Zaraża pasją do historii i angażuje. Alina Ślimak nominowana do ogólnopolskiej nagrody

Choć uczy języka polskiego, bez trudu potrafi zarażać także miłością do historii. Jak przyznaje, pokazywanie losów ludzi na tle historii jest bardzo zajmujące, a jej uczniowie dają się skusić przede wszystkim ciekawym formom pracy.

— Poznając historię, zastanawiamy się, jak ją pokazać, jak ją odtworzyć — tłumaczy Alina Ślimak. — Wybieramy różnego rodzaju działania projektowe, najczęściej przygotowujemy filmy. Na warsztat bierzemy na przykład historię bohatera września ’39 i próbujemy się dowiedzieć, dlaczego zginął on w Kętrzynie w 1944 roku. Albo poznajemy jednego z bohaterów podziemia niepodległościowego, czyli pana Józefa Rusaka, który mieszka w Lidzbarku Warmińskim, i tworzymy o nim film. Poza tym wspólnie z uczniami przygotowujemy np. komiksy i scenariusze lekcji.

Każda z tych prac powstaje „po coś”. Po pierwsze, oczywiście, po to, by uczniowie chętniej i lepiej poznawali historię swojego kraju. Ale ważny jest też cel popularyzatorski wykraczający poza salę lekcyjną. To dlatego scenariusze zajęć, które nauczycielka przygotowała razem z uczniami, w czasie pandemii trafiły do Internetu. To dlatego też uczniowie stają się nauczycielami i ze swoimi projektami wędrują na przykład do młodszych kolegów ze szkoły podstawowej.

W Internecie można znaleźć zresztą coś jeszcze: stronę www na temat Stalagu IB Hohenstein — dawnego obozu jenieckiego w Olsztynku. Alina Ślimak przygotowała ją wspólnie ze swoim uczniem, Jakubem Kossakowskim, który w tym roku szkolnym chodzi do ostatniej klasy technikum informatycznego w Dobrym Mieście.

Ten projekt, podobnie zresztą jak inne, nad którymi pracowała dobromiejska polonistka, został doceniony jako merytoryczny i profesjonalnie przygotowany. W tym wypadku swoją nagrodę przyznali mu np. pracownicy Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach.

Teraz Alina Ślimak ma także szansę zostać uhonorowana Nagrodą BohaterONy im. Powstańców Warszawskich. Do wyróżnienia nominowane są osoby i instytucje, których działania w szczególny sposób promowały wiedzę o historii Polski XX wieku (lata 1918-1989) oraz edukację historyczno-patriotyczną.
Jak przyznaje nasza rozmówczyni, już sama nominacja jest dla niej wyróżnieniem, z którym w parze idą radość, motywacja i poczucie docenienia.

Internetowy plebiscyt kończy się 14 października. Do tego czasu można wspierać polonistkę z Dobrego Miasta poprzez oddanie głosu na stronie internetowej akcji.

Wiadomo już, że na swoją nauczycielkę głosuje młodzież z Dobrego Miasta. Informacje o tym, że uczniowie trzymają kciuki, docierają do pani Aliny. Być może to poparcie zawdzięcza nie tylko temu, że ma pomysł na ciekawe lekcje, ale i temu, że nie narzeka na swoich wychowanków, ale stara się ich zrozumieć. Ma świadomość, że są inni niż roczniki, z którymi zaczynała pracę, inni niż ona i jej koledzy z ławki. — To jest cyfrowe pokolenie. Uczenie nie może polegać na tym, by wtłaczać ich w schemat szkoły XIX-wiecznej — zaznacza Alina Ślimak. — Ważne jest, żeby umieli wnioskować, myśleć krytycznie… Nie chodzi o to, by umieli biernie odtwarzać informacje. Musimy zmieniać niektóre metody pracy, by odpowiadać na ich zapotrzebowania.

Przed panią Aliną i jej uczniami kolejne wyzwania. Nauczycielka planuje bowiem przygotowanie nagranie lekcji prowadzonej przez uczniów, a dotyczącej pokolenia Kolumbów. Młodzież ma zamiar wykorzystać różne narzędzia multimedialne, by uczynić swój film ciekawszym. Ale to nie wszystko. Pani Alina chce też zrealizować projekt, który ma w głowie od dawna. Dotyczy on historii społeczności żydowskiej mieszkającej przed wojną w Dobrym Mieście. Jak mówi, jest to opowieść nieco zapomniana. A ona, najwyraźniej, jak na nauczycielkę przystało, na zapominanie się nie godzi.

Daria Bruszewska-Przytuła

Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl