorota Kulig, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie.

Właściciel posesji, na której odnaleziono pierwszą z łodzi, przyznał się do kradzieży. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży przedmiotów o znacznej wartości. Za to przestępstwo może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ze złożonych przez niego wyjaśnień wynika, że nie działał sam. Jak wynika z ustaleń śledczych sprawcy za pomocą mniejszej łodzi motorowej podpływali do zacumowanych łodzi, odczepiali je i holowali na środek jeziora. Następnie transportowali je do brzegu, gdzie były ładowane na samochody i odwożone na posesję jednego z podejrzanych.

Jedna z łodzi warta jest milion złotych. Wartość dwóch pozostały to prawie kolejny milion. Złodzieje zdążyli już usunąć numery seryjne. Ślady uszkodzeń nosiły też kadłuby.

Wobec zatrzymanego Marka B. prokuratura zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w wysokości 60 tys. złotych oraz zakazu opuszczania kraju. Drugi z podejrzanych przebywa obecnie za granicą.

— Policjanci wraz z prokuraturą dążą do ustalenia i zatrzymania kolejnych osób, które mogły mieć związek z tym przestępstwem — dodaje Dorota Kulig.

Wojciech Caruk



Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mpmp #2987985 | 10.10.*.* 18 paź 2020 22:16

    Ludzie przyjeżdżają spędzać tu wakacje i miejscowi mogą dorabiać się na turystyce. Trzeba być nienormalnym, żeby okradać ludzi, którzy zostawiają pieniądze i mogą chcieć wrócić na kolejne sezony. Być może teraz już nie będą chcieli.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Tom #2985476 | 145.237.*.* 14 paź 2020 08:56

    Na Mazurach powinien być zakaz dla takich łodzi. Wiecie jak to hałasuje i ile pali?

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Student #2985472 | 94.254.*.* 14 paź 2020 08:49

      Ehhh i mamy ten raj na ziemi:( na 100 osób 90 nie zarabia tyle ,żeby uzbierać na wkład do kredytu na mieszkanie M3 a 10 zarabia tyle ,że z nudów sobie kupują jachty za milion złotych:(

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Gość #2985454 | 80.187.*.* 14 paź 2020 08:11

        Tu na 10 lat facet pójdzie siedzieć na utrzymanie państwa za skradzenie dwóch milionów. Błogosławiony męczennik ewangelista apostoł Łukasz naraził skarb państwa na większe straty i co? I nic. Narazie postanowił być znowu chory. Tym razem z 5 dni wytrzyma?

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

      2. witek #2985449 | 185.139.*.* 14 paź 2020 07:58

        Dostali dozór....to kpina i zachęta . Pójdę ukraść , może zarobie fortunę a jak złapią to dostanę dozór

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (16)